Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Pożar składowiska odpadów. Mafia śmieciowa wciąż działa. Ruszy śledztwo

5
Podziel się:

Sprawa nielegalnego składowiska w Siemianowicach jest jednym z wątków dużego śledztwa w sprawie mafii śmieciowej toczącego się od kilku lat w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach. Zarzuty przedstawiono w nim ponad 70 osobom, także w wątku dotyczącym Siemianowic.

Pożar składowiska odpadów. Mafia śmieciowa wciąż działa. Ruszy śledztwo
Do poważnego pożaru doszło w piątek rano w Siemianowicach Śląskich (siemianowice.pl)

W poniedziałek powinna zapaść decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie piątkowego pożaru nielegalnego składowiska w Siemianowicach Śląskich – wynika z informacji uzyskanych w prokuraturze. Na razie nie jest przesądzone, która jednostka będzie nadzorowała to postępowanie.

Pożar wybuchł w piątek rano przy ul. Wyzwolenia w siemianowickiej dzielnicy Michałkowice. Objął całe składowisko – ok. 6 tys. mkw., na którym zgromadzono m.in. chemikalia. Kłęby czarnego dymu były widoczne z wielu kilometrów.

W piątek po południu strażacy przekazali informację, że sytuacja została opanowana. Przez weekend trwało dogaszanie. Działania te są kontynuowane w poniedziałek rano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Im większe ryzyko, tym większa musi być marża - Jarosław Szanajca - Dom Development w Biznes Klasie

Zastępca prokuratora rejonowego w Siemianowicach Śląskich Katarzyna Bryla powiedziała, czynności w samym miejscu pożaru nie są na razie możliwe – trwa tam wciąż akcja gaśnicza, śledczy czekają aż strażacy przekażą im ten teren.

Pod nadzorem naszej prokuratury policjanci zbierają materiał dowodowy – m.in. przesłuchują świadków. Kwestie związane z tym, kto będzie nadzorował to postępowanie – my czy Prokuratura Regionalna – są w trakcie ustalania – powiedziała prok. Bryla.

Ścigają mafię śmieciową

Sprawa nielegalnego składowiska w Siemianowicach jest od kilku lat przedmiotem prokuratorskiego śledztwa. Została włączona do dużego postępowania w sprawie mafii śmieciowej, nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach. Zarzuty nielegalnego składowania, transportu i legalizowania odpadów przez różne podmioty usłyszały w nim dotychczas 73 osoby.

Przedmiotem tego postępowania jest składowanie odpadów m.in. w Siemianowicach Śląskich, a także na ponad 30 innych składowiskach w aglomeracji śląskiej i w innych miejscach Polski. W przypadku składowiska w Siemianowicach Śląskich również zindywidualizowane osoby występują już w tym zakresie w charakterze podejrzanych – powiedział rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach Michał Binkiewicz.

W poniedziałek rano w działania po pożarze zaangażowanych było 28 zastępów straży pożarnej – 80 ratowników. Strażacy dogaszają pogorzelisko, prowadzą także działania na ciekach wodnych, do których przedostały się zanieczyszczenia z gaszonego pożaru. Ustawiono na nich wychwytujące zanieczyszczenia zapory sorpcyjne.

Na poniedziałkowe przedpołudnie wojewoda śląski Marek Wójcik zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem przedstawicieli PSP, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Państwowej Straży Rybackiej i Wód Polskich.

Według szacunków władz Siemianowic Śląskich na nielegalnym składowisku przy ul. Wyzwolenia zmagazynowano nielegalnie w różnych pojemnikach kilka tysięcy ton rozmaitych substancji, a także podobne ilości odpadów plastikowych. Prezydent miasta Rafał Piech informował w sobotę, że były to m.in. substancje ropopochodne, rozpuszczalniki czy farby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Gosc
2 dni temu
Co przez cały ten czas co to składowisko działało robił Prezydent Siemianowic Śląskich i prokuratura.Wiedzieli i nic z tym nie robili przez tyle lat a w końcu jak wszystko zostanie zamiecione pod dywan.BRAK SŁÓW
ted
1 tyg. temu
Pilnować granic bo to wszystko zworzone jest z zagranicy a straż graniczna udaje że nie widzi tira pełnego śmieci co te tiry fruwają w powietrzu przez granicę z Polską ktoś na granicy jawnie przymyka oko.
Bezmyślny
1 tyg. temu
Czy ktoś sprawdził jaki ten pożar zostawiła po sobie ślad węglowy, i czy będzie to wiązało się z jakimś podatkiem do Unii Europejskiej, jestem laikiem więc pytam???
Bahaya
1 tyg. temu
sprawa od kilku lat, zarzuty usłyszało ponad 70 osób, ale się przejeli. :P
Al Tuskone
1 tyg. temu
Ostatnie pokolenie na granicę jedźcie pilnować czy nie wwożą wam odpadów od Ursuli von der Leyen !