ESG to nie koszt, a inwestycja. Jak T-Mobile buduje przewagę w czasach niepewności?

Opóźnienie unijnych regulacji i wyzwania gospodarcze sprawiają, że wiele firm postrzega ESG jako niepotrzebny koszt. Obciążenie. Tymczasem T-Mobile udowadnia, że to przemyślana inwestycja w przyszłość. W rozmowie z Małgorzatą Rybak-Dowżyk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i ESG w T-Mobile Polska, sprawdzamy, jak konsekwentne wdrażanie strategii zrównoważonego rozwoju przekłada się na realne oszczędności, innowacyjne produkty i budowanie odporności na kryzysy.

ESG to nie koszt, a inwestycjaESG to nie koszt, a inwestycja
Źródło zdjęć: © materiały partnera | T-Mobile

Michał Rosiak: Pani Dyrektor, Parlament Europejski zdecydował o opóźnieniu obowiązkowego raportowania ESG dla części firm w ramach pakietu "Omnibus". Czy postrzega to Pani jako krok w tył dla idei zrównoważonego rozwoju w polskim biznesie, czy raczej jako chwilowe spowolnienie, dające firmom więcej czasu na przygotowanie?

Małgorzata Rybak-Dowżyk: Jest to zdecydowanie jedynie chwilowe spowolnienie tempa wdrażania regulacji ESG. Dlaczego tak sądzę? Ponieważ od wyzwań takich jak zmiany klimatyczne czy nierówności społeczne po prostu nie da się uciec. Kierunek transformacji w stronę zrównoważonego rozwoju został jasno wytyczony, wiele już zostało w tej kwestii zrealizowane, nie ma więc odwrotu od obranej drogi. To opóźnienie jest w gruncie rzeczy uznaniem potrzeby lepszego dostosowania harmonogramu do realnych możliwości firm. Daje przedsiębiorstwom dodatkowy czas na przygotowanie się do złożonych obowiązków raportowych, co – moim zdaniem – może pozytywnie przełożyć się na jakość wdrażanych rozwiązań.

Oczywiście obserwujemy dziś pewne przesunięcia nastrojów wokół ESG, w debacie publicznej i biznesowej pojawia się więcej głosów sceptycznych. Mimo to jestem przekonana, że ESG wciąż pozostaje ogromną szansą dla firm. Przedsiębiorstwa, które myślą strategicznie i długofalowo, powinny kontynuować prace nad wdrażaniem swoich strategii ESG już teraz. To nie tylko sposób na przygotowanie się do przyszłych wymogów regulacyjnych, ale przede wszystkim na budowanie odporności organizacji, zaufania klientów i inwestorów oraz tworzenie wartości w sposób odpowiedzialny wobec środowiska, społeczeństwa i przyszłych pokoleń.

W kontekście legislacyjnej niepewności T-Mobile publikuje już szósty raport zrównoważonego rozwoju, mimo zwolnienia z obowiązku raportowania. Dlaczego podjęli Państwo taką decyzję? Jaki sygnał chcecie wysłać rynkowi, konkurencji i klientom?

Sygnał jest jasny – zarówno do klientów, inwestorów, jak i całego rynku oraz konkurencji – zrównoważony rozwój to dla nas nie "projekt pod regulacje", ale długofalowa strategia. Traktujemy ESG jako integralną część naszej działalności biznesowej, przekładającej się na filozofię funkcjonowania w wielu obszarach. To podejście pozwala nam skuteczniej zarządzać ryzykiem i je antycypować, budować silniejsze relacje z interesariuszami i rozwijać się w sposób, który uwzględnia potrzeby przyszłych pokoleń.

Co więcej, decyzja o publikacji kolejnego raportu była dla nas czymś całkowicie naturalnym. Już od sześciu lat transparentnie pokazujemy, co robimy w obszarze zrównoważonego rozwoju. Dla nas raportowanie to nie tylko forma komunikacji na zewnątrz – to również ważne narzędzie autorefleksji, które wspiera nas w bardziej świadomym i odpowiedzialnym rozwoju.

Małgorzata Rybak-Dowżyk
Małgorzata Rybak-Dowżyk © materiały partnera | T-Mobile

Główny przekaz, który towarzyszy Państwa działaniom, to "ESG to nie koszt, tylko inwestycja". Jak w T-Mobile definiujecie "zwrot" z tej inwestycji? Jak realne działania w obszarze klimatu czy różnorodności przekładają się na budowanie przewagi konkurencyjnej i wartości dla firmy?

Rzeczywiście, bardzo często powtarzam, że ESG to nie koszt, lecz inwestycja, czyli przemyślany sposób wydatkowania środków z myślą o przyszłych pokoleniach. A co ze "zwrotem" z tej inwestycji? Wartość, jaką przynosi, ujawnia się na wielu płaszczyznach i w T-Mobile widzimy to bardzo wyraźnie. Z jednej strony mamy do czynienia z wymiernymi efektami, np. niższym zużyciem energii, lepszym zarządzaniem zasobami, większą efektywnością operacyjną. To konkretne, mierzalne oszczędności wynikające z działań klimatycznych, takich jak modernizacja infrastruktury, przejście na odnawialne źródła energii czy redukcja emisji.

Z drugiej strony ESG w T-Mobile to nie tylko deklaracje, ale również realne, innowacyjne rozwiązania. Wprowadzamy na rynek technologie, które wspierają zrównoważony rozwój miast i społeczności, jak systemy Smart City do inteligentnego zarządzania oświetleniem i parkingami, które pomagają ograniczać emisje i zużycie energii. Tworzymy również zaawansowane boje analityczne monitorujące stan rzek i ostrzegające przed zagrożeniami, takimi jak zanieczyszczenia. To skalowalne, praktyczne rozwiązania, które bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo i efektywność działań naszych partnerów.

Nie można też pominąć przewagi konkurencyjnej, jaką ESG buduje poprzez zaufanie. Coraz więcej klientów, partnerów i inwestorów podejmuje decyzje, kierując się tym, jak firma działa społecznie i środowiskowo. Ludzie chcą dziś znać wartości, które stoją za marką. A my chcemy, aby T-Mobile definiowały odpowiedzialność, przejrzystość i realna wartość – zarówno dla biznesu, jak i dla społeczeństwa.

W raporcie "W zasięgu przyszłości" piszą Państwo o ambitnym celu neutralności klimatycznej już w tym roku. Jednocześnie rozwój sieci 5G i AI wiąże się z rosnącym zapotrzebowaniem na energię. Jak godzą Państwo te dwa trendy?

Jak to często bywa w życiu kluczowy jest balans. Świat nieustannie się rozwija, także technologicznie. Rozwiązania takie jak 5G czy sztuczna inteligencja rzeczywiście wiążą się z rosnącym zapotrzebowaniem na energię, ale właśnie dlatego dziś tak istotna staje się odpowiedzialność – zwłaszcza po stronie firm technologicznych. Naszym zadaniem jest świadome zarządzanie zasobami, ograniczanie zużycia tam, gdzie to możliwe, przy jednoczesnym wspieraniu dalszego rozwoju. Bo technologia jest niezbędna, również w kontekście transformacji energetycznej i klimatycznej.

Gdzie widzę największy potencjał? W tym, że technologia może - i moim zdaniem powinna - być narzędziem do rozwiązywania problemów klimatycznych. Rozwijane przez nas rozwiązania nie tylko wspierają naszą działalność, ale przede wszystkim umożliwiają klientom i partnerom bardziej efektywne, zrównoważone funkcjonowanie. Przykład? Nowa generacja sieci umożliwia inteligentne zarządzanie zasobami w czasie rzeczywistym, optymalizując procesy i minimalizując straty.

Wierzymy, że technologia i klimat nie stoją po przeciwnych stronach – wręcz na odwrót, ich współdziałanie to konieczność oraz szansa. Kluczowe jest odpowiedzialne projektowanie, wdrażanie i zarządzanie technologią. A to właśnie w T-Mobile robimy każdego dnia.

© materiały partnera

Podkreślają Państwo swoje odpowiedzialne podejście do energii. Już od 2021 roku 100% energii zużywanej przez T-Mobile pochodzi z odnawialnych źródeł. Widoczne są także inwestycje w elektromobilność. Jak udało się Państwu osiągnąć ten cel w kraju, którego miks energetyczny wciąż w dużej mierze opiera się na paliwach kopalnych, i jakie praktyczne korzyści, oprócz tych wizerunkowych, przynosi to firmie?

