Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Krajowy Plan Odbudowy. Dokument w piątek ma zostać złożony w Brukseli

14
Podziel się:

Z końcem tygodnia Rada Ministrów ma przyjąć Krajowy Plan Odbudowy. To właściwie ostatni termin, kiedy kraje członkowskie mają ratyfikować Plan Odbudowy.

Krajowy Plan Odbudowy. Dokument w piątek ma zostać złożony w Brukseli
Rząd przyjmie Krajowy Plan Odbudowy w piątek (Flickr, Kancelaria Premiera)

- Krajowy Plan Obudowy ma zostać wysłany do końca tygodnia, najdalej na początku przyszłego tygodnia. Komisja nieco wydłużyła czas na przyjmowanie wniosków. Kończymy program, uszczegóławiamy o postulaty Lewicy, między innymi o kwestie tanich mieszkań - wyjaśniał na antenie Radia Zet rzecznik rządu Piotr Muller.

Do piątku, 30 kwietnia, państwa członkowskie UE miały bowiem przedstawić Komisji Europejskiej swoje Krajowe Plany Odbudowy.

Zobacz także: Giertych uderza w Biedronia. "PiS wykorzysta Lewicę"

Wcześniej termin ten potwierdził na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

- Rzeczywiście, Komisja dała nam informację, że ponad połowa krajów ma problem, by zdążyć w tym terminie. My rozmawiamy z Komisją, umówiliśmy się, że 30 kwietnia złożymy taki końcowy dokument, ale też zastrzegliśmy sobie prawo, że - jak cała reszta będzie nad tymi dokumentami jeszcze dwa tygodnie pracować - to my sobie też ten czas wykorzystamy - zapowiedział Buda.

Zaznaczył jednak, że rząd chce jednak złożyć go 30 kwietnia. - Jutro ma Rada Ministrów dokument przyjąć, także jesteśmy w terminie - zaznaczył.

We wtorek rząd przyjął projekt ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE; w środę projekt został opublikowany na stronach internetowych Sejmu. Ratyfikacja decyzji o zasobach własnych przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Podstawą do sięgnięcia po środki z Funduszu Odbudowy ma być Krajowy Plan Odbudowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
tolo
4 lata temu
złodzieje już kombinują. niby tacy fachowcy a nawet planu nie potrafią uczciwie napisać na czas, zapewne chodzi o poparcie żeby się ci z opozycji nie zorientowali co tam zachachmęcą
Marian
4 lata temu
Na tym polega właśnie pisjalizm takie pośrednie ogniwo pomiędzy socjalizmem , a komunizmem.
dff
4 lata temu
organizacja przestepcza
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Autmex
4 lata temu
Odbudowa kraju może nastąpić tylko po odsunięciu PiSu od władzy!!! Nikt tak Polski nie zniszczył jak oni!!! Nawet Hitler i NSDAP!!!!
Nik
4 lata temu
Po co te kontrole jak ziobro i Kasta nie reaguje zlikwidować NIK
Haloo kasta
4 lata temu
A KASTA coś wogóle uczyni? No tak cicho siedzą jak z OFE. Kasta rozliczy tych polityków wg kontroli NIK?
Jar
4 lata temu
Czarzasty sprzedał wyborców lewicy. Gratulacje dla Pisu. Opozycja skłócona, koalicjanci upokorzeni a rzad dzięki lewicy ma zapewnioną nastepna kadencje.
Marta
4 lata temu
Przez długi czas szukałam w internecie danych o tym planie odbudowy za pieniadze unii - 700mld zł. Tak jakby to było tajne. W końcu na frondzie znalazłam troche danych. Sprawa nie wygląda dobrze dla Polski. Unia będzie mogła nakładać podatek federalny w dowolnej wysokości bo Polska nie stanowi jakiegoś ograniczenia. Czyli np. 3-5% każdy będzie płacił więcej podatku. Składka Polski do Unii ma wzrosnąć 4 razy. Z obecnych 25 mld do 100mld rocznie. A trzeba zauważyć, że ostatnie lata to 10% roczny wzrost składki. Wynikowo te 700 mld spłacimy Unii w ciągu maksymalnie 10 lat i krócej. Dalej Polacy będą spłacać nie tylko własny dług ale i długi innych państw. Nikt rozumny nie podpisałby takiego porozumienia. Jak pisze fronda lepiej byłoby pożyczyć te pieniądze na własny rachunek. Inaczej Polska zostanie całkowicie rozpuszczona i ubezwłasnowolniona w komunistycznym unijnym molochu. Nie dziwi mnie eurofyczna postawa opozycji w tej sprawie. Ci nigdy nie mieli utylitarnego rozumu. Pozostaje pytanie dlaczego Morawiecki, Kaczyński i Pis tają przed nami szczegóły?