Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Górnictwo. Krzysztof Tchórzewski wierzy, że kryzys uda się rozwiązać

5
Podziel się:

75 proc. energii w Polsce jest wytwarzane wciąż z węgla - przypomina Krzysztof Tchórzewski. Były minister energii w rozmowie z "SE" tłumaczył przyczyny obecnego kryzysu i przypomniał, że rządowi Zjednoczonej Prawicy udało się przezwyciężyć kryzys z 2015 roku.

Krzysztof Tchórzewski (na zdjęciu) wierzy, że rządzącym uda się przezwyciężyć kryzys w górnictwie.
Krzysztof Tchórzewski (na zdjęciu) wierzy, że rządzącym uda się przezwyciężyć kryzys w górnictwie. (Materiały prasowe)

Opinia publiczna poznała we wtorek plan naprawczy dla polskiego górnictwa. Zakłada on m.in. zamknięcie trzech ruchów Kopalni Ruda (Bielszowice, Halemba, Pokój) oraz Kopalni Wujek należących do Polskiej Grupy Górniczej. Do tego dochodzą cięcia płac. 30 proc. pensji ma być uzależnione od wydajności, a górnicy mogą zapomnieć o czternastej pensji przez najbliższe cztery lata. Później jednak resort wycofał się z części planu, o czym przeczytasz tutaj.

Właśnie propozycja resortu kierowanego przez wicepremiera Jacka Sasina była tematem dyskusji "Super Expressu" z byłym ministrem energii. Tchórzewski stwierdził, że jest optymistą, jeżeli chodzi o przyszłość górnictwa i kopalń polskich.

- Udało nam się rozwiązać kryzys w 2015 roku, uda nam się i teraz. Energetyka i górnictwo zmierza we właściwym kierunku, wszystko jest uzgodnione z Komisją Europejską i to, co do tej pory się w Polsce działo, też było z nią uzgadniane. Jest problem, ale nie jest to żadna katastrofa - ocenił Krzysztof Tchórzewski.

Zobacz także: Zobacz też: Likwidacja kopalń. "To się po prostu nie opłaca"

W ocenie byłego ministra - a obecnego posła - kryzys górnictwa wziął się z powodu ciepłej zimy i chłodnego lata. Polityk wytłumaczył, że w miesiącach zimnych nie było aż takiego zapotrzebowania na węgiel. Analogiczna sytuacja jest obecnie, ponieważ przez chłody w lecie mieszkańcy oraz firmy nie wykorzystują w nadmierny sposób np. klimatyzatorów.

- W 2015 roku jako rząd PiS odziedziczyliśmy tragiczną sytuację w górnictwie. I poradziliśmy sobie z tym, że były nadwyżki węgla. Poradzimy sobie i tym razem. Choć wtedy mieliśmy też szczęście, bo po ciepłej zimie było upalne lato. Pomożemy górnikom tak jak poprzednio - zapewnił Tchórzewski w rozmowie z dziennikiem.

Po 2015 roku polskie górnictwo przeszło ogromną reorganizację. Zniknęły wtedy Katowicki Holding Węglowy oraz Kompania Węglowa, a ich majątek i zobowiązania przejęła Polska Grupa Górnicza.

Były minister ocenił też, że ewentualne zamknięcie kopalni to kwestia polityczna, do której przyczynia się tzw. pakiet zimowy. Jest to propozycja Komisji Europejskiej pn. "Czysta energia dla wszystkich Europejczyków". Zawiera ona pakiet propozycji mających m.in. poprawić efektywność energetyczną, czy też zwiększyć udział energii ze źródeł odnawialnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Polak Potrafi
3 lata temu
Nigdy Nikt nie zrobi porządku z GÓRNICTWEM !!!!!! Za dużo ludzi wyciąga z tego potężną kasę !!!! Można było to zrobić w 1990 roku Górnicy chcieli wtedy referendum jak mundurowi czyli kto pracuje zostaje z przywilejami a nowi są już bez !!!!!! w 2015 roku nie było by już przywileji a górnictwo było by już rentowne i częściowo zlikwidowane !!!!!!!! Niestety LOBBY górnictwa ma zbyt duże macki by ktokolwiek mógł zrobić z tym PORZĄDEK !!!!!!
Grzegorz
4 lata temu
Pan minister nie wie o czym mówi. No chyba że chce znów obróć polskiego podatnika w zaspokojeniu żądań pazernych związków zawodowych.
Ślazok
4 lata temu
Lista kopalń do zamkniecia juz dawno została podpisana w pgg mowi sie ze 40% kopalń jest nieretowny i ludzie pracujacy tam wiedza ze ida do zamkniecia i nikt niestraszy zadnymi strajkami płonacymi oponami czy kilofami oprucz gazet gdzie głownym akcjonarjuszem jest agora niemiecki właściciel niewiem dlaczego strasza ludzi takimi bzdetami
Bobi
4 lata temu
Na pewno da się rozwiązać dosypujac mnóstwo kasy gorniczym związkom zawodowym. Nikt z nich nie chce słyszeć o niczym innym, a już w szczególności o zamykaniu nierentownych kopalń. Bo gdzie te suerotki kopalniane na etatach znajdą tak dobra prace.
Bazyliszek
4 lata temu
Przy podziale kasy z Eurokołchozu premier zobowiązał się do likwidacji kopalń