Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Prom dla PŻB. Brudziński: Jak będzie klęska, to założę turecki sweter

64
Podziel się:

Mijają 4 lata od położenia stępki pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, a promu jak nie było, tak nie ma. - Jeżeli ten projekt zakończy się totalną klęską, to ubrany w turecki sweter à la Kononowicz powiem, że ten projekt się nie udał - zapewnił w Polsat News Joachim Brudziński, wiceprezes PiS.

Prom dla PŻB. Brudziński: Jak będzie klęska, to założę turecki sweter
Joachim Brudziński podczas uroczystości położenia stępki pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, 2017 rok (East News, ROBERT STACHNIK/REPORTER)

Program "Batory" miał pobudzić przemysł stoczniowy w Polsce, został uruchomiony w 2017 roku, a jego flagowy projekt to budowa promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Stępkę pod prom położono już 4 lata temu, ale prom utknął w fazie projektu.

Zawsze biorę wszystko na klatę i powtórzę moją deklarację: jeżeli prom nie powstanie, jeżeli ten projekt zakończy się totalną klapą i totalną klęską, to tak, jak zadeklarowałem, ubrany w turecki sweter à la Krzysztof Kononowicz powiem, że ten projekt się nie udał. Nigdy nie miałem problemu z tym, żeby brać na klatę odpowiedzialność za nasze decyzje – powiedział w Polsat News wiceprezes PiS Joachim Brudziński.

Jak dodał, obecnie wszystko jest w rękach stoczniowców. - To nie ja ani moi koledzy mieliśmy budować prom, ale stoczniowcy. Dyrektor stoczni remontowej ma w swojej karierze wiele wybudowanych stępek i tworzył o wiele bardziej skomplikowane projekty - podkreślił.

Zobacz także: Zrobiliśmy test ryb ze smażalni nad morzem. Wynik był dla nas zaskakujący

Zaskakująco szczerze wiceprezes rządzącej partii przyznał, że Prawu i Sprawiedliwości "wiele rzeczy się nie udaje". - Ale trudno nam odmówić determinacji i zaangażowania - zaznaczył europoseł.

Przekazał, że "zobowiązał się wobec wyborców, aby działać na rzecz regionu" i "odbudować potencjał stoczni szczecińskiej". - Dzisiaj przyznaje opinii publicznej: nie potrafię w stu procentach zadeklarować, że są warunki techniczne do tego, aby prom - który jest potrzebny, bo czeka na to rynek - rzeczywiście powstał w terminie - dodał.

"Hołota" i "popaprańcy"

Wiceprezes PiS kilka dni temu powiedział, że "nie będzie tłumaczył się hołocie i popaprańcom" z inwestycji. Do tych słów odniósł się w rozmowie z Polsat News.

- Słowa skierowałem do naszych sejmowych oponentów. Oczywistą oczywistością było, że to mocne słowa, ale w zestawieniu z tym, co często zdarza słyszeć się nam pod naszym adresem ze strony tzw. totalnej opozycji, można to porównać do szczebiotu niewinnej pensjonarki - powiedział Brudziński.

Jak dodał, to "mocne słowa", ale nie były kierowane do opinii publicznej, ale do politycznych oponentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(64)
stary emeryt.
3 lata temu
I coś takiego przy władzy !!!!
Polsla
3 lata temu
Oni obiecują wszystko
aaaaaaaadam
3 lata temu
Kto się na chapie na pewno nie stoczniowcy
Kierowca c+e
3 lata temu
Jaka cena będzie 3,4 x droższy niż w Korei
Xxxxx
3 lata temu
1. Nie obchodzi mnie twój sweter odpadzie. Dostajesz pensje z moich podatków i zadam żebyś poniósł surowe konsekwencje prawne tak jak każdy inny obywatel jeśli kłamałeś. A kłamią zawsze. 2. Nie będzie się tłumaczył przed hołota… Powinien tlumaczyć się przed społeczeństwem. Dla niego wy jesteście hołotą. 3. „Wiele rzeczy się nie udaje…” cytat polityka w 40 milionowym kraju w Unii Europejskiej. Samo chyba za siebie mówi. Jak bardzo trzeba was poniżyć i okraść żebyście zaczęli coś robić?
...
Następna strona