MON źle wydaje miliardy na zbrojenia? Pierwszy tak krytyczny raport
Czołowi politycy prześcigają się w deklaracjach zwiększenia wydatków na armię, ale z ich realizacją problemy ma MON. W ubiegłym roku dostał od NIK ocenę negatywną, tym razem jest już lepiej - czytamy w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Gazeta pisze o kontroli NIK z wykonania budżetu państwa w części "obrona narodowa" za ostatni rok. Raport - jak czytamy - nie został jeszcze opublikowany.
W artykule zwrócono uwagę, że "przed rokiem, czyli w wynikach kontroli za 2023 rok, NIK zdecydowała się po raz pierwszy na ocenę negatywną dla MON, wystawianą bardzo rzadko i świadczącą o gruntownych nieprawidłowościach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder ujawnia po latach. "Stracona okazja"
"Rz" wyjaśnia, że jednym z powodów była przyjęta w 2022 roku przez Sejm ustawa o obronie ojczyzny, zakładająca w 2023 roku wzrost udziału wydatków na obronność w PKB Polski o 0,8 proc. w stosunku do 2022 roku.
Zdaniem NIK resort obrony nieodpowiednio realizował ten cel, bo np. plan finansowy Agencji Uzbrojenia zwiększono dopiero w grudniu 2023 roku. Drugim głównym powodem oceny negatywnej było niecelowe - zdaniem NIK - przekazanie czterech zaliczek w ramach kontraktów na zakup m.in. baterii Patriot, samolotu wielozadaniowego F-35 i modułu ogniowego Regina - pisze "Rz".
Jak zaznaczono w artykule, Agencja Uzbrojenia tłumaczyła, że wpłacanie zaliczek z wyprzedzeniem miało pozwolić odciążyć budżet MON w kolejnych latach, gdy będą planowane dostawy sprzętu wojskowego. Jednak zdaniem NIK "nadpłaty nie wiązały się z uzyskaniem z tego tytułu korzyści dla Sił Zbrojnych RP".
NIK stwierdziła nieprawidłowości w zaliczkowaniu wydatków
Według najnowszego raportu, o którym pisze "Rz", w 2024 roku sytuacja z zaliczkami się poprawiła. Jak czytamy, tym razem NIK wystawiła MON ocenę opisową, pisząc m.in.: "Najwyższa Izba Kontroli zauważa, że minister obrony narodowej podjął działania w celu wyeliminowania podnoszonych w poprzednich latach przez izbę nieprawidłowości dotyczących dokonywania niecelowych przedpłat w ramach Programu Foreign Military Sales oraz niewłaściwego planowania wydatków".
Jednak - jak podaje gazeta - izba i tak stwierdziła nieprawidłowość w zaliczkowaniu wydatków na zbrojenia. Resort nie odpowiedział na pytania "Rzeczpospolitej".