Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|
aktualizacja

Chcą konfiskować samochody pijanym kierowcom. Jest już projekt nowych przepisów

58
Podziel się:

Pijani kierowcy będą mieli konfiskowane samochody. To nowy pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości – pisze "Rzeczpospolita". Projekt jest już w Rządowym Centrum Legislacji. Ma wejść w życie dwa tygodnie po publikacji przepisów. Dziennik ocenia, że "zbiorą one żniwo: od tych najtańszych aut do mercedesów".

Chcą konfiskować samochody pijanym kierowcom. Jest już projekt nowych przepisów
Resort sprawiedliwości chce zaostrzyć kary dla pijanych kierowców i odbierać im samochody. (East News, FOT. LUKASZ KACZANOWSKI/POLSKA PRESS)

Według policyjnych statystyk w połowie 2021 r. zatrzymano niemal 50 tys. pijanych kierowców". "W 2021 r. było ich 99 tys., ale w tym wypadku niepokój budzi trzy razy mniejsza liczba policyjnych kontroli, co wynikało z sytuacji pandemicznej w kraju. W związku z powyższym można zaryzykować stwierdzenie, że kierowców pod wpływem było znacznie więcej, tylko nie zostali oni złapani" – komentuje cytowany przez gazetę wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Nie warto wymyślać całego systemu na nowo, możemy spojrzeć na inne kraje, które w rankingach bezpieczeństwa na drogach są znacznie wyżej od nas, i przenieść ich rozwiązania na nasz grunt. I to zarówno w kwestii zapobiegania, jak i karania – twierdzi wiceminister.
Zobacz także: Nowe stawki mandatów. Efekty już są

Bardziej surowe kary dla pijanych kierowców

Jak pisze dziennik, jeśli chodzi o karanie pijanych kierowców, ciekawe rozwiązanie stosuje Finlandia, gdzie, tak jak w wielu europejskich krajach, pijanym kierowcom zabiera się samochody, które później trafiają na publiczną licytację.

"Przygotowany w resorcie sprawiedliwości projekt przewiduje wyłączenie możliwości stosowania kary zamiennej, tj. orzekania grzywny lub kary ograniczenia wolności zamiast kary pozbawienia wolności za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego po raz kolejny (tzw. recydywa drogowa)".

"Podwyższona do trzech lat pozbawienia wolności zostaje również górna granica zagrożenia karnego przewidziana za popełnienie takiego przestępstwa po raz pierwszy" – podaje "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(58)
None1
2 lata temu
Wypadałoby jednak dodać, że w Finlandii dopuszczalny limit to 0.5 promila, a nie 0.2 jak u nas. Wielu Finów normalnie pije do obiadu piwo lub wino i nie czyni to z nich przestępców, w przeciwieństwie do Polaków. Jeżeli mamy kopiować prawo, to może nie tak wybiórczo? Podnieśmy limit do takiego samego jak w Finlandii i nagle okaże się, że "pijani" kierowcy nie są w Polsce większym problemem niż za zachodzie.
Soplica
2 lata temu
idiotyzm!!!! a nie lepiej zakazać spożywania alkoholu a firmy pozamykać !!! skoro zioło jest szkodliwe to i wóda szkodliwa bodaj bardziej jak ziółko....? i [po problemie ???a co zrobić z agresywnym mężem,ojcem??? co mu zabrać????
jarek
2 lata temu
i budzet się wyrówna
JAN
2 lata temu
KONFISKOWAĆ I NATYCHMIAST NA SPRZEDAŻ ZA 50% WARTOŚCI- WTEDY NIE BĘDZIE PROBLEMU ZE SKŁADOWANIEM.
ancz
2 lata temu
Bardzo dobry i potrzebny sposób na zahamowanie tego opilstwa za fajerą...
...
Następna strona