Dolar odrabia straty względem złotego. Niemal pionowa linia w górę
W piątek dolar wyraźnie zyskuje względem złotego. Amerykańska waluta rozpoczęła wzrost już nad ranem i w ciągu godzin zwiększyła swoją wartość o 0,70 proc. Czwartkowych strat, które w przypadku tej pary wyniosły niemal 2 proc., nie udało się jednak jeszcze odrobić.
Dolar odrabia straty. W piątek amerykańska waluta wzmocniła się względem złotego po czwartkowym sporym osłabieniu. Kurs USD/PLN wzrósł o 0,69 proc. do poziomu 3,8474 zł, odbijając od lokalnych minimów z poprzedniego dnia. Wykres dzienny pokazuje wyraźne umocnienie dolara podczas porannego handlu, gdy kurs dynamicznie wzrósł powyżej poziomów z wczorajszego zamknięcia.
W szerszej perspektywie 10-dniowej dolar wciąż pozostaje pod presją, notując spadek o 0,78 proc. Od początku roku amerykańska waluta straciła względem złotego aż 6,84 proc., co świadczy o jej długoterminowym osłabieniu. Najwyższy kurs w tym okresie wyniósł 4,2037 zł, a najniższy 3,7581 zł, co wskazuje na znaczną zmienność tej pary walutowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giertych uderzył w Kaczyńskiego. "Obawia się odpowiedzialności karnej"
Giełdy wciąż reagują na plany USA
Piątek to również dzień kontynuacji reakcji światowych giełd na amerykańskie cła. Warszawski WIG20 stracił ponad 1,3 proc. Wciąż utrzymuje się silna presja sprzedających, szczególnie w sektorze bankowym, gdzie Alior Bank (-3,55 proc.), Pekao (-2,95 proc.) i PKO BP (-2,67 proc.) znajdują się wśród liderów spadków. Do grona tracących dołączył również KGHM ze spadkiem 2,94 proc. Pozytywnym akcentem na czerwonym parkiecie są akcje Dino Polska, które zyskują 1,19 proc., oraz CD Projekt rosnący o 0,56 proc. Również Budimex radzi sobie dobrze z wzrostem wynoszącym 0,82 proc.
Niemiecki DAX spadł o 0,5 proc. Wyjątkiem na czerwonej mapie Europy okazał się hiszpański IBEX 35, który zyskiwał blisko 2 proc. Indeks EURO STOXX 50 odnotował spadek o 3,59 proc., co potwierdza, że inwestorzy wciąż obawiają się eskalacji wojny handlowej. Szczególnie mocno na parkietach tracił sektor bankowy, co sugeruje obawy o spowolnienie gospodarcze, które mogłoby dotknąć europejską gospodarkę.