PKN Orlen planuje zmienić nazwę. Ma być spójna z przyjętą strategią
W drugiej połowie czerwca odbędzie się walne zgromadzenie w PKN Orlen. Akcjonariusze spółki państwowej zdecydują na nim o zmianie nazwy firmy - informuje agencja ISBnews. Pozornie będzie to drobna korekta, ale kryje się za nią strategia rozwoju "koncernu multienergetycznego".
Polski Koncern Naftowy Orlen S.A. podczas zgromadzenia zwołanego na 21 czerwca pewnie zmieni nazwę na Orlen S.A. Tak wynika z projektów uchwał na walne, do których dotarła agencja ISBnews.
Pozornie niewielka zmiana wynika z przejęć spółek energetycznych przez płockiego giganta. Wchłonął - przypomnijmy - m.in. spółek Lotos oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).
"Zmiana firmy pozwoli na zachowanie spójności z przyjętą strategią Orlen 2030 w zakresie budowy koncernu multienergetycznego oraz budową globalnej marki Orlen na rynkach zagranicznych (proces rebrandingu)" - napisano w uzasadnieniu uchwały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy nie chcą wynajmować. "Rządowe programy powodują wzrosty cen, spirala się nakręca"
Po co PKN Orlen zmienia nazwę na Orlen?
Zarząd koncernu uważa, że ubiegłoroczne działania spółki oraz dalsze plany jej rozwoju implikują konieczność zmiany postrzegania marki, która obecnie skoncentrowana jest wokół przetwarzania ropy naftowej.
"Proponowana zmiana firmy odzwierciedli obecną, rzeczywistą formę działalności spółki i jej strategiczne kierunki rozwoju - planuje się bowiem, że w latach 2023-2026 ok. 66 proc. wartości grupy generowane będzie przez segmenty niezwiązane z przerobem ropy naftowej" - widnieje w uzasadnieniu uchwały, którą przytacza ISBnews.
Władze koncernu ponadto argumentują w dokumencie, że "określenie 'naftowy' w aktualnym członie firmy nie jest już adekwatne i spójne z wizją spółki oraz ambicjami rozszerzenia marki poza segment paliwowy". Zmianę nazwy koncernu na sam Orlen zapowiadał wcześniej prezes spółki Daniel Obajtek. Sprawa wydaje się więc przesądzona.