Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Będzie drugi pozew przeciwko Ikei. Chodzi o zwolnionego pracownika z Krakowa

150
Podziel się:

"Insynuacja Ikei jest niedopuszczalna. I narusza dobra osobiste Tomasza" - tak oświadczenie szwedzkiej sieci skomentował prawnik Ordo Iuris, który reprezentuje zwolnionego pracownika. I zapowiada kolejny pozew przeciwko firmie.

Będzie drugi pozew przeciwko Ikei. Chodzi o zwolnionego pracownika z Krakowa
Będzie drugi pozew przeciwko Ikei. Chodzi o zwolnionego pracownika z Krakowa (iStock.com)

"Pracownik faktycznie wykorzystał cytaty ze Starego Testamentu mówiące o śmierci, krwi w kontekście tego, jaki los powinien spotkać osoby homoseksualne" - napisała w oświadczeniu Ikea.

Nie zgadza się z tym Jerzy Kwaśniewski, prawnik Ordo Iuris.

"Insynuacja Ikei jest niedopuszczalna. I narusza dobra osobiste Tomasza. Treść tej zmanipulowanej informacji będzie podstawą osobnego pozwu przeciwko Ikei. Nikt nikomu nie groził. Pracownik jedynie wskazywał na biblijne źródła swych przekonań" - napisał na Twitterze.

Zobacz także: Obejrzyj: "Kim Pan jest, żeby decydować?". Biedroń ostro ws. Rafalali

Przypomnijmy, że mężczyzna stracił pracę po tym, jak sprzeciwił się polityce firmy, która wspierała akcję Miesiąca Dumy LGBT, zachęcając do udziału w niej również swoich pracowników – o czym informował tygodnik "DoRzeczy".

Pracownik swoją postawę podpierał cytatami z Biblii potępiającymi homoseksualizm. "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich" - miał m.in. napisać pan Tomasz.

Firma w uzasadnianiu wypowiedzenia, które przytacza tygodnik, powołała się na swój wewnętrzny regulamin: "W ocenie Pracodawcy umieszczony przez Pana komentarz oraz Pana nastawienie i postawa naruszają zasady współżycia społecznego oraz stanowią przejaw braku szacunku oraz poszanowania odmienności osób o innej orientacji seksualne".

Sprawą zwolnionego pracownika zajął się Instytut na rzecz Kultury Prawnej "Ordo Iuris", który sporządził pozew przeciwko Ikei. Pracownik ma się domagać 2250 zł zadośćuczynienia i 1000 zł na cele społeczne.

Co na to firma? "Znamy pismo Instytutu Ordo Iuris. Co do zasady nie komentujemy spraw personalnych, a do takich należy wspomniana kwestia rozwiązania stosunku pracy" – napisała w oświadczeniu Katarzyna Broniarek dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Ikea Retail.

"Jednocześnie zapewniamy, że podstawą naszej kultury korporacyjnej jest wolność poglądów, tolerancja i szacunek dla każdego pracownika" - podkreśliła.

Ikea w krótkich słowach wyjaśniła jednak swoją decyzję. "W przypadku, gdy istnieje chociażby ryzyko naruszenia dóbr lub godności osobistej innych pracowników podejmujemy działania, zawsze zgodnie z prawem pracy i naszymi wartościami. We wspomnianym w piśmie przypadku, w naszej ocenie, taka właśnie sytuacja miała miejsce."

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(150)
..
5 lata temu
Sama bym tak zrobiła jak Ikea
Kr50.
5 lata temu
Wlasni zrezygnowalem z zakupu mebli kuchenny i wyposazenia w ikea a ze 30000 by im wpadlo a tak zarobi sobie inny sklp. Nie bede wspieral dewiacji!
Katolik
5 lata temu
Ja też już tam nic nie kupię, skandal w reklamie niech sobie napiszą sklep tylko dla lgbt oraz Zakaz wstepu dla katolikow , islamistów, prawosławnych, protestantow. Żyjemy w wolnym kraju a dyktatorow nam nie trzeba, niech wracają skąd przybyli .
Ja
5 lata temu
Szacunek, i tolerancja... Ale tego pracownika zwolnimy! Ładnie, ładnie. Świat się kończy. Sami widzicie gdzie kończy się tolerancja...
Koszulka
5 lata temu
A jak pójdę do ikei w koszulce z napisem "lgbt to samo zło" to mnie wyrzucą?
...
Następna strona