Stawiamy przed sobą ambitne cele, ale podchodzimy do nich w sposób bardzo konkretny i konsekwentny. Od 2021 r. całość naszego zapotrzebowania na energię elektryczną zaspokajamy ze źródeł zeroemisyjnych – kupując tzw. gwarancje pochodzenia. Równolegle inwestujemy we własne źródła, m.in. instalacje fotowoltaiczne na stacjach bazowych. Dodatkowo mamy podpisaną umowę wirtualnej sprzedaży energii elektrycznej (VPPA), dzięki której wybudowano dwie farmy wiatrowe i trzy instalacje fotowoltaiczne, które dostarczają do sieci energię odpowiadającą ok. 66% naszego szacowanego rocznego zapotrzebowania. Zakup zakontraktowanego wolumenu energii w porównaniu do zakupu energii ze źródeł konwencjonalnych pozwala na uniknięcie emisji ok. 145 tys. ton CO2 rocznie.

W kraju, którego miks energetyczny wciąż opiera się głównie na paliwach kopalnych, to podejście wymaga determinacji, ale przynosi bardzo wymierne efekty - nie tylko środowiskowe, lecz także biznesowe, budując odporność organizacji na zmieniające się czynniki zewnętrzne. Zielona energia oznacza większą przewidywalność kosztów, mniejsze ryzyko regulacyjne oraz rosnące zaufanie ze strony partnerów, klientów i inwestorów. To inwestycja, która po prostu się opłaca. Teraz i w długim terminie.

Jednym z filarów Państwa strategii jest obieg zamknięty. Dzięki akcjom takim jak "Stare Telefony Działają Cuda" w 2024 roku ponad 5% sprzedanych przez Państwa urządzeń wróciło do recyklingu. Co jest największym wyzwaniem w budowaniu gospodarki cyrkularnej w branży technologicznej i jakie kroki planujecie podjąć, aby do 2030 roku zamknąć obieg urządzeń w swoim łańcuchu wartości?

Największym wyzwaniem w budowaniu gospodarki cyrkularnej w branży technologicznej jest brak świadomości i wciąż niewystarczające działania edukacyjne. Obieg zamknięty dotyka przecież nie tylko kwestii logistycznych czy technologicznych, ale też naszych codziennych nawyków konsumenckich. A to oznacza, że prawdziwa zmiana wymaga współpracy na wielu poziomach – od producentów, przez operatorów, aż po użytkowników końcowych.

I właśnie tutaj pojawiają się największe trudności. Na przykładzie akcji "Stare Telefony Działają Cuda" zaczęliśmy edukować Polaków, że stare telefony mają wartość – mogą wrócić do obiegu, zostać przetworzone i zyskać drugie życie. A jednak większość osób nadal... chowa je do szuflady. W 2024 roku udało nam się odzyskać 5% urządzeń. To dobry początek, ale teraz kluczowe jest zbudowanie większej skali i co najważniejsze zmiana postaw i przyzwyczajeń.

Wielu klientów wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, że nieużywane urządzenia to cenny surowiec wtórny, posiadający rzadkie pierwiastki jak lit czy platyna, których złoża nie są niewyczerpywalne. Dlatego stawiamy na edukację i motywowanie. Już od kilku lat jesteśmy partnerem konkursu "Zbieraj Baterie i Telefony!", w którym uczniowie, zbierając zużyty sprzęt, rywalizują o atrakcyjne nagrody. W ostatniej edycji wzięło udział ponad 220 szkół i przedszkoli, zbierając łącznie 1,5 tony telefonów. Motywujemy również naszych klientów – w każdym salonie znajduje się specjalny pojemnik do zbiórki starych lub uszkodzonych telefonów czy smartwatchy. Za każde oddane urządzenie, nasi klienci mogą spodziewać się rabatów. Równolegle rozwijamy procesy serwisowe oraz współpracujemy z partnerami, którzy umożliwiają odzysk materiałów na wysokim poziomie efektywności. Budowanie gospodarki cyrkularnej to nie jednorazowa akcja, ale długofalowy proces. Wymaga konsekwencji, współpracy i nowego podejścia do projektowania produktów – tak, aby już na etapie produkcji myśleć o ich drugim życiu. I właśnie w tym kierunku konsekwentnie zmierzamy.

