Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|
aktualizacja

GAFA, czyli imperium zła? "Imperium zła nie powstaje w firmach technologicznych"

46
Podziel się:

- Gigantyczne imperium zdolne do kontrolowania wszystkich - tak niedawno mówił Donald Tusk, mając na myśli firmy określane skrótem GAFA: Google, Amazon, Facebook oraz Apple. Nie zgadza się z tym Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell Technologies Polska.

Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell Technologies Polska
Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell Technologies Polska (wp.pl, WP.PL)

Donald Tusk podczas wykładu na Uniwersytecie Warszawskim przedstrzegał przed rosnącą potęgą firm z Doliny Krzemowej. Jak mówił, firmy określone skrótem GAFA tworzą "imperium zdolne do kontrolowania wszystkich". Zresztą władza korporacji nie jest jego zdaniem jedynym problemem związanym z rozwojem technologii. - Nasze dzieci są uzależnione od internetu i będą uzależnione coraz bardziej - powiedział szef Rady Europejskiej.

- Imperium zła nie powstaje w firmach technologicznych - uspokaja Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell Technologies Polska, gość programu Mikołaja Kunicy "Biznes Mówi". - Żadna z tych firm nie ma na celu kontrolowania świata - podkreśla. - Te firmy mają w sposób jak najbardziej efektywny prowadzić do zwrotu z inwestycji swoich inwestorów na giełdzie. Nie mogą sobie pozwolić na to, by być imperium zła, które kontroluje świat. I nie chcą tego robić - uważa Piotrowski.

Zaznacza jednak, że państwa muszą dbać, by dane były pod dobrą, demokratyczną kontrolą. - Rządy zaczynają się zajmować aspektem legislacji i bezpiecznego przechowywania danych, RODO to pierwsze otwarcie tego tematu - dodał.

Zobacz także: Obejrzyj fragment programu "Biznes mówi": GAFA, czyli imperium zła? Dariusz Piotrowski z Dell Technologies Polska nie zgadza się z Donaldem Tuskiem

- Każda informacja może być użyta w dobrym albo złym celu. My wszyscy chcieliśmy łatwiejszego życia, demokratyzacji dostępu do danych, chcieliśmy internetu, rozwoju, postępu i nadal chcemy. To, o czym powinniśmy rozmawiać, to jak podnieść poziom świadomości, jakie dane udostępniamy - uważa Dariusz Piotrowski. - Informacja o nas to jest pewna waluta w obecnym świecie - dodał.

- W dużym stopniu nieświadomie klikamy we wszystkie zgody - zwraca uwagę na często popełniany błąd. Jak podkreśla, należy czytać regulaminy, bo są tam możliwości wyłączeń.

- Ale optymistycznie patrzę w przyszłość - zaznaczył. - Ta duża ilość danych może służyć pozytywnym celom. Mamy przykład firmy AeroFarms, która pod Nowym Jorkiem uprawia rośliny niemal egzotyczne, zużywając 90 proc. mniej wody i nie stosując żadnych pestycydów. Kto wie, czy za parę lat nie będziemy jedli mango spod Grójca - mówił.

Inny przykład? Wykrywalność nowotworów. Sztuczna inteligencja, analizując zdjęcia, jest w stanie wykrywać je skuteczniej niż człowiek. Przesiewowo skuteczność mamy na poziomie 80 czy nawet 90 proc., ale jeśli połączyć wysiłki technologiczne i ludzkie, czyli dać wyniki do zbadania człowiekowi, to ta skuteczność rośnie do 97 proc., tłumaczył Piotrowski.

Dyrektor generalny Dell Technologies Polska mówi o sobie: "jestem technologicznym optymistą". - Historia ludzkości pokazała, że dzięki danym cywilizacja się rozwijała i rozwija - tłumaczył. My zaś żyjemy w czasach niewyobrażalnej ilości danych. - Mówi się, że około 44 zetabajty będą wygenerowane w roku 2020. Zeta to 10 do 21 potęgi - sprecyzował.

Żeby pokazać, jaka to skala, dodał: samochody autonomiczne, które dopiero zaczynają swoją karierę w świecie nowoczesnych technologii, generują dziennie około 30 terabajtów danych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(46)
he he
5 lata temu
Powoli opada maska z twarzy kolejnego "mędrca Europy". Czyżby rósł nam nowy Wałęsa???
Jerzy
5 lata temu
Problemem dla naszych medralinskich jest logiczne myslenie i takiez same wypowiadanie sie przez Tuska. Wszystko co zle to on. atrzac i czytajac wypowiedzi , wlasniech wspomnianych medrcow, odnosze wrazenie, ze platna propaganda pozbawila ich danej istocie ludzkiej cechy- czyli myslenia. Zgraja tumaniatek wrzeszczacych : wina Tuska.
ja
5 lata temu
Polityka to sposób na dobranie się do publicznej kasy. Zmiana rządu nam nie pomoże. Zobaczcie sobie ks. iążkę "Emerytura nie jest Ci potrzebna", a zobaczycie jak można zbudować majątek w Polsce i bezpieczeństwo finansowej
j84
5 lata temu
A czemu Donek nie przestrzega przed Soloso który chce z robotników Europy zrobić niewolników . Niszczy kraje Europy te które chcą same decydować o swoich wewnętrznych sprawach. Opłaca bandytów aby ingerować w politykę tych państw.Opłaca KONFIDENTÓW.
lidiadi2
5 lata temu
Panie Donaldzie niech się Pan trzyma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...
Następna strona