Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jakub Stasiak
Jakub Stasiak
|
aktualizacja

Marian Banaś. Echa głośnego oświadczenia nadal aktualnego szefa NIK

3
Podziel się:

- Z przykrością stwierdzam, że moja osoba stała się przedmiotem brutalnej gry politycznej - powiedział Marian Banaś w specjalnym oświadczeniu, które nagrał. Deklaracja szefa NIK musiała spotkała się z szerokim odzewem wśród polskich parlamentarzystów i dziennikarzy.

Marian Banaś. Echa głośnego oświadczenia nadal aktualnego szefa NIK
Marian Banaś. Echa głośnego oświadczenia nadal aktualnego szefa NIK (PAP, Leszek Szymański)

Marian Banaś. Echa głośnego oświadczenia nadal aktualnego szefa NIK - nadal trwa impas

Jak podkreślił Banaś w wystąpieniu, które można obejrzeć na portalu NIK, jako prezes instytucji stał się przedmiotem politycznych rozgrywek i targów. Właśnie z tego powodu nadal zamierza piastować urząd "w poczuciu odpowiedzialności" za Najwyższą Izbę Kontroli.

- Szkoda, bo w ten sposób mija szansa na to, aby rozwiązać tę sprawę w sposób najmniej godzący w interes państwa, w interes również NIK, a jestem o tym głęboko przekonany, również w sposób najwygodniejszy dla samego pana prezesa Banasia, bo przecież nikt nie odmawia mu prawa do tego, żeby mógł oczyścić się zarzutów - skomentował wystąpienie minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Zobacz także: Oglądaj: Marian Banaś nie złożył dymisji. Gawkowski, Kosiniak-Kamysz i Kropiwnicki komentują

Wśród komentarzy po wystąpieniu Banasia pojawił się głos Marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który podkreślił, że Senat podtrzymuje zaproszenie dla Mariana Banasia na 10 grudnia na posiedzenie komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej. Wyraził również nadzieję, że szef NIK skorzysta z tego uprawnienia.

Z kolei Marek Gróbarczyk (PiS) podkreślił na antenie Polskiego Radia 24, że stanowisko PiS w temacie szefa NIK "jest jednoznaczne", a sam Banaś powinien już dawno ustąpić ze stanowiska.

Marian Banaś. Kontrowersje wokół szefa NIK - trwa przeciąganie liny

Przypomnijmy, że CBA prowadziło kontrolę oświadczeń majątkowych Mariana Banasia z lat 2015-2019. Według RMF FM, kontrola wykazała przynajmniej dwie nieprawidłowości związane z kwestiami skarbowymi. Chodzi o niejasny sposób rozliczania podatków przez obecnego szefa NIK. Dodatkowo, jego majątek (kilka nieruchomości i działki) miały nie mieć pokrycia w dochodach.

Ponadto sam majątek Banasia (kilka nieruchomości i działki) miał nie mieć pokrycia w dochodach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Kiki
4 lata temu
Takie zycie
logiczny
4 lata temu
A wystarczyło, że Pan Brudziński wyjechał za chlebem a już niewdzięcznicy zapomnieli,że to dzięki jego podwyżką dla schorowanych grup uprzywilejowanych została nakręcona inflacja,drożyzna i niekończące się żądania płacowe tych którym się to przecież należy.
Cottonfield
4 lata temu
W tym wszystkim najgorsze jest to, że w PiS jest wielu uczciwych i porządnych ludzi, ale mają niewiele do powiedzenia, bo głos zabierają zawsze aparatczycy partyjni, tacy jak Sasin, Witek, Suski. Mam wrażenie, że im wyżej w hierarchi partii tym bardziej zepsuci, nieudolni, leniwi i nieposiadający żadnych kompetencji ludzie piastują ważne stanowiska.