Państwa strategia "Connected As One" przynosi wymierne efekty – wskaźnik satysfakcji pracowników w 2024 roku wyniósł aż 81,5%. Co jest kluczem do budowania tak włączającego i satysfakcjonującego środowiska pracy w dużej korporacji technologicznej?

W mojej opinii kluczowe jest uważne wsłuchiwanie się w głos pracowników. Chcemy, by w naszej organizacji każdy czuł się dobrze – to absolutny fundament. Ale równie ważne, jak intencje, jest działanie. Dla mnie liczy się przede wszystkim to, czy to, co zapisane w strategii, naprawdę przekłada się na codzienność. Nie chodzi o "ładny dokument" – chodzi o konkretne decyzje i realną zmianę.

Połowa naszych korporacyjnych wartości koncentruje się na drugim człowieku – mówię tu o takich zasadach jak "Łączy nas klient", "Jesteśmy w tym razem", czy "Możesz na mnie polegać". To one są busolą, która wyznacza kierunek codziennych działań. Te wartości definiują nas jako organizację i w oparciu o nie podejmujemy codzienne decyzje. Dzięki temu budujemy środowisko pracy, w którym ludzie czują się wysłuchani, wspierani i mogą liczyć na siebie nawzajem – a to przekłada się na prawdziwą satysfakcję z pracy.

Angażują Państwo w działania ESG również swoich partnerów biznesowych, oferując im specjalne szkolenia. Dlaczego edukowanie całego łańcucha dostaw jest tak istotne dla osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju i z jakim odzewem spotyka się ta inicjatywa?

To absolutnie kluczowe, bo w ESG nie chodzi tylko o nas samych – o to, co robimy wewnętrznie jako organizacja – ale również o nasz wpływ na cały ekosystem, w którym działamy. Postawiliśmy sobie bardzo ambitny cel - do 2040 roku chcemy osiągnąć neutralność klimatyczną w całym łańcuchu dostaw. Musimy mieć więc pewność, że nasi partnerzy biznesowi rozumieją nasz cel i sposób, w jaki chcemy go osiągnąć.

Mamy natomiast świadomość, że firmy, zwłaszcza z sektora MŚP, są na różnych etapach zaawansowania. Dlatego jako duży i odpowiedzialny podmiot obecny na polskim rynku mamy realną możliwość wsparcia innych biznesów w tej zmianie. Nie uda się to jednak bez edukacji. Chcemy nie tylko stawiać wymagania, ale przede wszystkim pokazywać, że działania ESG mają sens oraz przynoszą konkretne korzyści. Oferując dopasowane szkolenia, dzielimy się wiedzą i doświadczeniem, ale też wspólnie budujemy kulturę zrównoważonego rozwoju. Dzięki temu nie tylko pomagamy naszym partnerom lepiej przygotować się do nadchodzących regulacji, ale również wspieramy ich w transformacji modelu działania, często krok po kroku. A co mnie osobiście bardzo cieszy: odzew na tę inicjatywę jest niezwykle pozytywny! Widać zatem, że są to potrzebne działania.

W Pani biogramie czytamy, że wyróżnia Panią "zdolność dostrzegania możliwości tam, gdzie inni widzą przeszkody". Patrząc na obecne wyzwania gospodarcze i regulacyjne, jaką największą, być może jeszcze niedostrzeganą, szansę dla polskiego biznesu widzi Pani w konsekwentnym wdrażaniu strategii ESG?

Zdecydowanie budowanie odporności organizacji: na kryzysy klimatyczne, społeczne i ekonomiczne. Firmy, które wdrażają zrównoważone strategie, lepiej zarządzają ryzykiem i je antycypują, szybciej adaptują się do zmian czy zyskują zaufanie interesariuszy. To wszystko przekłada się bezpośrednio na ich konkurencyjność – dziś i w przyszłości. W dynamicznym świecie to nie koszt, a inwestycja w siłę i stabilność biznesu.

Pełny raport ESG T-Mobile Polska za 2024 rok "W zasięgu przyszłości" jest dostępny na stronie http://raport-t-mobile-polska.pl.

Płatna współpraca z marką T-Mobile
Wybrane dla Ciebie
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl