Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Przywrócone granice, wstrzymane loty. Sprawdzamy, co to dla nas oznacza

443
Podziel się:

W piątek wieczorem premier Morawiecki poinformował o przywróceniu kontroli na wszystkich granicach i wstrzymaniu lotów międzynarodowych. Co to może oznaczać dla wracających do kraju rodaków?

Polacy wracający do kraju będą poddani 14-dniowej kwarantannie.
Polacy wracający do kraju będą poddani 14-dniowej kwarantannie. (East News, Piotr Hukalo/East News)

Mateusz Morawiecki podczas specjalnej konferencji prasowej przypomniał, że wcześniejsze wprowadzenie przez rząd stanu zagrożenia epidemicznego pozwala nakładać dodatkowe ograniczenia. Wszystko to w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa.

Dlatego od północy w niedzielę przywrócone zostaną kontrole na wszystkich granicach. Oznacza to powrót straży granicznej na przejścia pomiędzy Polską a innymi państwami UE.

Ma mieć to charakter czasowy. Granice zostaną przywrócone najpierw na 10 dni, a jeśli będzie potrzeba, to 20 kolejnych, a potem możliwe, że na kolejny miesiąc. Co więcej każdy Polak wracający do kraju musi się liczyć z czasową i obowiązkową izolacją.

Zobacz także: Koronawirus a praca zdalna. Eksperci ostrzegają

Uziemione loty, ale nie czartery

Również od pierwszych minut najbliższej niedzieli wstrzymane zostaną wszystkie połączenia lotnicze w ruchu międzynarodowym. Dotyczy to też pociągów przekraczających granice. Wewnątrz kraju połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zachowane.

Wracający z wakacji nie muszą się martwić, bo loty czarterowe nadal mają być realizowane.

"Do kraju wpuszczone zostaną samoloty czarterowe z Polakami. Obywatele będą mogli wrócić do Polski także transportem kołowym, czyli samochodami osobowymi, busami i autokarami. Natomiast wszystkie międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zawieszone" - informuje kancelaria premiera w komunikacie.

Co niezwykle ważne, połączenia lotnicze i kolejowe wewnątrz kraju nadal będą działały. Ograniczenia nie dotyczą też transportów cargo. Towary będą wyjeżdżały i wjeżdżały do Polski bez zakłóceń.

Kwarantanna

Każdy polski obywatel po przekroczeniu naszej granicy kierowany będzie na czternastodniową kwarantannę. Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim i kierowcy transportu kołowego - np. autobusów i busów. One nie będą musiały przebywać kwarantanny.

Z kolei cudzoziemcy nie będą wpuszczani do Polski. - Nie możemy sobie też teraz pozwolić na otwarcie granic dla cudzoziemców - powiedział Morawiecki.

A co z osobami z obcymi paszportami, które mieszkają, pracują i mają nawet rodzinę w Polsce?

Obecny na konferencji szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że będą odstępstwa dla legalnie pracujących i przebywających w Polsce.

- Jeśli te osoby będę chciały wrócić, to wrócą do Polski, ale warunek jest jeden. 14 dni kwarantanny, ale to tylko dla tych, powtarzam, którzy są związani z naszym społeczeństwem - mówił Kamiński.

Wojsko na granicach

O kogo dokładnie chodzi? Jak informuje Kancelaria Premiera, wyjątek dotyczy: małżonków obywateli polskich, dzieci obywateli polskich, osoby posiadające Kartę Polaka i osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę.

Jak dodał, wszyscy cudzoziemcy, którzy chcieliby odwiedzić nasz kraj w celach turystycznych, towarzyskich, niestety przez jakiś czas nie będą mieć takiej możliwości. - To jest w interesie naszych obywateli, jak również tych przekraczających granicę - mówił Kamiński.

W piątek w nocy zostały ogłoszone dwa rozporządzenia: pierwsze dotyczy przywrócenia kontroli na granicach, a drugie - obostrzeń dla cudzoziemców i kwarantanny.

Wszędzie na granicach będą funkcjonariusze straży granicznej wspomagani przez wojsko. Jak będzie wyglądało kierowanie na kwarantanne prosto z granicy i jak będzie ona wyglądała?

Minister zdrowia Łukasz Szumowski, który również brał udział w konferencji, wyjaśnił, że wracający do kraju będzie musiał wypełnić kartę pobytu i tym samym będzie deklarował miejsce spędzenia kwarantanny.

Jeśli nie ma takiego miejsca, bo w jego mieszkaniu przebywa ktoś, kto mógłby być narażony na niebezpieczeństwo podczas kwarantanny, to wojewodowie będą mieli lokale specjalnie do tego przeznaczone.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(443)
agama3
4 lata temu
Dla mnie ciekawe jest to jak ludzie którzy korzystają z programu "LOT DO DOMU" mają zamiar dotrzeć do miejsc swojego odbycia kwarantanny, czyli do swoich domów i mieszkań zapewne na terenie całego kraju, autobus, pociąg, okazja ?
Rider w koron...
4 lata temu
Towary wjeżdżają i wyjeżdżają z kraju bez zakłóceń i rozumiem, że pracownicy transportu poddawani są 14 dniowej kwarantannie. Czy się mylę ?
Kkerowca
4 lata temu
Ja mam pytanie dlaczego kierowcy autokarow nie ??? Jade z 80 ludzmi z nart gdzie byli 14 dni.... ja wiem.ze moja branza przestala istniec i wiem.ze nie mam szans narazie na zaden wyjazd.... to ja moge byc chory tak ??? Mi sie nie nalerzy ?..
Greg
4 lata temu
Wczoraj z Norwegii wrócił mój bratanek. Leciał z Norwegii przez Danię, lądował w Gdańsku. Zero kontrolki na lotnisku, żadnej ankiety, żadnych pytań ze strony obsługi. Te kontrole to czysta fikcja, kwarantanna podobnie, nikt o nic nie pytał i to ma być OK ? Czysta bzdura i fikcja te kontrole na lotnisku...
Bell
4 lata temu
Ta prewencja to ściema. Nikogo kto przekracza granice nie kierują na kwarantannę. Właśnie wróciła znajoma z Włoch przez Berlin i dalej do granic Polski, a potem koleją do Warszawy po samochód na lotnisko i nic..... Rozumiecie? Nic. Nikt ich nie zatrzymał. Więc dlaczego wciskają taki kit!!!
...
Następna strona