Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

"Afera mięsna". Rzecznik rządu zabrał głos

742
Podziel się:

Politycy Zjednoczonej Prawicy w sieci udostępniają zdjęcia swoich posiłków, których głównym składnikiem jest mięso. Ma to być forma protestu przed rzekomym zakazem spożywania produktów mięsnych i nabiału. Temat urósł do takich rozmiarów, że głos zabrał rzecznik rządu Piotr Müller.

"Afera mięsna". Rzecznik rządu zabrał głos
Politycy obozu rządzącego protestują przeciw zakazowi, którego nie ma (East News, Twitter, Patryk Jaki, Tomasz Jastrzębowski)

Temat rzekomego zakazu spożywania mięsa czy nabiału od pewnego czasu rozgrzewa środowiska prawicowe. Kolejni politycy związani z obozem rządzącym lub podkreślający swoje przywiązanie do środowisk konserwatywnych wrzucają zdjęcia swoich mięsnych posiłków. Wśród nich jest m.in. europoseł Patryk Jaki czy poseł Łukasz Mejza.

W poniedziałek głos w sprawie rzekomych ograniczeń w spożywaniu mięsa zabrał rzecznik rządu Piotr Müller.

Patryk Jaki z Łukaszem Mejzą chwalą się swoimi talerzami

Jesteśmy przeciwko ograniczeniu produkcję mięsa, nabiału czy innego rodzaju produktów przetworzonych pochodzących od zwierząt — powiedział w poniedziałek Piotr Müller.

Rzecznik rządu dodał, że "niektóre partie polityczne, niektóre środowiska" forsują w Unii Europejskiej rozwiązania w zakresie możliwości ograniczania hodowli zwierząt i innej produkcji rolniczej, jak choćby nabiału.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Samorządy czekają na unijne pieniądze. "Musimy ryzykować"

- My jesteśmy przeciwko tego typu rozwiązaniom, które miałyby ograniczać produkcję rolną, spożywczą w zakresie czy to mięsa, nabiału czy innego rodzaju produktów przetworzonych pochodzących od zwierząt. Ponieważ uważamy, że jest to kwestia wolności i tutaj prawodawstwo unijne nie powinno wchodzić w te kwestie - powiedział Müller.

Podkreślił, że nie ma również zgody na "przymuszanie do zakazu używania samochodów spalinowych". Przypomnijmy, że Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski 27 października 2022 r. zawarły porozumienie dotyczące bardziej rygorystycznych norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. To oznacza m.in., że od 2035 r. w żadnym państwie członkowskim UE nie będzie można rejestrować nowych samochodów osobowych i dostawczych z silnikami spalinowymi.

Rzecznik rządu w poniedziałek mówił też, że co do formy protestu (wobec ograniczeń dotyczących mięsa, nabiału itp.), to pozostawia ją ocenie obywateli. Według niego chodzi o to, że politycy Zjednoczonej Prawicy są "przeciwnikami takich regulacji, które formułuje, wspiera czy uczestniczy w nich w jakiś sposób Warszawa".

Zakaz jedzenia mięsa? Trzaskowski: dementuję te wszystkie głupoty

O co chodzi w "aferze mięsnej"? Polscy politycy protestują przeciwko konkluzjom stowarzyszenia burmistrzów C40 Cities. Rekomenduje ono ograniczenie spożycia mięsa i nabiału, a także zakupu ubrań. Czy Polakom grozi zakaz jedzenia mięsa? Nie. Zalecenia C40 Cities, które miały dotyczyć ograniczenia spożycia nabiału, a także inne obostrzenia związane z walką z globalnym ociepleniem, nie są w żaden sposób wiążące.

Politycy związani z obozem rządzącym zasugerowali, że Rafał Trzaskowski chce wprowadzić tego typu ograniczenia w Warszawie, ponieważ miasto stołeczne należy do stowarzyszenia C40 Cities. Trzaskowski odniósł się do tych twierdzeń w rozmowie z Wirtualną Polską.

Nie chcemy nikomu zabraniać jedzenia mięsa. Dementuję te wszystkie głupoty i manipulacje powtarzane przez rządzących. To PiS zabiera mięso Polakom, bo przez ich politykę inflacja i drożyzna doprowadza do tego, że mało kogo stać na to, by codziennie jeść mięso – powiedział WP były kandydat na prezydenta Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(742)
Gościu.
12 miesięcy temu
Żrecie wszechobecne pluskwiaki. Tak, to ten czerwony barwnik. W kiełbasie, słodyczach, nabiale, wyrobach mleczarskich. Żyjecie i jest ok. Byle jaki doktor nie wie, że steki często są uszlachetniane tym barwnikiem. Ten krwisty kolor. W ten sposób reklamuje robaki. Jest popyt, jest towar. Nikt nikogo do jedzenia czegokolwiek nie zmusza. No, a teraz do roboty zjadacze pluskwiaków. Ciekawe jak pluskwiaki wpływają na intelekt. Zaraz się okaże.
Kocham Jezusa
rok temu
Politycy przygotowują nam Wielki Ucisk wg Apokalipsy św. Jana. Upadek Gospodarki z powodu wprowadzenia kosmicznej ceny energii. Likwidacja rolnictwa pod pozorem ASF. Chińskiej grypy itp Jedzenie dostaniesz tylko za przyjęcie Chipa który będzie konieczny gdy zarządzą kolejna Plandemię . Tylko modlitwa ocalić nas przed tą SEKTA antychrysta.
E60+
rok temu
A Mejza chyba powinien chyba siedzieć?
Eee
rok temu
W restauracji sejmowej mają jedzenie za pół darmo, więc pokazują co żrą za nasze pieniądze
Marysia
rok temu
Trzaskowski kłamie bo w październiku 2022 mówił o robakach mnie nie będzie mówił co ja mam jeść życzymy Ci smacznych larw.
...
Następna strona