Atak na Hajfę. Uszkodzone rurociągi ropy naftowej
Ropociągi i linie przesyłowe między poszczególnymi blokami rafinerii ropy naftowej w Hajfie zostały uszkodzone na skutek irańskich ataków rakietowych – poinformował izraelski operator w komunikacie przesłanym giełdzie w Tel Awiwie.
W wyniku ataków nie ucierpiała sama rafineria, która nadal pracuje, mimo wstrzymania niektórych operacji przesyłowych. Nie został też ranny nikt z pracowników. Spółka dodała, że analizuje wpływ uszkodzeń na swoją działalność i wyniki finansowe.
Iran wystrzelił w nocy z soboty na niedzielę w kierunku Izraela około 80 pocisków - powiadomiły izraelskie siły zbrojne. Na skutek tych uderzeń w Izraelu zginęło co najmniej dziesięć osób, a ponad 200 zostało rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael zaatakował Iran. "Najważniejsze bezpieczeństwo Polaków"
Wcześniej atakował Izrael
Izraelskie lotnictwo zaatakowało w sobotę wieczorem Teheran, uderzając w dwa magazyny paliw. Równocześnie Iran przeprowadził nalot rakiet balistycznych na północ Izraela. W uderzeniu zginęły trzy osoby. Minister obrony Izraela ocenił, że "Teheran płonie".
Izrael deklaruje, że celem jego kampanii jest zlikwidowanie zagrożenia ze strony rozwijanego przez Iran programu atomowego i rakiet balistycznych tego państwa. Władze w Jerozolimie oskarżają reżim w Teheranie o przyspieszenie prac na produkcją broni atomowej, która byłaby egzystencjalnym zagrożeniem dla państwa żydowskiego.