Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Największa podwyżka od 4 lat. Zagraniczne wczasy o 12 proc. droższe

8
Podziel się:

W nadchodzącym sezonie zimowym za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić średnio o 12 proc. więcej niż przed rokiem. Chętnych na razie nie brakuje - podaje w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna".

Największa podwyżka od 4 lat. Zagraniczne wczasy o 12 proc. droższe
Najbardziej w skali roku podniosły się ceny urlopu na Cyprze - średnio aż o 782 zł (Istock)

Jak informuje gazeta, "z analizy przeprowadzonej przez Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelData wynika, że cena tegorocznego wyjazdu zagranicznego będzie wyższa średnio o 359 zł".

Największa podwyżka od 4 lat

"To największa podwyżka od co najmniej czterech lat. W 2020 r. ceny były niższe w ujęciu rocznym o 326 zł. Z kolei w 2019 i 2018 r. było widać tendencję wzrostową, ale w mniejszej skali niż obserwujemy teraz - o odpowiednio 266 i 73 zł. W 2017 r. natomiast było taniej niż rok wcześniej o 193 zł" - czytamy.

Według dziennika, "najbardziej w skali roku podniosły się ceny urlopu na Cyprze - średnio aż o 782 zł".

Zobacz także: Last minute już nie takie tanie. „Wyjazdy mają po prostu realne ceny”

Zdrożały wycieczki do Egiptu (ok. 370 zł), Portugalii (ok. 330 zł), na Wyspy Kanaryjskie (ok. 300 zł) czy do Turcji (ok. 150 zł). Więcej zapłacimy również za egzotyczny wypad.

Osoby planujące zimowe wczasy w Kenii muszą liczyć się z wydatkiem większym średnio o ponad 450 zł, a udający się do Meksyku - o ok. 150 zł" - czytamy w "DGP".

Przelot to połowa kosztów wycieczki

Powołując się na ekspertów TravelData, dziennik wskazuje, że "to efekt wzrostów cen paliwa, za które obecnie trzeba zapłacić ok. 80 proc. więcej rok do roku".

"Przelot odpowiada zaś za połowę kosztu całej wycieczki. Innym powodem jest słaby złoty w stosunku do dolara i euro, a to waluty, w których touroperatorzy dokonują płatności za przelot czy hotele" - wyjaśnia.

Jak zaznaczono w artykule, pandemia sprawiła, że "odchodzimy od rezerwowania wyjazdów z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem".

"Z raportu Polskiej Izby Turystyki wynika, że obecnie 30 proc. wyjazdów jest rezerwowanych na 10 dni przed wylotem, a kolejne niemal 20 proc. na 11-20 dni przed wyjazdem. Przed pandemią odsetek ten wynosił odpowiednio 26,6 proc. oraz 13,8 proc.".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Trusia
2 lata temu
W tym roku jeszcze mi się udało lecieć enterem do Grecji i za wycieczkę milionów nie zapłaciłam. Na drugi rok jak będzie drożej to i tak pewnie gdzieś się poleci na zagraniczne wczasy, w Polsce nie lubię odpoczywać.
Ale ściema
2 lata temu
Ale ściema - byłem w tym roku 2 razy na Cyprze i jest taniej niż 2 lata temu. Szczególnie w restauracjach w których jest prawie pusto. Hotele i apartamenty też tańsze niż 2 lata temu. Znowu jakaś gimbaza coś przekleila z neta albo na zamówienie jednego z portali wchodzących w skład grupy wp wysmarowała żeby nagonić klientów bo przecież za chwilę będzie tak drogo 😀
urlopowicz
2 lata temu
w porównaniu z 2019 rokiem Chorwacja jest średnio 30% droższa
tim
2 lata temu
Jak zwykle nakręcanie spirali paniki przez pismaków na zamówienie! Kilka dni temu zamówiłem 1 tydzień na Maderze dla 4 os rodziny. Dla porównania w 2019 również tam byliśmy z podobnym standardem, ten sam okres (Christmas), ta sama okolica, to samo TUI. Teraz uwaga: tym roku zapłaciłem 1900 zł mniej dla całej rodziny!!!!
Karol
2 lata temu
Przecież nie trzeba jasnowidza żeby wiedzieć że Polacy jadą tam gdzie jest tanio... jeśli ceny wycieczek zagranicznych będą za drogie, to większość Polaków pojedzie po prostu nad Bałtyk lub na kemping nad jezioro... i tyle będą widziały biura podróży zysku...