Czy atomu należy się bać? A może to właśnie on uratuje klimat?
Pomysł na artykuł zawdzięczamy grupom docelowym projektu: studentom Filii Politechniki Śląskiej w Rybniku, uczniom Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Śląskiej, uczestnikom Rybnickiego Uniwersytetu Dziecięcego.
Energia jądrowa od lat budzi skrajne emocje – od fascynacji po lęk. Dla jednych to synonim niebezpieczeństwa, dla innych – szansa na stabilne i bezemisyjne źródło energii. W dobie odchodzenia od węgla i rosnącej potrzeby niezależności energetycznej pytanie o przyszłość atomu staje się kluczowe. Czy rzeczywiście mamy powody do obaw? A może energia jądrowa to nieunikniony element zielonej transformacji?
Jak działa energia atomowa?
Reaktor jądrowy to miejsce, w którym kontrolowana reakcja rozszczepienia atomów (najczęściej uranu lub plutonu) wytwarza ogromną ilość ciepła. To z kolei zamienia wodę w parę, która napędza turbiny produkujące prąd – podobnie jak w klasycznych elektrowniach węglowych. Różnica jest zasadnicza: w tym procesie nie powstają emisje CO₂ ani inne zanieczyszczenia powietrza.
Nowoczesne reaktory III+ generacji są wyposażone w systemy automatycznego wygaszania i zaawansowane technologie bezpieczeństwa. Wypadki takie jak Czarnobyl czy Fukushima wyznaczyły bolesne lekcje, ale dziś standardy w energetyce jądrowej są nieporównywalnie wyższe.
Atom a transformacja energetyczna
W projekcie "Go Green – Go Digital" energia jądrowa jest omawiana jako jedno z potencjalnych ogniw transformacji energetycznej. Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA), dziś energia jądrowa odpowiada za 10% globalnej produkcji prądu, a w Unii Europejskiej aż za 25%.
W Polsce – gdzie dopiero powstaje pierwsza elektrownia jądrowa – technologia ta może odegrać kluczową rolę. Zgodnie z "Polskim Programem Energetyki Jądrowej" (PPEJ), pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2033 roku, a do 2040 roku energia jądrowa ma stanowić nawet 20% miksu energetycznego. To realna szansa na uniezależnienie się od importowanych surowców i znaczną redukcję emisji gazów cieplarnianych.
A co ze Śląskiem?
Region Śląska – przez dekady związany z węglem – znajduje się dziś w centrum transformacji. W programie "Go Green – Go Digital" młodzi uczestnicy dyskutują o alternatywach dla tradycyjnej energetyki, w tym o atomie. Choć Śląsk nie jest wskazywany jako lokalizacja elektrowni jądrowej, może stać się centrum kompetencji, edukacji i technologii w tej dziedzinie. To szansa na nowe miejsca pracy, rozwój nowoczesnych branż i stworzenie wartościowego zaplecza kadrowego.
Obawy kontra fakty
Obawy dotyczące atomu często wynikają z braku wiedzy. Tymczasem:
- Elektrownie jądrowe są jednymi z najlepiej zabezpieczonych obiektów przemysłowych na świecie.
- Nowoczesne technologie pozwalają na ponowne przetwarzanie zużytego paliwa jądrowego.
- Odpady jądrowe są ściśle kontrolowane, odpowiednio przechowywane i stanowią niewielką objętość w porównaniu z emisjami z elektrowni węglowych.
Jak wskazuje raport IPCC (Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu), energia jądrowa powinna być częścią globalnego miksu energetycznego, jeśli chcemy ograniczyć globalne ocieplenie do poziomu poniżej 1,5°C.
Dlaczego nowoczesne reaktory są bezpieczniejsze?
Współczesne elektrownie jądrowe wykorzystują m.in.:
- pasywne systemy chłodzenia, działające bez zewnętrznego zasilania,
- wielowarstwowe zabezpieczenia przeciwdziałające awariom,
- ciągłe monitorowanie stanu reaktora w czasie rzeczywistym.
To wszystko znacząco podnosi poziom bezpieczeństwa i ogranicza ryzyko nawet w sytuacjach ekstremalnych.
Atom czy OZE? A może jedno i drugie?
Energia jądrowa nie zastąpi odnawialnych źródeł energii (OZE), ale może je uzupełniać i stabilizować system elektroenergetyczny. OZE są niestabilne – zależą od pogody, pory dnia i sezonu. Atom zapewnia stałe dostawy mocy – co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego i konkurencyjności gospodarki. Kluczem jest więc równowaga i rozsądna dywersyfikacja miksu energetycznego.
Kompetencje przyszłości
Wraz z rozwojem energetyki jądrowej rośnie zapotrzebowanie na wyspecjalizowaną kadrę. Przyszli pracownicy sektora będą potrzebować:
- wiedzy z zakresu inżynierii jądrowej i informatyki,
- kompetencji w zarządzaniu projektami infrastrukturalnymi,
- znajomości przepisów dot. bezpieczeństwa radiologicznego i regulacji prawnych.
Inwestycja w edukację technologiczną już dziś to fundament nowoczesnej gospodarki jutra.
Atom – wróg czy sprzymierzeniec?
Czy boimy się atomu, bo jest naprawdę groźny – czy dlatego, że go nie rozumiemy? Odpowiedzialne społeczeństwo to takie, które podejmuje decyzje w oparciu o rzetelną wiedzę, a nie lęki. Dlatego edukacja, dialog i udział w projektach takich jak "Go Green – Go Digital" są dziś niezbędne. Program uczy krytycznego myślenia, pokazuje złożoność wyzwań i buduje kompetencje potrzebne w transformującej się gospodarce.
Program "Go Green – Go Digital" obejmuje:
✅ działania wspierające jakość życia i zaangażowanie społeczne,
✅ edukację z zakresu zielonej gospodarki i neutralności klimatycznej,
✅ oddolne inicjatywy lokalne,
✅ wizyty studyjne dla młodzieży.
Jeśli chcesz uczyć się razem z nami, odwiedź naszą stronę internetową: https://go-green-go-digital.pl – tam zamieszczamy wiele ciekawych wiadomości.
Autorzy: Daniel Węcel, Małgorzata Dobrowolska, Natalia Miler
Projekt "Go green – go digital" nr projektu: FESL.10.24-IZ.01-06E3/23 współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej, realizowany w ramach Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021–2027 (Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji) dla Priorytetu: FESL.10.00-Fundusze Europejskie na transformację dla Działania: FESL.10.24-Włączenie społeczne – wzmocnienie procesu sprawiedliwej transformacji.