Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

"Podnoszenia podatków dla Kowalskiego nie będzie". Tadeusz Kościński składa deklarację w money.pl

285
Podziel się:

Zmian w podatkach dla Polaków nie będzie - deklaruje w rozmowie z money.pl Tadeusz Kościński, który ma być nowym ministrem finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego. Szef resortu finansów jest natomiast m.in. za wprowadzeniem podatku handlowego i dalszym uszczelnianiem VAT oraz cyfryzacją skarbówki.

Mateusz Morawiecki i Tadeusz Kościński znają się od lat. Kościński będzie nowym ministrem finansów w rządzie PiS
Mateusz Morawiecki i Tadeusz Kościński znają się od lat. Kościński będzie nowym ministrem finansów w rządzie PiS (East News, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS)

Jak przyznaje w rozmowie z money.pl, Tadeusz Kościński konferencję prasową premiera Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego oglądał w Londynie. To tutaj się urodził, tutaj ma rodzinę. I tutaj spędza kilkudniowy weekend, w Polsce pojawi się już we wtorek. Gmach Ministerstwa Finansów nie będzie dla niego nowy, gdyż w tym roku został wiceministrem finansów.

Plany? - W tej chwili jest oczywiście za wcześnie, żeby mówić o konkretnych rozwiązaniach dla resortu finansów, ale kierunki są jasne. Jestem za dalszym uszczelnianiem podatków, dalszą walką z szarą strefą i dalszą walką z mafiami podatkowymi - mówi w rozmowie z money.pl.

- Bez uczciwie płaconych podatków nie ma szkół, nie ma systemu edukacji, nie ma szpitali i sprawnej służby zdrowia - mówi.

Zobacz także: Zobacz także: Waloryzacja emerytur. Rząd obiecuje stałą kwotę. "Ustawa budżetowa nic na ten temat nie mówi"

- Jestem przekonany, że polskie finanse powinny być zdecydowanie bardziej cyfrowe. Dlatego jestem gorącym zwolennikiem obrotu bezgotówkowego, jestem zwolennikiem e-paragonów, jestem zwolennikiem nowoczesnych rozwiązań. Na to musimy stawiać, również w kontaktach podatnika z organami skarbowymi - dodaje. I takie deklaracje nie powinny dziwić. Tadeusz Kościński przez lata odpowiadał za pion kart w BZWBK. To właśnie stąd zna się z Mateuszem Morawieckim. Wprost można mówić, że jest to jego zaufany człowiek.

- Ministerstwo Finansów w ostatnich latach odsunęło się od rynku finansowego. Czas powrócić do dialogu, czas otwarcie informować o opracowywanych rozwiązaniach - mówi.

Jak przyznaje, jego zadaniem jest utrzymanie zrównoważonego budżetu w 2020 roku. - Nie ma i nie będzie planów podnoszenia podatków dla Polaków, dla Kowalskiego - deklaruje.

- W projekcie budżetu na przyszły rok zapisane są m.in. zmiany w kwestii akcyzy na niektóre towary i już zapowiedziane zmiany będziemy konsekwentnie wprowadzać. Wciąż otwarta jest kwestia podatku handlowego, który najprawdopodobniej będzie odłożony do połowy przyszłego roku - dodaje. I zaznacza, że o wszystkich ostatecznych rozstrzygnięciach będzie jeszcze informował. - Od lat mówi się o podatku od cukru w produktach, o podatku cyfrowym od międzynarodowych korporacji. Jestem zwolennikiem tych dyskusji - dodaje. Cały czas tłumi jednak nastroje: żadnych decyzji w tym zakresie nie ma. Konieczne są jednak wyliczenia i realna ocena sytuacji.

Jak mówi, w kwestii zniesienia limitu 30-krotności zmian składek na ZUS, istotna jest wspólna decyzja polityczna obozu Zjednoczonej Prawicy. W tej chwili nie chce się wypowiadać w tym temacie.

Jarosław Kaczyński tuż przed prezentacją nowego składu rządu tłumaczył, że wyzwaniem na najbliższe 4 lata będzie utrzymanie stabilnego wzrostu gospodarczego i tłumienie skutków ewentualnego spowolnienia światowej koniunktury.

- Spowolnienie gospodarcze ma wiele wymiarów. Nie mam wątpliwości, że utrzymanie wysokiego poziomu inwestycji oraz wsparcie dla polskich przedsiębiorców na rynkach międzynarodowych jest kluczowe dla dalszego rozwoju gospodarczego Polski - mówi.

Jak podkreśla, w Ministerstwie Finansów nie planuje żadnej rewolucji, a "ewolucję".

gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(285)
Zwykły podatn...
4 lata temu
Najbardziej paskudnym jest ukryty podatek zwany inflacja. Płacą go wszyscy od niemowlęcia po emeryta , co więcej nawet Ci co odeszli na drugą stronę. O takich drobiazgach jak akcyza nie ma co wspominać. Tym bardziej o pochodnych inflacji jak podatki lokalne i opłaty.
Roland
4 lata temu
No nie Kowalski nie zapłaci ... Najpierw zapłaci przedsiębiorca, a później Kowalski . Zmiana kolejności - jedynie. Robienie wody z mózgu ciąg dalszy
koneck
4 lata temu
Podatek handlowy będzie na 500 +.
Marsjanin
4 lata temu
"Nie będzie podnoszenia podatków dla Kowalskiego" A kto płaci podatki? W świecie PIS podatki płacą Marsjanie, Elfy i Gobliny :-) :-) :-) Orki nie płacą bo to są członkowie PIS :-) :-) . Widać że Pan minister nie ukończył studiów bo by wiedział że każdy podatek pośrednio i bezpośrednio jest płacony przez Kowalskiego. Podatek handlowy=obrotowy zawsze jest cenotwórczy od początku cywilizacji. Ale PIS tworzy swoją cywilizację cudów ekonomicznych! Dziękujemy za takie bzdury i temu Panu też dziękujemy.
refasek
4 lata temu
Dla Kowalskiego nie będzie... a dla mnie, moich sąsiadów ? Mam na klatce schodowej sąsiadkę ale ona jest KOWALSKA a jej mąż już nie żyje więc ona chyba może być zaniepokojona?
...
Następna strona