Ceny mieszkań w Polsce rosną. Lata wyrzeczeń i średnia pensja to za mało

Mieszkania wciąż drożeją. W Warszawie cena metra kwadratowego nowego lokalu przekroczyła barierę 10 tys. zł - wynika z danych serwisu RynekPierwotny, przygotowanego dla money.pl. Statystyczny Polak na wymarzone mieszkanie w stolicy musi pracować 8 lat. W pozostałych miastach nie jest lepiej.

Mieszkania wciąż drożeją. A perspektywy obniżek nie ma
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Mateusz Ratajczak

Statystyczny Kowalski za średnią miesięczną pensję kupi w Warszawie niewiele ponad pół metra kwadratowego mieszkania. Za 5169 zł dostanie dokładnie 0,51 metra kwadratowego.

By zarobić na 50-metrowy lokal w stolicy, trzeba odłożyć dokładnie 97 średnich pensji. I to pod jednym warunkiem - nie można z nich wydać ani jednej złotówki. I przy założeniu, że za tych kilka lat ceny nieruchomości się nie zmienią. Odkładając po 2 tys. zł miesięcznie, wymarzone mieszkanie w stolicy można mieć po 250 miesiącach oszczędzania. To dokładnie 21 lat czekania.

Trochę taniej będzie w innych dużych miastach: we Wrocławiu potrzeba 79 miesięcy odkładania średniej pensji, w Krakowie 88, w Gdańsku stanie się to po 82 miesiącach.

Zobacz także: Mieszkań jest za mało. "W PRL była taka dekada, gdy budowano więcej mieszkań niż teraz"

Wprost można powiedzieć, że ktoś zarabiający pensję minimalną - w tej chwili 2,6 tys. zł brutto - na własne mieszkanie w dużym mieście w zasadzie nie ma szans. Na rękę taki pracownik ma co miesiąc 1,9 tys. zł. By kupić 50-metrów w Warszawie, potrzebuje 262 miesięcy oszczędzania. I znów mówiąc "oszczędzanie" mamy na myśli zbieranie pełnej kwoty. I tak przez dwie dekady. Oszczędzając połowę takiej pensji, czyli tysiąc złotych, potrzeba już 42 lat zbierania.

Obraz
© rynekpierwotny

Tak w skrócie wygląda rynek mieszkaniowy w Polsce. Jak wynika z danych serwisu RynekPierwotny, przygotowanych dla money.pl, ceny mieszkań wciąż utrzymują się na rekordowych poziomach. Wyjątkowo wysokich, choć stabilnych. To pierwsza edycja raportu cenowego - w money.pl aktualności z rynku mieszkań będziemy publikować co miesiąc - właśnie we współpracy z RynkiemPierwotnym.

I tak w Warszawie za każdy metr kwadratowy w styczniu 2020 roku trzeba było wydać 10 tys. 95 zł. Drugie najdroższe miasto w Polsce to Kraków. Tutaj na początku roku trzeba było wydać 9 tys. 105 zł. W Gdańsku metr kwadratowy kosztuje średnio 8,5 tys. zł. We Wrocławiu - 8,3 tys. zł. A w Łodzi - 6,1 tys. zł.

Gigantyczne wzrosty

Wystarczył rok, by ceny na rynku nieruchomości urosły niemal o tysiąc złotych.

- Stolica Małopolski jest liderem zwyżek cen mieszkaniowego rynku pierwotnego, liczonych zarówno w skali krótko-, jak i średnioterminowej. Rok do roku metr kwadratowy nowego lokum podrożał w Krakowie o 14 proc. Jest to efekt utrzymującej się tu od dłuższego czasu niskiej podaży lokali deweloperskich - tłumaczy money.pl Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.

Obraz
© rynekpierwotny

I tak w ciągu roku w Krakowie należy zapłacić o 1314 zł więcej niż w styczniu 2019 roku. W Warszawie w ciągu 12 miesięcy cena mieszkania podskoczyła o 1015 zł. W Gdańsku z kolei o 921 zł.

- Dosyć ciekawe zjawisko wystąpiło na głównym, stołecznym rynku mieszkaniowym. W Warszawie ceny ofertowe metra kwadratowego nowego mieszkania poszły w górę od grudnia ubiegłego roku do stycznia o około 1 procent, co w efekcie doprowadziło do oczekiwanego przełamania psychologicznego poziomu 10 tys. zł - komentuje Jędrzyński.

Obraz
© rynekpierwotny

W tej chwili średnia cena mieszkania w Warszawie to już 621 tys. zł. Deweloperzy w ostatnim czasie najczęściej w stolicy proponują mieszkania o rozmiarach w okolicach 60 metrów kwadratowych. Taki jest średni metraż ofert. We Wrocławiu z kolei deweloperzy na rynku wystawiają lokale o powierzchni średnio 52 metrów kwadratowych.

Obraz
© rynekpierwotny

- Nie widać, aby postępująca drożyzna nowych mieszkań w kraju powodowała silną presję na kontynuację tendencji kurczenia się ich powierzchni - mówi ekspert.

Zły sygnał

- W ciągu minionego roku taki efekt zaistniał jedynie we Wrocławiu i Krakowie, gdzie średni metraż nowego lokum spadł odpowiednio o 2 i 1 mkw. W przypadku pozostałych głównych rynków kraju zanotowano wzrosty bądź stabilizację - dodaje. Co to oznacza w praktyce? Albo Polacy wydają więcej z własnej kieszeni, albo mocniej się zadłużają.

Jak komentuje Jędrzyński, przełamanie z początkiem roku bariery 10 tys. zł za metr kwadratowy w Warszawie to zła wiadomość. - Jest to prawdopodobnie sygnałem kontynuacji tendencji wzrostowej cen w ramach całego pierwotnego segmentu rodzimej mieszkaniówki - prognozuje.

Obraz
© rynekpierwotny

Wystarczył rok, by ceny w stolicy podskoczyły o 10 procent. We Wrocławiu różnica w ciągu roku wynosi 12 procent, w Krakowie aż 14 procent, a w Gdańsku 11 procent. Wśród dużych miast ceny najwolniej rosły w Poznaniu. Zmiana wynosi 5 procent. W Łodzi mieliśmy natomiast wzrost o 7 procent.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X