"Nie będzie potrzeby". To koniec tarcz energetycznych?
Ministerstwo Finansów poinformowało w dokumencie "Wieloletnie założenia makroekonomiczne na lata 2025-2029", że nie będzie potrzeby przedłużania tarcz energetycznych.
"Ceny energii dla odbiorców indywidualnych nie ulegną zmianie ze względu na rozwój cen surowców na rynkach światowych. W związku z tym nie będzie potrzeby przedłużania tarcz" - napisano.
We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która opóźni o trzy miesiące, do 1 października 2025 r., wejście w życie nowych taryf na energię elektryczną dla gospodarstw domowych. Według resortu klimatu, ma to pozwolić na obniżenie cen prądu po wygaśnięciu ceny maksymalnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
40 milionów klientów to dopiero początek. Teraz idą po 100 miliardów i Wall Street! Konrad Howard
Chodzi o nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. oraz w 2024 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej, która w tym tygodniu została przyjęta przez obie izby parlamentu.
Celem nowych przepisów jest umożliwienie obniżenia cen prądu po wygaśnięciu ceny maksymalnej. Zgodnie bowiem z obecnymi regulacjami, do końca września 2025 r. gospodarstwa domowe mogą korzystać z cen energii elektrycznej, zamrożonych na poziomie 500 zł za MWh.