Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent przeciw podwyżce składki rentowej i zdrowotnej

0
Podziel się:

Jego zdaniem oznacza to wzrost obciążeń dla wszystkich Polaków.

Prezydent przeciw podwyżce składki rentowej i zdrowotnej
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

*>Lech Kaczyńskiw programie TVN24 _ Kawa na ławę _ ocenił, że taka decyzja byłaby równoznaczna z podwyższeniem obciążeń dla wszystkich Polaków. *

Przypomniał przy tym, że Platforma Obywatelska przez lata mówiła o potrzebie zasadniczego obniżenia podatków. Zdaniem prezydenta, lepszym sposobem na zwiększenie dochodów państwa, byłyby wyższe podatki od najbogatszych.

Podniesienia składek: rentowej i zdrowotnej nie wyklucza szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Jego zdaniem, _ jeśli sytuacja budżetu będzie trudna, rozważamy też takie rozwiązanie _.

Jednocześnie przypomniał, że jest kryzys. _ Jeśli sytuacja budżetu będzie trudna, rozważamy też takie rozwiązanie _ - zaznaczył. Przypomniał, że na przełomie kwietnia i maja będzie przeprowadzony przeglądu realizacji tegorocznego budżetu.

"Poglądy ministra Rostowskiego nie przystają do dzisiejszych czasów"

Lech Kaczyński porównał poglądy ministra finansów Jacka Rostowskiego do poglądówLeszka Balcerowiczai ocenił, że to nie są przekonania dobre w obecnych czasach. Dodał, że cała Europa rozumie potrzebę odchodzenia od polityki, której zwolennikami są ci ekonomiści. W opinii prezydenta, wielu specjalistów czy prezesów polskich banków opowiada się za znacznie śmielszą polityką rządu w celu pobudzania gospodarki.

Lech Kaczyński powiedział, że nie ma aż tak czarnej wizji przyszłości Polski, jaką przedstawił jego społeczny doradca Adam Glapiński, który stwierdził, że w wyniku kryzysu upadnie polski rząd. Przypomniał jednak, że polska gospodarka zaczęła zwalniać już przed kryzysem, w pierwszym kwartale 2008 roku.

Lech Kaczyński jeszcze raz podkreślił, że wejście Polski do ERM2 w chwili obecnej, byłoby bardzo ryzykowne z dwóch powodów - spekulacyjnego i ze względu na zobowiązanie do bardzo restrykcyjnej polityki budżetowej, czyli w istocie pogłębiania kryzysu.

Prezydent: Dziwi mnie poparcie dla Cimoszewicza

Prezydent ocenia jako realne, szanse objęcia przezRadosława Sikorskiegostanowiska sekretarza generalnego NATO. Lech Kaczyński zapewnił, że popiera szefa polskiej dyplomacji w staraniach o tę funkcję. Prezydent wyjaśnił, że sprawowanie tak ważnego stanowiska w organizacji międzynarodowej przez Polaka leży w interesie naszego kraju.

Odnosząc się do zapowiedzi premieraDonalda Tuskao mianowaniu Anny Fotygi na ambasadora Polski przy ONZ, prezydent zastrzegł, że w tej kwestii nie było żadnych targów z rządem.

Lech Kaczyński dodał, że dziwi go poparcie rządu dlaWłodzimierza Cimoszewiczajako kandydata na sekretarza do Rady Europy. Prezydent uważa, że osoba tak aktywnie zaangażowana w system komunistyczny, nie powinna sprawować ważnej funkcji w organizacji, zajmującej się prawami człowieka.

Komentując doniesienia o możliwej rezygnacji USA z planów instalacji tarczy w Polsce, prezydent powiedział, że podpisano w tej sprawie umowę, która nadal obowiązuje. Lech Kaczyński uważa, że polski rząd powinien zdecydowanie upominać się o realizację porozumienia. Jego zdaniem, tylko twarde stanowisko sprawi, że Polska będzie traktowana jako liczący się partner.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)