*- _ Nie zgadzam się - podobnie jak cała koalicja - z poglądem prezydentaLecha Kaczyńskiego, że potrzebna jest rekonstrukcja rząduDonalda Tuska - _ powiedział wiceminister gospodarkiAdam Szejnfeld. *_ _ - Na szczęście nie pan prezydent konstruuje rząd. Wpływa na jego skład, ale tylko formalnie. (...) Pan prezydent ma oczywiście prawo do wyrażania swojego poglądu, ale to tylko tyle. Ja się z tym poglądem nie zgadzam, tak jak i cała koalicja _ - _ powiedział Szejnfeld w Radiu ZET. _ _Wiceminister odniósł się on w ten sposób do wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego, że _ w czasach kryzysu _ rząd wymaga zasadniczej rekonstrukcji. Wyraźnego wzmocnienia. Na razie nie widać jednak takiej woli ze strony premiera _. _
Raport Money.pl | |
---|---|
*Rząd Tuska najszybciej traci poparcie * Przez 12 miesięcy rząd stracił więcej zwolenników i zyskał więcej przeciwników swojej polityki gospodarczej niż każdy z pięciu poprzednich gabinetów. zobacz raport Money.pl |
_ _Opinię taką prezydent wyraził, odpowiadając na pytanie, jak polscy politycy powinni zachowywać się w obliczu kryzysu, w wywiadzie, którego fragmenty opublikowano na stronie internetowej _ Rzeczpospolitej. _
Prezydent powiedział też, że mogłoby dojść do szerokiego paktu politycznego, bo uzasadnia to obecna sytuacja_ . _ - Niestety, istnieją pewne obiektywne przeszkody. Otóż panowie Palikot i Niesiołowskiw specyficzny sposób torują drogę do takiego paktu _ - _mówił Lech Kaczyński.
Dopytywany, czy wobec kryzysu powinno dojść do koalicji PO-PiS, prezydent powiedział:_ _ nawet jeżeli tak, to stan napięcia wydaje się wciąż zbyt wysoki, by było to możliwe _. _
ZOBACZ TAKŻE:
Komentując słowa prezydenta w sprawie koalicji PO-PiS, Szejnfeld powiedział:_ _ to jest bardzo dziwna i zaskakująca wypowiedź _. _
_ _ - Wracanie do idei PO-PiS po tylu latach udowadniania prawie każdego dnia, że te dwie partie różną się prawie fundamentalnie, właściwie w każdej dziedzinie. Jest bardzo dziwne. To jest rzecz zaskakująca, nieprawdopodobna i nie do zrealizowania _ - podkreślił. _ Zdaniem ministra w Kancelarii Prezydenta Michała Kamińskiego, prezydent mówił o możliwości czysto teoretycznej, podając jako przykład jednej z przeszkód właśnie takiej koalicji fakt agresji części polityków PO.