Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Europie brakuje prochu i trotylu. Produkcja pocisków wyczyściła magazyny

304
Podziel się:

Europejska produkcja amunicji działa pełną parą. Unia zakłada, że do końca 2025 zwiększy zdolności produkcyjne amunicji do 2 mln pocisków rocznie. Jednak wzmożona produkcja wyczerpała zapasy kluczowych komponentów - prochu i trotylu.

Europie brakuje prochu i trotylu. Produkcja pocisków wyczyściła magazyny
Wzmożona produkcja wyczerpała zapasy prochu i trotylu (GETTY, Fabian Bimmer)

UE w marcu ubiegłego roku uruchomiła program, który ma zwiększyć zdolności produkcyjne amunicji. Zmiany mają być prowadzone szybko. Już do końca 2025 roku produkowanych ma być 2 mln pocisków rocznie. Unia przeznaczyła na ten cel 500 mln euro. Dodatkowe 13 mln euro do funduszu dołożyła Norwegia, która nie jest członkiem UE, ale jest ze Wspólnotą zintegrowana licznymi programami.

248 mln euro Bruksela przekazała na produkcję prochu, a kolejne 124 mln euro - na materiały wybuchowe. Na produkcję pocisków UE przeznaczy 90 mln euro.

Europejscy producenci amunicji pracują intensywnie nad tym, by zabezpieczyć dostawy chemikaliów i bawełny, przygotowując się na znaczny wzrost zapotrzebowania na materiały wybuchowe i pędne - informuje Bloomberg.

Potrzeba więcej prochu. Dużo więcej

Jest też jednak druga strona medalu. Zwiększona produkcja pocisków artyleryjskich, rakiet i kul doprowadziła do wyczerpania zapasów prochu, trotylu oraz innych materiałów wybuchowych i paliwowych na kontynencie.

Niemiecki Rheinmetall planuje zwiększyć produkcję prochu o ponad 50 proc. do 2028 roku, jednak nawet to może okazać się niewystarczające.

Cała Unia Europejska zamierza zwiększyć produkcję materiałów wybuchowych o ponad 4300 ton metrycznych, co oznacza wzrost o ponad 30 proc.

Obecnie istnieje tylko jedna duża fabryka trotylu TNT w regionie. Znajduje się w Polsce - mowa o Nitro-Chemie, kolejna ma powstać w Finlandii.

Producenci alternatywnych komponentów, takich jak PETN, HMX i RDX, które są wykorzystywane w materiałach wybuchowych, są przeciążeni - wskazuje Bloomberg. Norweska firma Chemring Nobel od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę odnotowuje niespotykany popyt. Firma przekazała Bloombergowi, że działa na pełnych obrotach, a portfel zamówień ma zapełniony na wiele lat.

Wąskie gardła

Podobnie jak materiały wybuchowe i pędne stanowią wąskie gardło dla firm zbrojeniowych, tak producenci prochu strzelniczego i trotylu muszą zmagać się z ograniczeniami w swoich łańcuchach dostaw.

Niektóre kraje europejskie - Niemcy, Holandia, Belgia i Polska - mają rozwinięty przemysł chemiczny, jednak nie są w stanie przestawić produkcji na komponenty do materiałów wybuchowych. Stanowią one niewielki procent tego, co wytwarzają - podkreśla niemieckie stowarzyszenie przemysłu chemicznego VCI.

Wysokie koszty energii oraz przepisy dotyczące ochrony środowiska sprawiają, że produkcja chemikaliów za granicą jest bardziej opłacalna, dlatego wiele firm obecnie pozyskuje tzw. prekursory, takie jak kwas azotowy, z Chin.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(304)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
kierowca myśl...
miesiąc temu
Kiedyś wystarczyło popatrzeć w tabele piłkarskiej ligi okręgowej aby wiedzieć co gdzie produkują, i tak to wygladalo: Proch Pionki, Granat Skarżysko, Broń Radom🤣😂🤣
Prezydent2030
miesiąc temu
Trzy (lata) zamętu na Wschodzie a sprawy produkcji, uzbrojenia, wyposażenia i materiałów są nadal w UE w kompetencjach prywatnych firm lub takich, gdzie się zarządza z politycznego nadania. Widać Zachód nie widzi w Moskwianinie poważnego zagrożenia.
Marek W.
miesiąc temu
Mało nie spadłem z krzesła kiedy dowiedziałem się z mediów że nasze zdolności produkcyjne pocisków 155 m wynoszą 6 tyś rocznie, nie tygodniowo, czy miesięcznie, tylko rocznie. Tyle nasi sąsiedzi zużywają dziennie, albo i więcej!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
borsoock
miesiąc temu
Czyli Zielony Ład nas dodtkowo skutecznie rozbroił. Nie dość że chemikaliów na materiały wybuchowe nie opłaca się produkować w Europie to 'zielone Banki' nie mogą finansować projektów zbrojeniowych. Genialne! Przy takich biurokratach w Brukseli to Putin nie potrzebuje nawet dywersantów. Sami załatwimy :).
GryMas
miesiąc temu
I znów Chnczyki górą...
Front Wschodn...
miesiąc temu
To zaszczyt służyć w europejskiej armii, bronić słowem i czynem europejskich wartości.
...
Następna strona