Kontrowersje wokół inwestycji pod Warszawą. Spór o wielkie osiedle
Prezes Arche Władysław Grochowski zamierza rozwiać obawy mieszkańców Konstancina-Jeziorny ws. budowy nowego osiedla na terenie dawnej papierni. Zaprasza w tym celu na spotkanie informacyjne. Inwestycja budzi opory. Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", przeciwnicy podnoszą, że jest nie do pogodzenia z uzdrowiskowym charakterem miejscowości.
Firma Arche chce wybudować w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie duże osiedle na terenie dawnej papierni w Mirkowie. Projekt obejmuje osiedle mogące pomieścić od 2,5 do 3 tys. mieszkań, co daje perspektywę nawet 10 tys. mieszkańców. Podkreślmy, że populacja miejscowości liczy ok. 17 tys. osób.
Arche podkreśla, że już w grudniu 2022 roku zorganizowało spotkanie informacyjne z mieszkańcami. "Rozpoczęliśmy wówczas wspólnie wypracowywanie transparentnego rozwiązania, które umożliwiło start I etapu inwestycji, w tym ocalenia zabytkowej Królewskiej Papierni, gdzie wyprodukowano papier, na którym spisana została Konstytucja 3 Maja. To wówczas zainicjowana została rozbudowa w kierunku otwartego multifunkcyjnego osiedla z zapleczem kulturalnym, hotelowym, rekreacyjnym, handlowym i sportowym" - oświadczył Władysław Grochowski.
Inwestycja Arche pod Warszawą budzi opory
Nie wszystkich przekonały te słowa. Andrzej Czub, przedstawiciel protestujących mieszkańców, tak mówi "Gazecie Wyborczej" o inwestycji: - Musimy chronić uzdrowiskowy charakter Konstancina. Jeśli pozwolimy na taką inwestycję, stracimy to, co w naszym mieście najbardziej cenimy. Infrastruktura nie jest przystosowana do takiego obciążenia.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Opory dotyczą także infrastruktury - część mieszkańców obawia się, że drogi i systemy kanalizacyjne nie wytrzymają dodatkowego obciążenia spowodowanego przez nową inwestycję. Tymczasem Arche już uzyskało zgodę na pierwszy etap inwestycji, korzystając z zapisów tzw. ustawy lex deweloper. Pozwala ona ominąć plan zagospodarowania, który przeznaczają te tereny pod przemysł.
"Nie do pogodzenia z uzdrowiskowym charakterem"
Sprawą zajmą się konstancińscy radni na sesji rady miasta 17 grudnia. Jeden z punktów obrad dotyczy stanowiska ws. drugiego etapu inwestycji Arche na terenie dawnej papierni. Podjęcie stanowiska rady miejskiej w sprawie II etapu inwestycji Arche S.A. Patrycja Stańczyk, przewodnicząca klubu radnych Współpraca Ponad Podziałami, podkreśla, że rada krytycznie odnosi się do II etapu inwestycji Arche S.A. przy ul. Mirkowskiej. "Przedstawiona koncepcja przewiduje bardzo intensywną zabudowę wielomieszkaniową, która wraz z realizowanym już I etapem — może doprowadzić do zamieszkania na tym terenie ponad 10 tysięcy nowych mieszkańców" - czytamy.
Tak duża skala przedsięwzięcia jest nie do pogodzenia z uzdrowiskowym i kameralnym charakterem Konstancina-Jeziorny oraz z możliwościami lokalnej infrastruktury, zwłaszcza drogowej. Konieczne jest wybudowanie nowych połączeń drogowych w Warszawą. Uwagi te były zgłaszane Arche S.A. podczas prezentacji koncepcji. Pomimo tego 23 października 2025 r. Arche złożyła wniosek o wydanie decyzji środowiskowej, potwierdzając zamiar realizacji inwestycji w niezmienionej skali - uzasadnienie projektu uchwały rady miasta Konstancin-Jeziorna.
Arche potwierdza, że odnośnie drugiego etapu inwestycji nie zapadły jeszcze żadne decyzje ze strony spółki. "Nieuruchomiona została procedura w trybie specustawy, a szerokie konsultacje społeczne mogą pomóc w wypracowaniu dobrego rozwiązania oraz omówienia wszelkich kwestii" - podkreśla Grochowski.
"Mając na uwadze zmieniające się w połowie 2026 r. uwarunkowania prawne, przyśpieszyliśmy decyzję o rozpoczęciu rozmów na temat II etapu, aby nie utracić możliwości przekształcenia terenu na funkcję bardziej zbieżną z uzdrowiskowym charakterem Konstancina-Jeziorny" - dodaje prezes Arche. I podkreśla, że jego spółka wcześniej "uratowała przed zniszczeniem" inne zabytkowe obiekty. Wspomina w tym miejscu: cukrownię Żnin, dwór Uphagena w Gdańsku, klasztor we Wrocławiu, pałac i folwark Łochów, czy zamek w Janowie Podlaskim.
Przedsiębiorca postanowił ubiec radnych i zorganizować spotkanie przed sesją w czwartek, 11 grudnia o godzinie 12, na terenie b. papierni przy ul. Mirkowskiej 45. Uważa, że na przekona na nim społeczność i decydentów do poparcia dla inwestycji. Pewne jest, że rozstrzygnięcie drugiego etapu wchodzi w decydującą fazę.
źródło: Arche, "GW", konstancinjeziorna.pl