Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Pomoc się nie należy. Agroturystyka w kryzysie, bo należy do rolnictwa

6
Podziel się:

Właściciele gospodarstw agroturystycznych podwójnie cierpią przez koronawirusa. Pandemia sprawia, że turyści nie mogli korzystać z takich miejsc, teraz jest ich znacznie mniej. Ponadto agroturystyka podchodzi pod rolnictwo, więc pomoc od państwa się nie należy.

Agroturystyka to dział rolnictwa. Pomoc państwa się nie należy
Agroturystyka to dział rolnictwa. Pomoc państwa się nie należy (FORUM)

Tarcza antykryzysowa nie obejmuje rolników, a agroturystyka to dział specjalny rolnictwa, dlatego właściciele takich gospodarstw nie mogą liczyć na pomoc państwa. Niektórzy z nich będą zmuszeni zamknąć swoją działalność. Jak powiedziała w TVN24 Nicole Swinarska, która od 2010 roku prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, pomocne byłoby wprowadzenie dofinansowania pustych miejsc w pokojach i na pracowników.

- W gospodarstwie rolnym, które prowadzę, nie możemy skorzystać z tarczy, bo tarcza nie obejmuje rolników, a agroturystyka to dział specjalny rolnictwa. Nie ma możliwości, by taki wniosek wystosować. Musiałam zwrócić przedpłaty, część klientów podtrzymała wpłaty na inne terminy. Jesteśmy w stanie utrzymać gospodarstwo przez miesiąc, dwa. Jeśli sytuacja nie wróci do normy, będziemy zmuszeni zamknąć naszą agroturystykę - opowiada Nicole Swinarska.

Jak dodaje, rząd wymaga, by gościom zwracać zadatki lub wydawać vouchery, ale tylko za ich zgodą. - Większość przeznacza te zadatki na podstawowe koszty utrzymania do czasu normalnego sezonu - podkreśla właścicielka gospodarstwa agroturystycznego.

Od 6 maja rząd, w ramach kolejnego etapu odmrażania gospodarki, otworzył hotele i miejsca noclegowe. Jednak zachowano reżim sanitarny, wciąż nie może stacjonarnie działać także branża gastronomiczna, co mocno ogranicza, a czasem wręcz uniemożliwia prowadzenie takiej działalności.

Zobacz także: Obejrzyj: Galerie handlowe znów otwarte. Klientów mniej, a czynsze te same

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
ula
4 lata temu
Prawda jest taka, że masowa turystyka zabiera mieszkańcom odwiedzanych miejsc spokój. Owszem, przynosi pojedynczym zysk, ale kosztem większości, któa agroturystyką się nie trudni. Ideałem byłoby, aby każdy podróżował zgodnie z własnym wyborem, a nie napędzany przez nachalne reklamy przyrodniczo atrakcyjnych miejsc. Może mniej gęsto się by zrobiło, człowiek by odpoczął i przyroda by tak nie cierpiała.
ss
4 lata temu
może w końcu chłopy przejrzą na oczy, na kogo głosowali..pusta kieszeń szybko nauczy rozumu..
Ron
4 lata temu
Większość agroturystyk otrzymało dotacje od UE na powstanie. Za te pieniądze budowali i wykańczali sobie domu, zaoszczędzili więc teraz mogą płacić za prąd i wodę co sami zużyją
Rolnik
4 lata temu
Wszyscy rolnicy zostali zwolnieni ze składek KRUS. Przestańcie kłamać.
nanader
4 lata temu
Hotele płacą też większe składki ZUS od pracujących. Moim zdaniem, a jestem z rodziny rolników z agroturystyką, jeśli gospodarstwo istnieje nadal, żeby płacić niższe składki KRUS, to jest to fair. Lepiej przejść na VAT i nie udawać, a przy okazji nie płaci się VAT od kupowanych towarów.