Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Mieszkaniówka ma się nieźle. Sprzedaż mieszkań nie runęła

14
Podziel się:

Wszyscy deweloperzy notowani na giełdzie zanotowali spadki, ale są one stosunkowo niewielkie. Sprzedaż mieszkań – wbrew początkowym przewidywaniom – idzie całkiem sprawnie. To efekt niskich stóp procentowych.

Deweloperzy stracili na pandemii, ale i tak mogą być zadowoleni
Deweloperzy stracili na pandemii, ale i tak mogą być zadowoleni (money.pl)

Epidemia pokrzyżowała plany deweloperów i zatrzymała na jakiś czas sprzedaż mieszkań – pisze "Rzeczpospolita". Co prawda firmy wdrożyły różne usługi, które pozwalają na oglądanie i kupowanie przez internet, ale cały proces i tak wymaga wizyty u notariusza. To okazało się wąskim gardłem.

Mimo wszystko sytuacja w branży nie jest zła. Jak pisze dziennik, w II kwartale łączna sprzedaż 16 deweloperów związanych z rynkiem kapitałowym wyniosła prawie 4 tys. lokali. Wynik za dotknięte pandemią miesiące kwiecień–czerwiec jest o ponad 26 proc. niższy rok do roku i 25 proc. względem I kwartału br.

Zobacz także: Obejrzyj: <a href="https://wideo.wp.pl/slug-6530184060283009v">Kupować mieszkanie czy czekać? "Najlepszy od dawna moment na zakup"</a>

Bartosz Turek z HRE Investments zwraca jednak uwagę, że można było się spodziewać o wiele większych spadków. Nawet 40-50 proc. nie byłoby zaskoczeniem.

Co zastopowało spadki?

Eksperci są zgodni, że sprzedaż mieszkań nie runęła przez niskie stopy procentowe. To dzięki nim inwestowanie w nieruchomości stało się sposobem na uratowanie swoich oszczędności. Lokaty bankowe są może bezpieczne, ale niestety nieopłacalne. W efekcie inwestowanie w mieszkania zyskało na popularności. Niskie stopy oznaczają też stosunkowo tanie kredyty, zachęcające do tej metody lokowania kapitału.

Przed mieszkaniówką jest jednak trudny okres. Nie wiadomo, czy spodziewana druga fala pandemii nie pogłębi kryzysu gospodarczego, co z pewnością odbije się na branży. Firma doradcza z obszaru nieruchomości – JLL – podkreśla też, że wiele umów nie zostało jeszcze sfinalizowanych. A rezerwacje kupna łatwo zerwać – najbliższe tygodnie i miesiące mogą więc pokazać o wiele większy spadek sprzedaży.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Piotrekk
4 lata temu
Co sie stanie gdy wszyscy juz wydadza swoje oszdzednosci na mieszkania? Wsztstko poleci na pyskk? Co wowczas wymyslicie zeby tylko ceny nie spadly?
feo
4 lata temu
chłopaki pompują :)
Kuba
4 lata temu
Kryzys trwa raptem 3 miesiace a blok mieszkaniowy buduje sie okolo 12 miesiecy. Jesli mamy juz spadek 25-26% w sytuacji gdy developerzy nie oddali jeszcze mieszkan, to jesli zastoj przeciagnie sie o kolejne 5-8 miesiecy, to developerzy beda sie przescigac w obnizkach. Taka sytuacja miala miejsce podczas ostatniego kryzysu. Do tego jeszcze dojdzie wysyp ofert z rynku wtornego, gdzie przez brak plynnosci finansowej wlasciciele beda zmuszeni sprzedawac, bo przychod nie pokryje kosztow stalych. Zapasc gwarantowana! Taka prawda.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
nic nie jest ...
4 lata temu
Najlepiej ,,żeby rozdawali mieszkania za darmo.Jeśli mieszkaniówka straci to następna lawina :wykończeniówka,wyposażenie AGD,meble,dodatki.Ale każdemu się wydaje,że inny może paść a on będzie korzystał.czy na pewno?
buba
4 lata temu
NIECH KUPUJĄ !!! każdy dzień miesiąca będą w innym mieszkać ! Bo jak nie ma komu wynająć i ciągnąć kasiorę - to samo się nie spłaci
Ja
4 lata temu
Spadek cen nieruchomości przy coraz wyższych kosztach pracy ,materiałów budowlanych + inflacja ktora będzie galopowala + zerowe oprocentowanie lokat ??????
Marcin
4 lata temu
A potem jak stopy procentowe wzrosną to będzie nowy typ frankowiczów, którzy będą o wołali o pomoc.
olo
4 lata temu
Zobaczymy pod koniec roku. 2-3 miesiące to zbyt krótki okres aby robić głębokie analizy. W praktyce uzyskanie dzisiaj dobrej obniżki ceny przy zakupie lokalu nie jest takie trudne.