Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Nowelizacja budżetu 2020. Dziura na ponad 100 miliardów

457
Podziel się:

Rząd na czwartkowym posiedzeniu przyjął nowelizację ustawy budżetowej na 2020 rok. Możemy się więc pożegnać ze zrównoważonym budżetem. Deficyt przekroczy w tym roku 109 mld złotych. To największa dziura budżetowa w XXI wieku.

Rząd przyjął w czwartek nowelizację ustawy budżetowej
Rząd przyjął w czwartek nowelizację ustawy budżetowej (Krajowa Administracja Skarbowa)

Nowelizacja budżetu będzie wyglądała zupełnie inaczej niż jego pierwotna wersja. Wiceminister Piotr Patkowski już zapowiedział, że deficyt z zerowego urośnie do ponad 100 mld złotych.

Teraz już wiemy, że wyniesie dokładnie 109,3 mld zł. Dochody bowiem wyniosą 398,7 mld zł, a wydatki - 508 mld zł.

- Z tych 100 mld zł deficytu około 50-60 mld zł to będą skutki finansowe wynikające bezpośrednio z COVID-u, a 40 mld zł to będą środki przeznaczone nie na bezpośrednie zwalczanie COViD-u, ale na wydatki inwestycyjne, pobudzające gospodarkę - mówił wówczas.

Resort finansów zakłada w tym roku recesję na poziomie 4,6 proc. Jeszcze na starcie epidemii ministerstwo zakładało znacznie płytszą recesję i w Aktualizacji Planu Konwergencji szacowało ją na okolice 3,5 proc. Teraz okaże się, że będzie o jedną trzecią wyższa, choć urzędnicy liczą, że uda się spadek PKB jeszcze trochę wyhamować.

Inflacja z kolei ma w 2020 roku wynieść 3,3 proc, a stopa bezrobocia 8 proc. na koniec roku. Rok wcześniej było to nieco ponad 5 proc.

Są też niezłe wieści. Wynagrodzenia w gospodarce mają w 2020 roku wzrosnąć o 3,5 proc., a w sektorze przedsiębiorstw - o 3 proc. To co prawda wzrost, ale stanowiący ledwie połowę tego, co rząd zakładał pierwotnie.

Nowelizacja była konieczna

Przypomnijmy, że dopóki nowelizacja ustawy nie zostanie podpisana przez prezydenta i opublikowana, w Polsce wciąż obowiązuje zrównoważony budżet. Jesienią ubiegłego roku rząd chwalił się, że to pierwsza taka sytuacja po odzyskaniu wolności w 1989 roku.

Potem jednak wybuchła pandemia, co wywróciło budżetowe plany do góry nogami. Deficyt więc z zerowego może urosnąć do rozmiarów, jakich nie widzieliśmy od wielu lat.

Rząd już wczesną wiosną zapowiadał, że nowelizacja będzie konieczna. Mimo upływu ponad 4 miesięcy od chociażby zamknięcia szkół, nowelizacji budżetu wciąż się nie doczekaliśmy. Rząd przez ostatnich kilka tygodni w ogóle nie organizował posiedzeń, bo - jak podkreślali przedstawiciele obozu rządzącego - nie było takiej potrzeby. Ministrowie w kampanii wyborczej rozjechali się za to po Polsce, by zachęcać do głosowania w wyborach na Andrzeja Dudę.

Teraz ministrowie wracają do codziennej pracy, więc i potrzeba nowelizacji budżetu wróciła na tapet. Wiele wskazuje na to, że ustawa zostanie przyjęta jeszcze w tym kwartale przez parlament. Tak przynajmniej chciałby rząd, o czym informowaliśmy w money.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(457)
WYRÓŻNIONE
poll
4 lata temu
Zakłamana dojna zmiana, tyle ile wynosi deficyt tyle rozdali w formie plusów. A teraz będą mówić,że nie będzie to miało wpływu na portfel przeciętnego Kowalskiego.
Podstawówka
4 lata temu
Tak to jest jak podstawówka, bezrobotni i emeryci wybieraja prezydenta i rząd...
Mój nick
4 lata temu
Prognoza wzrostu była zbiorem marzeń dopasowanych poziomem do parcia na wydawanie jeszcze przed covidem
NAJNOWSZE KOMENTARZE (457)
antypisiorowi...
4 lata temu
złodziejstwo i rozdawnictwo kwitnie a ludzie śpią bo im się to podoba ! pracujący nie nadążą zarabiać na te wszystkie pincetki! a gawiedż się cieszy
niech rozdają...
4 lata temu
500+
Alleluja alle...
4 lata temu
Co WY gadacie, nasz genialny Kościnskaty wszystko oszacował wtom i wtamtom i zapisał na kartce papieru, co widać pod Jego wolumeności prawom reńkom. Wyliczył, że jest pustka, albowiem kartka jest pusta. Dlatego też wygląd ma straszny, zdenerwowany, równiez bo zapomniał założyć spodnie. Pytanie - co Minister Fignansów ma pod biurkiem? Odpowiedż - Minister Fignansó pod biurkiem ma porządek.
widz
4 lata temu
Jedno jest pewne. Kasy rozdawać nie przestaną bo to ich być albo nie być. Za to ich pisiewicze kochają...no nic, jak Titanic tonął to orkiestra grała....
pop
4 lata temu
Toż przed wyborami Mateuszek świecąc oczkami mówił że mamy nadwyżkę w budżecie.... To kłamał? Widocznie tak...larum grają a suweren milczy...
...
Następna strona