Gowin się cieszy. Przedsiębiorcy "spuścili premiera po brzytwie"
Dwie godziny trwało spotkanie premiera Morawieckiego z przedsiębiorcami. Nic jednak nie dały, a wśród szefów firm nie ma akceptacji podatkowych zmian w ramach Polskiego Ładu – pisze gazeta.pl. Spotkanie odbyło się poza Jarosławem Gowinem i to z jego otoczenia płyną słowa radości, że – jak cytuje gazeta.pl – przedsiębiorcy "spuścili premiera po brzytwie".
Jak opisują dziennikarze, rozmowy mogły mieć jedynie zadanie PR-owe. Premier na tym spotkaniu prosił, aby - jeśli pracodawcy mają jakieś propozycje - to najlepiej, aby się one "bilansowały budżetowo". Jeśli coś miałoby zostać wykreślone to w zamian trzeba zapewnić pieniądze z innych źródeł.
Rada Przedsiębiorczości wydała stanowisko ws. rezultatów rozmowy. Jak czytamy: "kluczowe znaczenie dla warunków prowadzenia i rozwoju działalności gospodarczej ma stabilność i pewność prawa. Polski Ład tę stabilność zaburza". Jak dodają, "zamiast ograniczać szarą strefę, Polski Ład może przyczynić się do jej powiększania".
- To była desperacka próba Morawieckiego, by dogadać się z karpiami, jak przyspieszyć wigilię. Nie powiodła się – tak gazeta.pl cytuje jedną z osób blisko współpracujących z Gowinem.
"Tłuste koty" PiS. Suski: Mam dwa koty, jeden jest tłusty
Główne elementy podatkowej części Polskiego Ładu to podwyżka kwoty wolnej od podatku do 30 tys. i wzrost do 120 tys. zł progu podatkowego. Zmiany zakładają też wprowadzenie 9-procentowej składki zdrowotnej, której nie będzie można odliczyć od podatku.