Cła na Chiny. Donald Trump znów uderza w Państwo Środka
Produkty importowane do Stanów Zjednoczonych z Chin zostaną objęte wyższymi cłami - poinformował na Twitterze amerykański prezydent. To skutek zbyt wolnych, zdaniem Trumpa, postępów w negocjowaniu nowej umowy handlowej z Pekinem
Trump napisał na Twitterze, że co prawda rozmowy nad umową się toczą, ale Chińczycy próbują renegocjować już ustalone kwestie.
Jak poinformował prezydent, produkty o wartości 200 mld dol., które do tej pory były objęte cłami 10-procentowymi, zostaną objęte cłami 25-procentowymi. Taka stawka zostanie także nałożona na towary, na które do tej pory Stany nie nałożyły ceł, o wartości 325 mld dolarów.
Amerykański prezydent stwierdził też, że dotychczasowe cła miały jedynie niewielki wpływ na koszt objętych nimi towarów. Nowe cła mają zacząć obowiązywać już od przyszłego piątku.
Obejrzyj też: W globalnym starciu liczą się tylko USA i Chiny
W styczniu ubiegłego roku prezydent USA podpisał zarządzenie o cłach na importowane panele słoneczne i duże pralki. A to był dopiero początek. Już na początku marca zapowiedziano cła na stal i aluminium, które bardzo szybko wprowadzono.
Chiny odpowiedziały w kwietniu kontr-cłami. Te wywołały kolejny krok USA, czyli 25-procentowe cła na produkty wysokich technologii o wartości 50 mld dol., które weszły w życie w czerwcu. Ogłoszone w niedzielę kolejne cła na Chiny były już wcześniej zapowiadane przez Waszyngton.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl