Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|
aktualizacja

Jest zmiana na rynku nieruchomości. Oto co się dzieje z cenami mieszkań

76
Podziel się:

Na początku roku ceny mieszkań ponownie spadały. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w badanych 17 miastach średnio od maja 2022 r. ceny obniżyły się o 2,6 proc. Uwagę zwraca też wzrost liczby ofert sprzedaży.

Jest zmiana na rynku nieruchomości. Oto co się dzieje z cenami mieszkań
W badanych 17 miastach średnio od maja 2022 r. ceny mieszkań obniżyły się o 2,6 proc. (Adobe Stock, ©romul014 - stock.adobe.com)

Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w styczniu spadek cen mieszkań w porównaniu z grudniem 2022 r. odnotowano w 10 z 17 badanych miast, a od maja 2022 r, czyli szczytu cenowego, ceny spadły w 14 z 17 miast.

Ceny mieszkań na początku 2023 roku

W większości przypadków spadki są jednak niewielkie - wskazują analitycy w raporcie. Średnio od maja ceny spadły o 2,6 proc. Największa przecena występuje w Częstochowie, gdzie przeciętna cena wynosi 5 946 zł za m2, czyli o 10 proc. mniej niż w maju 2022 r. Na kolejnych miejscach są Szczecin i Toruń ze spadkiem o 6 proc. Z kolei ceny wyższe niż w maju 2022 r. odnotowano o w Rzeszowie (+1 proc.), Wrocławiu (+0,7 proc.) i Lublinie (+0,1 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 09.01 | Co czeka rynek nieruchomości w 2023 roku

Jeśli chodzi o konkretne kwoty, to w przypadku mieszkania o powierzchni 50 m2, najmocniej spadła przeciętna cena w Częstochowie. W styczniu takie mieszkanie kosztowało 297 tys. zł, czyli o 32 tys. mniej niż w maju. Na kolejnych miejscach są Gdańsk (- 30 tys. zł) i Szczecin (-28 tys. zł). Z kolei najmocniej wzrosła cena takiego mieszkania w Rzeszowie. Podwyżka wyniosła jednak tylko 4 tys. zł.

Rośnie liczba mieszkań na sprzedaż

Eksperci komentują, że za kontynuacją spadków w kolejnych miesiącach przemawia wzrost liczby internetowych ogłoszeń o sprzedaży mieszkań.

"Po istotnym obniżeniu liczby ofert w grudniu 2022 r., w styczniu ofert znów przybyło. Liczebność wróciła do poziomów z drugiej połowy poprzedniego roku, czyli łącznie odnotowaliśmy ponad 100 tys. unikalnych ofert w analizowanych przez nas miastach" - czytamy w analizie.

Zmiany na rynku hipotecznym

Na rynku kredytów hipotecznych najważniejszymi wydarzeniem jest obniżenie przez KNF buforu bezpieczeństwa z 5 pp. do 2,5 pp. W wyliczeniach dostępnej kwoty kredytu banki będą więc mogły przyjmować nieco niższe oprocentowanie. Poprawi to zdolność kredytową. W części banków wzrośnie dostępna kwota nie tylko kredytów z oprocentowaniem stałym, ale również z oprocentowaniem zmiennym.

Pierwszym bankiem, który uwzględnił niższy bufor w swojej ofercie, jest Alior Bank. Zmiana obowiązuje od 16 lutego. Analitycy Expandera i Rentier.io wskazują, że na podobny krok w najbliższym czasie zdecyduje się także Santander, a później zapewne również inne banki.

"Bezpieczny kredyt 2 proc."

Ostatnio opublikowano także projekt ustawy regulującej zasady przyznawania dopłat w ramach programu "Bezpieczny kredyt 2 proc.".

Analitycy Expandera i Rentier.io oszacowali wysokość raty kredytu z dopłatą w poszczególnych miastach. Założono zakup mieszkania o powierzchni 50 m2, okres spłaty 30 lat oraz posiadanie przez kredytobiorcę 10 proc. wkładu własnego (kredyt z dopłatą będzie mógł być udzielony również bez wkładu własnego).

Z wyliczeń wynika, że dopłaty bardzo mocno obniżą wysokość raty. Gdy program zacznie działać, to rata zwykłego kredytu z ratą stałą będzie niemal o połowę wyższa, niż wynosiłaby początkowa rata kredytu z dopłatą. Dla przykładu, uwzględniając przeciętną cenę mieszkań w Warszawie, rata zwykłego kredytu wyniesie 4 549 zł, a pierwsza rata kredytu z dopłatą 3 049 zł. W obu przypadkach przyjęto do wyliczeń oprocentowania stałe wynoszące 8,5 proc.

Analitycy wskazują, że zaletą programu będzie nie tylko dość niska rata, ale wysoka dostępna kwota kredytu. Dzięki dopłatom i obniżeniu buforu może być nawet o ponad 70 proc. wyższa niż dotychczas dla zwykłych kredytów.

"Warto jednak przypomnieć, że z tego programu będą mogły skorzystać (poza kilkoma wyjątkami) tylko osoby, które nigdy wcześniej nie posiadały domu ani mieszkania. Popyt na kredyty i mieszkania zapewne więc wzrośnie, ale program nie wywoła nowego boomu na rynku nieruchomości. Liczba osób spełniających warunki programu jest bowiem ograniczona" - wskazują autorzy raportu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(76)
Ewa
rok temu
a dlaczego Kielc nie ma w tej analizie?? Miasto wojewódzkie przecież, a Sosnowiec jest...
Lumpenfinansj...
rok temu
Patodeweloperstwo i naganiacze pseudoeksperci za kraty. Kropiwnicki skąd kasa na 10 mieszkań? BurdeIe w lokalach legalne?
Mic
rok temu
Ta. Wszystko jasne. Wg opłaconych artykułów mieszkania podrożeją bo rosyjskie wojsko musi gdzieś mieszkać.
Mba
rok temu
W tej chwili popyt na mieszkania jest znikomy. Deweloperzy kończą tylko te inwestycje , które zostały rozpoczęte w 2021 r. Nie wiem jak sytuacja wygląda w zachodniej czy północnej części Polski ale np. w stolicy jest kompletny zastój, praktycznie nie sprzedaje się nic. Informacje posiadam od znajomego dewelopera, który również ma swoją agencję nieruchomości i handluje nie tylko przez siebie wybudowanymi mieszkaniami. Także na obecną chwilę w aglomeracji warszawskiej jest kompletne załamanie.
Piotr
rok temu
Możecie zaklinać rzeczywistość ale prawda jest taka że w Polsce nieruchomości są nadal tanie. Tylko mało się zarabia.
...
Następna strona