Afera w NCBR. Jest śledztwo po zgłoszeniu NIK

Prokuratura Regionalna w Warszawie potwierdziła, że prowadzi śledztwo w sprawie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Wszczęła je 18 marca po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli. NIK wcześniej podała, że w tej sprawie podejrzewa "korupcję i przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych".

Marian BanaśJest śledztwo ws. afery NCBR po zgłoszeniu NIK. Na zdjęciu prezes NIK Marian Banaś
Źródło zdjęć: © East News | Mateusz Grochocki
oprac.  KRO

Afera w NBCR może odbić się czkawką poprzedniemu obozowi rządzącemu.

"18 marca 2024 r. zostało wszczęte śledztwo z zawiadomienia Najwyższej Izby Kontroli z art. 231 par. 1 K.k. i inne Kodeksu karnego, po kontroli przeprowadzonej przez Izbę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju" – poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Mirosław Jerzy Iwanicki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera taśmowa z udziałem Marka Belki. Dlaczego w 2014 r. nie było wniosku do Trybunału?

Wspomniany artykuł 231 Kodeksu karnego brzmi następująco:

Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

NIK złożyła zawiadomienie ws. afery w NCBR

NIK złożył zawiadomienie do prokuratury jesienią 2023 r. po przeprowadzonej kontroli w NCBR. Stwierdził wówczas, że w tej sprawie podejrzewa "korupcję i przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych".

Kontrolerzy Izby wskazali, że "olbrzymia skala nieprawidłowości i gigantyczny problem związany z rzetelnością wydatkowania środków UE" spowodował, że sprawą zajął się Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).

NIK zapowiedziała wtedy, że o nieprawidłowościach w wydawaniu unijnych pieniędzy zawiadomi Komisję Europejską. Izba zasugerowała też, że należy powołać sejmową komisję śledczą.

Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów – podkreślił w środę prok. Mirosław Jerzy Iwanicki.

Dodał, że śledztwo ws. NCBR znajduje się "w fazie weryfikacji informacji zawartych w zawiadomieniu NIK i gromadzenia niezbędnego materiału dowodowego". Jak na razie nie powołano w tej sprawie zespołu prokuratorów.

Śledztwo ws. afery w NCBR. "Jedna z ogromnych spraw"

Pytany o planowane czynności procesowe, prok. Iwanicki wskazał, że "zasadą jest, że prokuratura nie informuje o planowanych czynnościach, a tym bardziej o tym kiedy, komu i jakie zarzuty zostaną postawione".

O tym, że będzie śledztwo dotyczące NCBR informował w ubiegłym tygodniu prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

To będzie kolejna, jedna z wielkich, ogromnych spraw – ocenił.

Przekazał, że śledztwo będzie prowadzone na szczeblu prokuratury regionalnej, gdzie gromadzone są materiały nie tylko z prokuratury w Warszawie, ale także w Lublinie i w Szczecinie.

Kontrola NIK. Co ustalono?

Jak już wspomnieliśmy, NIK przeprowadziła kontrolę w NCBR, a jej rezultaty przedstawiła pod koniec 2023 r. Izba stwierdziła w raporcie liczne nieprawidłowości zarówno w procesie przygotowania, a także organizacji naboru wniosków o dofinansowanie w konkursie "Szybka Ścieżka – Innowacje Cyfrowe", jak również na etapie wyboru projektów.

Zdaniem kontrolerów NCBR nie przestrzegało regulaminu konkursu i własnych wewnętrznych regulacji. "Ustalone nieprawidłowości wskazują również na występowanie mechanizmów korupcjogennych w NCBR" – podkreśliła Izba.

7 marca 2024 r. weszła w życie ustawa, która przywróciła nadzór Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego nad NCBR. Ministerstwo zapowiedziało "szereg weryfikujących postępowań" w NCBR (w ciągu roku odbyło się tam już prawie 70 kontroli), w którym – jak mówił wiceminister Marek Gzik – zachodziło wiele "korupcjogennych i kryminogennych" zjawisk.

Czym była afera w NCBR?

Afera w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju wybuchła ponad rok temu, a dotyczyła nieprawidłowości w przeprowadzeniu konkursu na innowacje cyfrowe. W ich wyniku dwie firmy uzyskały dotację w łącznej kwocie blisko 178 mln zł.

55 mln zł trafiło do firmy założonej przez 26-latka 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków. 123 mln zł na projekt "cyberbezpieczeństwa podmorskiego" otrzymał z kolei białostocki podmiot, którego prezesem był kolega Jacka Żalka, wiceministra funduszy i polityki regionalnej, odpowiedzialnego za NCBR.

Wybrane dla Ciebie
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta