Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Brytyjczycy w końcu zatęsknili za Unią? Rozmowy w "najściślejszej tajemnicy"

145
Podziel się:

Brytyjski "The Observer" opisuje kulisy rozmów "w najściślejszej tajemnicy" między przedstawicielami tamtejszych Partii Konserwatywnej i Partii Pracy. Tematyka dotyczyła relacji z Unią i tego, jak je zacieśnić.

Brytyjczycy w końcu zatęsknili za Unią? Rozmowy w "najściślejszej tajemnicy"
Brytyjczycy świętujący po ogłoszeniu wyników referendum ws. brexitu (Getty Images, Richard Baker)

Spotkanie odbyło się w czwartek i piątek, jak podaje "The Observer". To dość niezwykłe wydarzenie, biorąc pod uwagę podział dyskutantów. Uczestnicy, wśród których byli zagorzali zwolennicy i przeciwnicy brexitu, a także przedstawiciele dużego biznesu (Goldman Sachs, GlaxoSmithKline) analizowali sytuację kraju. Jak czytamy, Wielka Brytania nie do końca wie, w którym kierunku ma iść po brexicie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 17.01 | Bilans zysków i strat trzy lata po brexicie. "Trudno wymienić te pierwsze"

Brexit odbija się czkawką. Wielka Brytania chce zacieśnić więzy z UE

Kryzys gospodarczy i energetyczny ze swoimi następstwami w postaci zerwanych łańcuchów dostaw skłonił Brytyjczyków do refleksji. A brexit stanowi tu wyraźny hamulec. W agendzie spotkania nie było mowy o ponownym akcesie Wielkiej Brytanii do UE, a jedynie, jak zacieśnić więzy.

Obecne relacje określono jako "mieszankę antagonizmu i nostalgii". "Główną myślą przewodnią było to, że Wielka Brytania traci, że brexit nie przynosi rezultatów, a nasza gospodarka jest w słabej pozycji" - cytuje swoje źródło ze spotkania "The Observer". Zasadnicza część dyskusji dotyczyła sposobów na renegocjację umów handlowych z UE. Jak zauważono, unijni oficjele mają teraz inne rzeczy na głowie, stąd "mało czasu poświęca się relacji z Wielką Brytanią". Zwolennicy brexitu przyznawali, że ma swoje niedociągnięcia, ale w długiej perspektywie to dobra decyzja.

Coś jest na rzeczy, bo w sobotę "Bloomberg" podał, że brytyjski premier Rishi Sunak polecił swojemu rządowi modyfikację planów przywrócenia stosunków z UE. Londynowi szczególnie zależy na bliższej współpracy w zakresie handlu, obrony, energii i migracji. Jak wyliczył "Bloomberg", straty Wielkiej Brytanii po wyjściu z UE wynoszą 124 mld dol. rocznie. Z kolei lokalne szacunki mówią o tym, że w trakcie 15 lat od 2016 r. brexit zmniejszy brytyjskie PKB na mieszkańca o 4 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(145)
Rebeliant80
rok temu
Największym osiagnieciem 1000 lecia w Polsce jest przynaleznosc do wspólnoty europejskiej . Powinien być jeden parlament ,waluta przepisy Wtedy towarzysze szczególnie ci nozem chrzczeni :). nie mieli by mozliwosci rujnowania kraju w jego poczdamskich granicach
Polak
rok temu
Ruska agentura zorganizowała brexit, to już dziś wiadomo. Trzeba pogonić PiS, bo nas też wyprowadzą.
j23ss
rok temu
zatesknili a UE a co mlodzi robili dlaczego nie poszli do wyborow konserwa poszla u nas bedzie tak samo nie pojdziecie do wyborow to pis was poustawia tez wylecicie z UE bedziecie patrzec na zachod jak 45 lat temu wasz wybor zawsze go macie
Życzliwy
rok temu
No i dobrze Angolom, czas na bolesne przebudzenie. Imperium się skończyło, frukty dzięki Unii też. Banda nierobów myślała że ktoś ich weźmie na utrzymanie. Czas aby zdegenerowani pijacy wzięli się do pracy na własne utrzymanie.
maniek
rok temu
Margaret Taczerrr już nie wymusi torebką uderzaną o stół ustępstw EU dla UK. Brexit wymazał wszystkie bonusy UK w EU.
...
Następna strona