Agencja AFP dotarła do dokumentu, z którego wynika, że kanclerz Merkel chce przedłużyć lockdown. Dokument ten zakłada m. in. dalsze ograniczenie podróży zagranicznych do "absolutnego minimum". Utrzymuje też obowiązek kwarantanny po przyjeździe do kraju, po poprzednim wykonaniu testu na koronawirusa.
Ponadto osoby, które nie mogą pracować zdalnie będą miały obowiązek "wykonywania przynajmniej dwóch szybkich testów w tygodniu".
Na poniedziałek planowana jest konferencja rządu federalnego z premierami landów, dotycząca ewentualnego zaostrzenia lockdownu po krótkim okresie poluzowań.
Na poprzedniej konferencji ustalono, ze luzowanie zostanie przerwane w przypadku, gdy liczba infekcji przekroczy 100 na 100 tys. mieszkańców w ciągu tygodnia. Według Instytutu im. Roberta Kocha ta granica została już przekroczona - ciągu ostatnich siedmiu dni średnia zakażeń dziennie na 100 tys. osób wynosiła 103,9.
Do tej pory surowe restrykcje epidemiczne miały obowiązywać do końca marca, jednak przekroczenie granicy zakażeń powinno z zasady skłonić władze do zaostrzenia rygorów sanitarnych, zauważa AFP.