Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Drożeją nawet ubrania i buty. Pierwszy wzrost od dekady

11
Podziel się:

Pierwszy raz od 118 miesięcy wzrosła cena ubrań i butów. Analitycy PKO BP nie mają dobrych wieści, twierdzą, że inflacja na poziomie powyżej 3,5 proc. utrzyma się przez cały rok.

Drożeją nawet ubrania i buty. Pierwszy wzrost od dekady
Wzrost cen ubrań i butów. Pierwszy raz od 10 lat (Adobe Stock)

Ceny odzieży i obuwia wzrosły w maju w ujęciu rocznym po raz pierwszy od 118 miesięcy, czyli blisko 10 lat - stwierdzili analitycy PKO BP w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem inflacja bazowa prawdopodobnie przez cały rok utrzyma się powyżej 3,5 proc.

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrosły rok do roku o 4,7 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem, ceny wzrosły o 0,3 proc.

Zdaniem analityków wzrost odnotowany w maju jest prawdopodobnie konsekwencją zamknięcia centrów handlowych w 2020 roku. W ten sposób handlowcy nadrabiają straty.

Zobacz także: Nie ma czym wykańczać domów. Polski Ład może tylko pogłębić problem

Jak podkreślił PKO BP w komentarzu, ceny wzrosły także w kategorii wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego - o 3 proc. Był to najwyższy wzrost w tej kategorii od końca 2011 roku, w szczególności wzrosły ceny mebli - o 6,3 proc.

Analitycy przyznali, że otwarcie gospodarki przełożyło się na wzrost cen w hotelach i restauracjach o 0,9 proc. (w ujęciu miesiąc do miesiąca). "To najsilniejszy ruch w maju od co najmniej 20 lat" - czytamy. Roczna dynamika wyniosła 5 proc. wobec 4,4 proc. w kwietniu.

Inflacja

W ocenie PKO BP inflacja osiągnęła w maju swoje lokalne maksimum. "W kolejnych miesiącach w kierunku 4 proc. zepchną ją efekty bazowe, jednak ujawniające się wraz z otwieraniem gospodarki napięcia inflacyjne oraz prawdopodobny dalszy wzrost cen żywności spowoduje jej powrót do obecnych poziomów pod koniec roku" - wskazali analitycy.

Bank szacuje, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wzrosła w maju do 4 proc. rok do roku. "Obraz procesów inflacyjnych w maju nie zmienił się istotnie – inflacja jest pchana w górę przez efekty bazowe w cenach paliw, które pomimo spadku w ujęciu miesiąc do miesiąca były o 33 proc. wyższe niż przed rokiem" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
rozsadny
2 lata temu
Dlatego kupiłem na 10lat mam spokój
Ooo
3 lata temu
I tak kupuje ciuszki w lumpeksie na kilogramy
Iol
3 lata temu
Z mojego analitycznego punkty widzenia inflacja jest jak covid
Cocojumbo
3 lata temu
Będziecie chodzić w starych łachach i dziuraweych butach ale najważniejsze mieć nową klitkę 40m2
miki
3 lata temu
Jak długo jeszcze pisowska RPP będzie okradała Polaków z ich oszczędności nie podnosząc stóp procentowych, to jest złodziejstwo