Pracodawca postrzelił pracownika. Grozi mu do 3 lat więzienia
W Siedlcach 63-letni pracownik przyszedł do pracodawcy po zaległą zapłatę. Ten wyciągnął broń i strzelił, raniąc mężczyznę w ucho.
Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach podkom. Ewelina Radomyska poinformowała, że do zdarzenia doszło w piątek w Siedlcach. 63-letni pracownik zgłosił się do pracodawcy, by odebrać 1,5 tys. zł, który ten był mu winien za wykonaną pracę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firmy planują podwyżki płac. "Wszystko wskazuje na to, że będą powszechne"
- Wziął ze sobą czarny lakier z zamiarem pomalowania pracodawcy schodów zewnętrznych w domu. Widząc to, pracodawca wybiegł z domu do pracownika, gdzie z odległości ok. 2 metrów oddał w jego kierunku dwa lub trzy strzały z broni krótkiej -zrelacjonowała rzeczniczka.
"Skończyło się na strachu"
Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Pracownik z urazem ucha został zabrany przez pogotowie do szpitala w Siedlcach. - Na szczęście skończyło się na strachu i niegroźnych obrażeniach - dodała policjantka.
67-latek posiada pozwolenie na broń sportową i kolekcjonerską. Został zatrzymany, usłyszał zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.