>Waldemar Pawlakchwali samochody Toyoty w firmowej gazecie. Zdaniem "Dziennika" takie zachowanie nie przystoi politykowi.
"Pawlak w wywiadzie dla "Toyota News" bez wahania wylicza zalety luksusowego modelu samochodu tej marki" - donosi "Dziennik".
Według informacji gazety prezes PSL twierdzi, że nie wziął za to pieniędzy, a na wywiad zgodził się, bo zachwalany przez niego samochód jest "oszczędny i ekologiczny".
_ Pawlak zapewnił, że za zdjęcie nie wziął żadnych pieniędzy; nie ma też żadnej ulgi od firmy Toyota. _ Dziennikarze piszą, że Pawlak nie chciał z nimi rozmawiać. Jedynie za pośrednictwem biura prasowego przekazał informację, że w swoim zachowaniu nie widzi nic niestosownego.
"To zasługuje już trochę na rozprawę sądową, bo nawet posuwają się do czegoś nieprawdziwego, bo mówią, że odmówiłem rozmowy z nimi. W ogóle się o tę rozmowę nie zwracali" -ripostuje Pawlak.
Prezes PSL nie chce jednak jednoznacznie powiedzieć, czy pozwie gazetę. "Być może, ale bez przesady; nie musimy na wszystkie rzeczy reagować histerycznie" - mówi Pawlak.
Prezes PSL nie ukrywa, że posiada samochód z napędem hybrydowym. Jego zdaniem promocja takiego proekologicznego rozwiązania jest potrzebna.