Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KOS
|
aktualizacja

Już nie tylko Tyskie i Warka, a Carlo Rossi i szampan w puszce. Nowy trend dotarł do Polski

123
Podziel się:

Wino w butelce? Nuda. Polacy coraz częściej piją czerwone wytrawne prosto z… puszki. Modne są też duże 3- czy nawet 5-litrowe bag-in-boksy. Powodów odchodzenia od tradycyjnych butelek jest kilka.

Już nie tylko Tyskie i Warka, a Carlo Rossi i szampan w puszce. Nowy trend dotarł do Polski
Wino w puszce? Coraz częściej Polacy wybierają to opakowanie. (Adobe Stock)

Z danych firmy Grand View Research wynika, że tylko w 2019 roku na świecie rozlano wino do puszek o wartości ponad 70 mln dolarów. Według prognoz w kilka lat ta kwota ma urosnąć do 155 mln dolarów. Trend ten widać także w Polsce.

- Ponad 60-proc. udział stanowią wina musujące, następnie wina wzmocnione – mówi o rynku puszek z winem Magdalena Zielińska, prezes Polskiej Rady Winiarstwa. - Klasyczne wina spokojne to najmniejsza część tego segmentu. Co ciekawe, rozwój tego trendu napędzają decyzje zakupowe millenialsów i pokolenia X, głównie w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Japonii i Australii - zauważa Magdalena Zielińska.

W Polsce wino do puszek rozlewa między innymi firma JNT Group, która markę Monte Santi sprzedaje choćby w Biedronce. Swoje aluminiowe opakowanie ma też marka Carlo Rossi czy Wine Not.

Zobacz także: Rachunek od państwa. Blisko 30 tys. zł na głowę

- Wina w puszkach to obecnie jeden z najgorętszych trendów, który doskonale wpasował się w potrzeby i nowe zachowania konsumenckie wynikające z pandemii i ograniczeń. Polacy chętnie szukają azylu i spędzają czas w plenerze. Niewielkie, lekkie, włożyć do torby czy plecaka i zabrać na wycieczkę do lasu czy na grilla - zauważa Jakub Nowak z JNT.

Inna firma JF Hillebrand Poland eksportuje wino w puszkach. Na teraz rekordową partię 800 kontenerów z aluminiowymi opakowaniami wysłano kilka miesięcy temu do Meksyku. Najczęściej firmy decydują się na opakowania typu slim, czyli o pojemności 250 ml. Jest to więc dużo mniejsza porcja niż piwa, które naturalnie kojarzy się z puszką.

Drugim trendem widocznym na rynku jest sprzedaż dużych opakowań, czyli tzw. bag-in-box. To z zewnątrz papierowe pudełka, w których środku kryje się hermetycznie zamknięte, z kranikiem, opakowanie plastikowe wypełnione winem. Dzięki temu z tego typu "otwartego" trunku można korzystać nawet przez kilka tygodni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(123)
menele
3 lata temu
a my prosimy Biedronkę o Amarenę i Malinkę w puszkach!
praktyk
3 lata temu
Kto nie pije - ten umiera zdrowszy .
Smmm
3 lata temu
Marana tha
Emeryt
3 lata temu
Wszystko schodzi na psy, ten świat zrobił się okropny
alkoholik
3 lata temu
Pamiętajcie że alkohol to silny narkotyk. łatwo jest się uzależnić a wyjść z nałogu wybitnie ciężko. Nie pij - Żyj.
...
Następna strona