Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Górnicza "Solidarność" ostrzega premiera. "Sytuacja grozi wybuchem kryzysu"

164
Podziel się:

Skoro pan premier ma być "jedynką" w Katowicach, to niech się zainteresuje problemami górnictwa - piszą górniczy związkowcy w liście do Mateusza Morawieckiego. Ich zdaniem "propaganda sukcesu rządu" spowodowała, że "górnicy chcą w tym miodzie uczestniczyć".

Górnicy mówią o "propagandzie" rządu i walczą o uwagę premiera Morawieckiego
Górnicy mówią o "propagandzie" rządu i walczą o uwagę premiera Morawieckiego (East News, Beata Zawrzel/REPORTER)

Bezpośrednim impulsem do wystosowania listu do premiera było porozumienie władz i pracowników Grupy Tauron po tygodniowych rozmowach. Władze spółki zgodziły się jeszcze w lipcu wypłacić górnikom dodatkowe pieniądze.

Nie wszystkim jednak porozumienie się spodobało. Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" poinformował, że porozumienia nie akceptuje. Związkowcy chcą bowiem stałych podwyżek, a nie jednorazowych wypłat.

"Sytuacja w górnictwie grozi wybuchem kryzysu, któremu towarzyszyć będą niepokoje społeczne na wielką skalę. Pierwsze symptomy są widoczne w części zakładów" - napisała górnicza "Solidarność" do szefa rządu.

Zobacz także: Pasta z aktywnym węglem. Eksperci ostrzegają przed jej używaniem. Obejrzyj wideo:

Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej Solidarności, mówił w RMF, że w sprawie problemów górnictwa wysyłał często listy do premiera - i odpowiedzi nie było. Liczy jednak, że teraz będzie inaczej. Chociażby z tego względu, że Mateusz Morawiecki ma wystartować w wyborach z Katowic.

- Skoro pan premier ma być "jedynką" w Katowicach, to niech się zainteresuje problemami górnictwa. Propaganda sukcesu doprowadziła do tego, że jak ktoś cały czas mówi, że jest dobrze w Tauronie, czy w PGG, czy wszędzie, że jest bardzo dobrze, że jest fajnie, że są zyski i się tym wszystkim chwali. No to ludzie chcą w tym miodzie uczestniczyć - zauważa Bogusław Hutek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(164)
Ealdon
4 lata temu
Kiedy w maju 1979 r. Margaret Thatcher została premierem Wielkiej Brytanii, wydobyciem węgla zajmowało się 200 tysięcy górników. Obecnie jest ich 2000 a kraj się nie zawalił.
marek
5 lata temu
a co robi Andrzej Duda że nie broni strajkujących ? boi sie Kaczyńskiego i o swoją wypasioną posadkę????
hej
5 lata temu
dobrze że premier Mateusz rekordowe ilości węgla sprowadza z Rosji i teraz z Ameryki -nasi górnicy niech się przekwalifikuja na inne zawody bez przywilejów za które wszyscy Polacy muszą płacić
dobra zmiana
5 lata temu
Węgiel zaś podrożeje na przyszły sezon opałowy-bo koszta z podwyżkami pujdą na cene węgla jak zawsze
Górnik z Kopa...
5 lata temu
. Węgla NIE BĘDZIE, kopalń nie będzie, ale GÓRNICY BĘDĄ!!!! Będą brać 13`tki, 14`tki, 15`tki..... od każdej tony węgla z Rosji przywiezionego.
...
Następna strona