Zaloguj
Notowania
Od drugiej połowy stycznia na odcinku autostrady A1 między Łodzią a Częstochową działa odcinkowy pomiar prędkości. Wszystko po to, by chronić pracujących przy budowie tej drogi robotników. Wielu kierowców nie ma jednak o tym pojęcia. - Kierowcy widzą nową drogę i puszczają wodzę fantazji. Stąd instalacja odcinkowego pomiaru prędkości - mówi w programie "Money. To się liczy" Rafał Weber, wiceminister infrastruktury. Na tym kilkudziesięciokilometrowym odcinku wpadło przez ostatnie dwa tygodnie całkiem sporo kierowców. - Wykryto ponad 15 tys. naruszeń. W najbliższym czasie Inspekcja Transportu Drogowego ma rozpocząć wysyłkę mandatów - dodawał Weber. Średnio kierowcy przekraczali tam prędkość o 27 km/h. Oznacza to, że tysiące kierowców niedługo otrzymają mandat na około 300 złotych.
216
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(216)
Kierowca
3 lata temuMam nadzieję że za te bezczelna kradzież na kierowcach pod wesoła nazwa ,,dbamy o bezpieczeństwo " PIsslamisci drogą zapłacą że okradzeni i ich rodziny zapamiętają to na długo
123
3 lata temujak ktoś ma prawo jazdy i nie przestrzega przepisów to niech płaci co w tym dziwnego
Specjalista:
3 lata temuZawsze jadąc autostradą - zakładam fałszywe tablice - więc mogą pocałować tam gdzie słońce nie dochodzi.
Xjx
3 lata temuMsciwosc na kierowcach na każdym kroku to po prostu kradzież kasy szarego zawsze w lewo zrobia jaki to trzeba mieć jad żeby swój swojego karal i to ma być dobrze .
ano tak
3 lata temuPomiar odcinkowy, to jedyny wiarygodny pomiar .. ! Ale kiedy i jak ukarani zostaną decydenci , którzy postanowili przebudowywać najbardziej obciążoną drogę, Nr1 zresztą, dopiero teraz i na ruchu ... Ta trasa powinna przebiegać nowym śladem , gdyż i tak wcześniej lub trochę później zostanie zatkana i przeciążona. Wszystkie wypadki w tym śmiertelne obciążają tychże decydentów i w mniejszym stopniu budowniczych a dopiero na końcu niefrasobliwych i niedoświadczonych kierowców!
...
Następna strona