Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

PiS odpalił wyborczą bombę. Ta decyzja pochłonie miliardy

1963
Podziel się:

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział zmianę 500 plus na 800 plus. O opinie dotyczące głośnego pomysłu obozu rządzącego zapytaliśmy ekonomistów. - W styczniu, ze względu na inflację, to powinno już być 900 zł, a nie 800 - komentuje prof. Julian Auleytner, pomysłodawca programu.

PiS odpalił wyborczą bombę. Ta decyzja pochłonie miliardy
Jarosław Kaczyński (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Podczas konwencji programowej "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" prezes PiS zapowiedział, że od nowego roku świadczenie wychowawcze 500 plus zostanie podniesione do 800 . - Od nowego roku program 500 plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 plus - przekazał Kaczyński. Jak dodał, ma to być kontynuacja i rozwijanie świadczeń skierowanych do rodzin. Według planu, zasady przyznawania świadczenia nie ulegną zmianie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmiany w 500 Plus? Minister sceptyczny

800 plus zamiast 500 plus. Eksperci o kosztach waloryzacji

- W styczniu, ze względu na inflację to powinno już być 900 zł, a nie 800 - tak propozycję PiS komentuje prof. Julian Auleytner, były prezes Polskiego Towarzystwa Polityki Społecznej. To on wymyślił 500 plus. Według niego program ten to tylko pewien fragment polityki społecznej. - Pytanie, co dalej, jakie pomysły na politykę prorodziną ma partia rządząca - dodaje prof. Auleytner. Twórca 500 plus uważa, że pieniądze powinny trafiać przede wszystkim do rodziców pracujących i konieczna jest także reforma systemu pomocy społecznej.

Część ekonomistów w komentarzach na gorąco zauważa negatywne konsekwencje waloryzacji. "Ludzie się cieszą, a to znaczy, że wysoka #inflacja zostanie z nami na lata" - napisała Alicja Defratyka, ekonomistka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.

Na kwestię inflacji zwrócił uwagę także ekonomista Sławomir Dudek. "800+ podbije inflację. Zapłacimy podatkiem inflacyjnym" - stwierdził. Zauważył też inny problem: długu państwa. "Ministerstwo Finansów dopiero co przygotowało wieloletni plan finansów państwa #wpfp (Wieloletni Plan Finansowy Państwa - przyp. red.) na 2024 i lata kolejne. Tam tego wydatku nie ma. A dług i tak rośnie" - czytamy.

Według wiceprezesa Instytut Emerytalnego Marcina Wojewódki, "zapowiedziane 800 plus to koszt rzędu 66 mld w ciągu roku". Jak dodał, "szacunkowo to wzrost o 26 miliardów zł rocznie".

Z kolei Alicja Defratyka w innym wpisie wskazała na kwotę 64 mld zł.

O waloryzacji spekulowano od dawna

Z przeprowadzonego w październiku ubiegłego roku sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" wynika, że 51 proc. respondentów jest przeciw, a 37 proc. za podniesieniem 500 plus do 800 zł. O waloryzacji świadczenia w politycznych kuluarach mówiło się od dawna. Przedstawiciele obozu rządzącego konsekwentnie przekonywali jednak, że prace nad zmianą kwoty świadczenia nie są prowadzone.

Pod koniec marca 2023 zapytany o ewentualną podwyżkę kwoty wsparcia wiceminister finansów Artur Soboń odpowiedział: - mogę powiedzieć na 100 proc., że nie pracujemy nad tego typu rozwiązaniem. Kilka dni wcześniej w takich samych słowach kwestię ewentualnej waloryzacji skomentowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Nastroje wokół flagowego programu władzy podsycili politycy Zjednoczonej Prawicy: Tadeusz Cymański i Ryszard Czarnecki. Cymański - członek Solidarnej Polski, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości - przekonywał, że waloryzacja świadczenia 500 plus jest potrzebna. Jego zdaniem podwyżka świadczenia nie powinna jednak dotyczyć wszystkich. - Trzeba wprowadzić progi dochodowe - stwierdził cytowany przez "SE" polityk. - Waloryzacja 500 plus jest potrzebna i byłaby bardzo dobra. Jeśli będzie to możliwe, to należy podnieść świadczenie do np. 800 zł - wskazał z kolei Czarnecki.

Zmianami zaproponowanymi przez PiS podczas konwencji partii rząd ma zająć się podczas najbliższego posiedzenia. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki we wpisie w mediach społecznościowych.

Flagowy program PiS

Obecnie świadczenie wychowawcze jest wypłacane w ramach Programu Rodzina 500 Plus na każde dziecko do ukończenia przez nie 18. roku życia, bez względu na dochody rodziny. Świadczenie ma na celu częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych. Przysługuje matce albo ojcu, opiekunowi prawnemu dziecka lub opiekunowi faktycznemu dziecka. Opiekunem faktycznym jest osoba, która opiekuje się dzieckiem i wystąpiła do sądu z wnioskiem o przysposobienie dziecka. Jeśli dziecko przebywa w pieczy zastępczej - w rodzinie zastępczej lub w pieczy instytucjonalnej, świadczenie przysługuje podmiotom sprawującym tę pieczę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1963)
WYRÓŻNIONE
andrzej
2 lata temu
PIS widać że nie rządzi Polską a sprzedaje nasz kraj !!!!! Mamy miliardy zadłużenia a oni dalej bedą brać kredyty więc jak to nazwać , dalej będziemy wierzyć w pisowskie brednie !!!!!
Mafia PiS
2 lata temu
A kto za to zapłaci? Jak zwykle ludzie pracujący i przedsiębiorcy. Na pewno nie Kaczyński i jego banda złodziei okradajaca Polskę!
Lutek
2 lata temu
Prawdę powiedział ,,to nie ja będę dawał ,, Łatwo rozdaje się cudze . . Niech żyje Jarosław , niech żyje inflacja .
...
Następna strona