Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Polskie wojsko stawia na balony

16
Podziel się:

Polska armia znów skorzysta z balonów - pisze serwis wnp.pl, powołując się na informacje Wojskowego Centrum Rekrutacji w Sandomierzu. W planach jest sformowania pododdziału aerostatów.

Polskie wojsko stawia na balony
Polska armia chce kupić aerostaty (zdjęcie ilustracyjne) (GETTY, Christopher Furlong)

Polskie wojsko chce pozyskać 4 aerostaty (balon na uwięzi z radarem, mający zdolność wykrywania obiektów powietrznych) rozpoznania radiolokacyjnego, do nadzoru z powietrza wschodniej granicy - informuje serwis wnp.pl.

Nowe inwestycje w polskiej armii

Serwis dodaje, że nowa jednostka ma podlegać dowództwu 3. Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Żubr zabity przez wojskowego jelcza. Mieszkanka gorzko: demolują miejscowość i przyrodę

"Program Barbara zakłada pozyskanie czterech bezzałogowych balonów wraz z wyposażeniem i niezbędną infrastrukturą. Posterunki te miałyby odpowiadać za monitorowanie przestrzeni powietrznej głównie w północno-wschodniej części kraju - od strony Rosji i Białorusi" - informuje wnp.pl.

Polska armia chce mieć w swoich zasobach także amerykańskie śmigłowce Apache.

- Chcemy pozyskać 96 sztuk tych najbardziej zaawansowanych śmigłowców Apache, najbardziej zaawansowanych śmigłowców bojowych na świecie. Dodatkowo armia USA udostępni Wojsku Polskiemu 8 sztuk Apache do czasu docelowych dostaw - poinformował w piątek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Błaszczak napisał w piątek na platformie X, że w Fort Novosel w USA polscy piloci z 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych wykonali swoje pierwsze loty szkoleniowe na śmigłowcach Apache.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
PM11
5 miesięcy temu
Bardzo dobry pomysł. Tani i skuteczny. Oczywiście na czas pokoju. Po co wydawać pienioądze na loty Boenigów lub innych AWACSo podobnych w czasie pokoju. Zależy nam na permanentnej obserwacji obszaru wroga i o to tylko chdzi. Żeby rusek gdziekolwiek sie nie ruszył wiedział że i tak go widzimy. Wtedy każdy śmigłowiec lecący na wysokości przycinania drzewek już kilometr za granicą będzie mógł być zestrzelony. Możliwość zniszczenia takiego radaru jest taka sama jak każdego naziemnego stacjonarnego radaru, który też się nie przemieszcza, tylko że widzi więcej na niskim pułapie.
hoirhi
6 miesięcy temu
Jaki kraj taki AWACS.....
pig
6 miesięcy temu
no nie naleźy zapominać o bosakach na naszych wojskowych kajakach do abordażu i łukach wielostrzałkowych na licencji Pigmejów
Jaco
6 miesięcy temu
Chińczycy wypuścili Balon przeleciał całą Amerykę i nikt nie potrafił tego zestrzelić. Mimo zawansowanej broni ta jest najtrudniejsza do zwalczenia gdyż pułap lotu może sięgnąć stratosfery
Piast
6 miesięcy temu
To nie lepiej spróbować stworzyć drony rozpoznania radioelektronicznego? Nie widzę żadnego uzasadnienia dla balonów - dużych, powolnych i łatwych do zestrzelenia. No ale Blaszak wie lepiej - chłopaczek w krótkich spodenkach wpadł do sklepiku i kupuje co popadnie.