Trwający od poniedziałku strajk taksówkarzy zamienił życie Warszawiaków w piekło. Nie jest to pierwszy raz, gdy utrudniają, a niekiedy całkowicie paraliżują, możliwość przejazdu przez stolicę.
Każda tego rodzaju akcja powoduje, że zrozumienie dla postulatów taksówkarzy maleje, w ludzie zwyczajnie mają ich dość. Od kilkunastu godzin internauci skrzykują się na… protest przeciw strajkowi taksówkarzy.
- W odpowiedzi na strajk taksówkarzy, który dał się we znaki mieszkańcom Warszawy w ogromnym stopniu wyszła propozycja aby zorganizować marsz przeciwko strajkom taksówkarzy. Rząd rozważa zablokowanie aplikacji służących do zamawiania przejazdów, co jest zwykłym ograniczaniem wolności. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze – czytamy na Facebooku.
Obejrzyj: Będą zmiany w małym ZUS. Abramowicz daje nadzieję taksówkarzom
Jak dotąd (dane na środę, na godzinę 12:15) 2,5 tys. użytkowników zadeklarowało, że weźmie w nim udział, a 11 tys. jest zainteresowanych. Pomysłodawca nie wyjaśnił jednak, na czym miałby on polegać. Wiemy tylko tyle, że planowany jest aż na 3 dni (12-15 kwietnia).
Zapytaliśmy warszawski ratusz, czy w ogóle wpłynęła informacja o planowanym zgromadzeniu publicznym. Gdy otrzymamy odpowiedź, bezzwłocznie ją zamieścimy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl