Apel Dudy "do ekipy, która ma większość w parlamencie". "Wybierzcie sędziów TK"
Prezydent Andrzej Duda zaapelował w czwartek do ekipy, która ma większość w parlamencie, aby zachowała się odpowiedzialnie, zgodnie z konstytucją, polskim prawem, umożliwiła Trybunałowi Konstytucyjnemu funkcjonowanie i wybrała sędziów do TK.
Prezydent został w czwartek na konferencji prasowej w Watykanie zapytany o stanowisko marszałka Sejmu Szymona Hołowni, że trzeba zacząć obsadzać Trybunał Konstytucyjny. Hołownia mówił w środę, że sędziów TK trzeba wybrać "na tych warunkach, jakie są".
Apeluję do tej ekipy, która dziś, póki co, ma jeszcze większość w parlamencie, by zachowała się odpowiedzialnie, zgodnie z konstytucją i polskim prawem i umożliwiła Trybunałowi Konstytucyjnemu funkcjonowanie, po prostu wybrała sędziów do TK, tak jak to powinno być realizowane zgodnie z obowiązującym prawem - powiedział Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spór o dom jednorodzinny z 30 pokojami. Deweloper: to jest normalna inwestycja
Prezydent zaznaczył, że "to jest prawie ta sama większość parlamentarna, która przypominam, w 2015 r. wybierała sędziów TK 'na zapas'". - Bojąc się wyroków demokracji i bojąc się tego, co powiedzą Polacy w wyborach parlamentarnych, wybierali sędziów TK 'na zapas', po to, aby zabezpieczyć swoje interesy, po to, aby wbrew Polakom zabetonować TK swoimi ludźmi - powiedział.
Jak dodał, "potem, gdy przywrócono tak naprawdę ład konstytucyjny i w normalnym zakresie większość parlamentarna, nowo wybrana przez Polaków, wybierała sędziów do TK, oni krzyczeli wniebogłosy: Olaboga, właśnie następuje łamanie konstytucji, bo demokratyczne prawa są realizowane.
- Dziś próbują rozmontować TK, dziś właśnie nie wybierają sędziów, po to, żeby doprowadzić do całkowitego paraliżu Trybunału, bo się nie zgadzają z werdyktem wyborczym Polaków i dziś mają problem, bo Polacy po raz kolejny pokazali im, że sobie nie życzą takiej polityki, jaką realizują, nie wybierając ich kandydata na prezydenta, a wybierając Karola Nawrockiego - mówił prezydent.
Nie ma chętnych do TK
Od końca kwietnia br. Trybunał Konstytucyjny liczy 11 sędziów na 15 przewidzianych stanowisk sędziowskich. Ponieważ w ostatnich miesiącach zakończyły się kadencje czworga sędziów oznacza to, że w TK są obecnie cztery wakaty sędziowskie. Kluby sejmowe - poza PiS - konsekwentnie nie zgłaszają kandydatów.
Tymczasem - jak ustaliła w środę PAP - zgromadzenie sędziów TK po wniosku sędzi Krystyny Pawłowicz jeszcze w początkach czerwca podjęło uchwałę o przeniesieniu jej 5 grudnia br. w stan spoczynku. Ponadto, również jeszcze w tym roku - 20 grudnia, kończy się kadencja sędziemu Michałowi Warcińskiemu.
Przedwczesne zakończenie na początku grudnia kadencji przez sędzię Pawłowicz jest istotne, gdyż - zgodnie z ustawą o organizacji i trybie postępowania przed TK - rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej 11 sędziów Trybunału, czyli tylu - ilu jest ich obecnie.