Nie żyje generał Waldemar Skrzypczak
Generał Waldemar Skrzypczak nie żyje - poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X. "Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm - te słowa przychodzą na myśl, gdy wspominamy Pana Generała" - napisał szef MON-u w mediach społecznościowych.
"Dotarła do nas smutna informacja o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej. Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm - te słowa przychodzą na myśl, gdy wspominamy Pana Generała" - napisał minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w poniedziałek na platformie X.
"Dziękuję za tysiące wyszkolonych żołnierzy, za dowodzenie nimi w kraju i na misjach. Za doświadczenie, którym do końca Pan Generał dzielił się z młodym pokoleniem. Dziś nasze myśli i modlitwy są z pogrążona w żałobie Rodziną" - dodał szef MON-u.
Do informacji o śmierci gen. Skrzypczaka odniósł się także minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
"Z ogromnym żalem przyjąłem wiadomość o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. Blisko współpracowaliśmy, gdy pełniłem funkcję ministra obrony narodowej, był moim zastępcą. Patriota i urodzony Dowódca. Kochał Wojsko, a żołnierze kochali Jego. Cześć Jego Pamięci!" - napisał szef MSWiA na platformie X.
Były dowódca Wojsk Lądowych
Gen. Waldemar Skrzypczak miał 69 lat. Urodził się 19 stycznia 1956 r. w Szczecinie. Był absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu i Akademii Sztabu Generalnego WP w Warszawie.
W latach 2006-2009 gen. Skrzypczak był dowódcą Wojsk Lądowych. W 2009 r. podał się do dymisji, zarzucając biurokracji w MON, że utrudnia zakupy najpotrzebniejszego dla żołnierzy sprzętu.