Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Kolejna grupa z bonusami. Zmiany możliwe przed samymi wyborami

121
Podziel się:

Waldemar Jakubowski, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" potwierdził "Dziennikowi Gazeta Prawna" potwierdził, że udało się wpłynąć na resort edukacji tak, aby ten zmienił niekorzystną interpretację przepisów. Dziennik informuje, że skutkiem tego mogą być dodatkowe pieniądze dla pedagogów, chodzi o 190 zł ekstra.

Kolejna grupa z bonusami. Zmiany możliwe przed samymi wyborami
Pikieta Zwiazku Nauczycielstwa Polskiego przed Ministerstwem Edukacji i Nauki (East News, Piotr Molecki)

Chodzi o zmianę interpretacji naliczania świadczenia urlopowego, która według związkowców do tej pory była niekorzystna. "Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że dzięki zmianie nauczyciele mogą zyskać ok. 190 zł.

Rząd szykuje bonus dla nauczycieli

"Tuż przed wyborami jest szansa, na dodatkowy bonus dla tej grupy zawodowej: większe niż zakładano podwyżki w 2024 roku" - pisze "DGP".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Walka z inflacją. "Koniec z Bizancjum, koniec z tym rozpasaniem"

Ostatnie zapowiedzi związane z podwyżkami lub nagrodami w budżetówce wywołały lawinę komentarzy. Okazało się, że wzrost wynagrodzeń wyniesie zaledwie 7,8 proc., podczas gdy strona społeczna zabiegała o co najmniej 20-proc. wzrost.

Chcemy, żeby od 1 stycznia wynagrodzenie najmniej zarabiających (nauczycieli) wzrosło o kolejne ponad 20 proc. tak, żeby różnica w zarobkach tych najmniej zarabiających, wchodzących do zawodu, między tym, co będzie od 1 stycznia 2024 r., a tym, co było w 2015 r., za czasów PO-PSL, wynosiła 100 proc. podwyżki. Dla nauczycieli dyplomowanych chcemy, żeby to było więcej niż 12,6 proc., liczymy na około 15 proc., może nawet 16 proc. Wszystko zależy od tego, jak się w kolejnych tygodniach potoczą prace nad budżetem" – zapowiedział na początku roku szkolnego minister edukacji Przemysław Czarnek.

Zarobki nauczycieli

Alicja Defratyka na stronie ciekaweliczby.pl pokazała, o ile wyższe jest wynagrodzenie nauczycieli od minimalnego wynagrodzenia w kraju. Jeszcze w 2007 roku była to różnica sięgająca 135 proc., w 2023 – 30 proc. dla nauczycieli dyplomowanych (to znaczy posiadających najwyższy stopień awansu zawodowego). Dla kontraktowych (i magistrów z przygotowaniem pedagogicznym) - różnica ta wynosiła w 2007 roku 54 proc., a obecnie – 6 proc.

W 2023 pensje nauczycieli przedstawiały się następująco: nauczyciel kontraktowy (obecnie nauczyciel początkujący) otrzymuje 3690 zł brutto, mianowany 3890 zł brutto, a dyplomowany 4550 zł brutto. To jest tak zwana podstawa wynagrodzenia. Do niej doliczane są dodatki – za wysługę lat czy za pracę w godzinach nadliczbowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(121)
WYRÓŻNIONE
Irenka
2 lata temu
Rządzący mają nauczycieli chyba za kompletnych głupoli. Przez kilka ostatnich lat nauczyciele nawet w 1/4 nie doganiali swoimi zarobkami inflacji. Teraz rząd liczy, że rzuci jakiś ochłap i ci ludzie na nich zagłosują?! Czy to jest normalne, że szeregowy w wojsku po zawodówce z dodatkami zarabia porównywalnie, jak belfer z 40 letnim stażem - sami osądźcie. Gdzie my żyjemy? Jak możemy wykształcić przyszłe pokolenia Polaków jeśli nauczyciele stają się najniższą warstwą społeczeństwa. Chyba nikt rozsądny nie liczy, że taki nauczyciel będzie dobrze pracował! - chyba, że wypuszczony z psychiatryka. Można pisać dyrdymały, aby się do biedronek przenieśli do pracy ale to nie zmienia faktu, że rządzący olali oświatę. Jako, że proces trwa już ponad osiem lat nabór do zawodu jest wysoce negatywny. Do szkół na wsiach w mniejszych miasteczkach jeszcze są chętni z braku jakiejkolwiek pracy. W większych miastach będzie tylko gorzej. Tam młody wykształcony człowiek dostanie sensowne pieniądze w normalnej pracy i nie będzie opluwany.
Nik
2 lata temu
Czyli ludzie, którzy kształtują nasze dzieci, edukują przyszłe kadry intelektualne kraju. Zarabiają minimalną krajową. Żenada, PIS nienawidzi ludzi wykształconych. Czarnek zapewniał o podniesieniu prestiżu nauczycieli, to chyba jakiś żart, najgorszy ninister do tej pory. Ci co krytykują, proszę zachęcać swoje dzieci do pracy w szkole, a nie prawnik, lekarz itp. Konsenwator w szkole, sprzątaczki zarabiają więcej od nauczycieli. Fachowiec remontujący mieszkanie (duże miasto) lekko wyciąga 30 000 bez podatku, robiłem to wiem. Konkluzja, budżetówka - wszystkim równo i gówno.
stary wilk
2 lata temu
nam ochłapik sobie milony
...
Następna strona