NBP z nową akcją. "Złotobus" wyjechał na ulice
Po słynnych banerach wywieszonych na gmachu NBP, które przekonywały Polaków, że każde słowo krytyki pod adresem rządu Mateusza Morawieckiego bądź NBP w sprawie wysokiej inflacji ustawia ich po stronie propagandystów Kremla, przyszedł czas na nową inicjatywę banku centralnego. Tym razem NBP chwali się złotem.
Nowa akcja NBP została już zauważona.
"Nie wierzę, pan Glapa wypuścił na ulice złotobusy" - skomentował na platformie X Maciej Bąk.
"Wogóle genialny pomysł puścić na ulice Gdańska, miasta, w którym działało Amber Gold, info że NBP ładuje naszą kasę w złoto" - dodał dziennikarz Radia ZET.
NBP zdradza, gdzie Polska trzyma tony złota
Łączna wartość aktywów rezerwowych według stanu na koniec 2023 wynosiła 193,8 mld dolarów, z czego 23,8 mld dolarów (12,3 proc.) stanowiły rezerwy złota NBP, wynoszące blisko 360 ton kruszcu - poinformował Narodowy Bank Polski.
NBP wytłumaczył, że "gromadzi rezerwy złota w sztabach spełniających międzynarodowe standardy czystości London Good Delivery". Każda ze sztab ma zbliżoną masę, ok. 12,5 kg. I zawiera co najmniej 99,5 proc. czystego złota. W widocznym miejscu zaznaczona jest jej próba oraz oznakowanie rafinera i rok produkcji.
"Złoto jest przechowywane w skarbcach NBP oraz w Banku Anglii w Londynie i Banku Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku (od 2023)" - informuje NBP w oficjalnej odpowiedzi na pytanie ekonomisty Rafała Mundrego.
Złoto jest coraz częściej kupowane przez banki centralne. Jego popularność jako aktywa rezerwowego rośnie od roku 2010 - wynika z danych Światowej Rady Złota cytowanych przez Obserwator Finansowy.
NIK sprawdzi banery NBP
Money.pl informował, że kontrolerzy NIK sprawdzą wydatki na promocję, w tym na słynne banery, które przekonywały Polaków, że każde słowo krytyki pod adresem rządu Mateusza Morawieckiego bądź NBP w sprawie wysokiej inflacji ustawia ich po stronie propagandystów Kremla.
Przypomnijmy, że pierwszy baner tego typu zawisł na siedzibie polskiego banku centralnego w połowie maja 2023 r. "Główne przyczyny inflacji: 1. Rosyjska agresja w Ukrainie, 2. Pandemia i jej skutki" - głosił napis. "Obciążanie NBP i rządu winą za wysoką inflację to narracja Kremla" - przekonywał bank w drugiej części banera.
W budżecie NBP na 2024 roku zostało zarezerwowanych 16 milionów złotych brutto na banery - wynika z ustaleń serwisu wyborcza.biz, o których serwis pisał pod koniec 2023 roku.