Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Przywódcy UE decydują o całkowitej rezygnacji z węgla

13
Podziel się:

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej, dekarbonizacja hut, zalesianie Europy, eliminacja paliw kopalnych z transportu – to tylko niektóre elementy zielonej układanki. Polska walczy o unijne pieniądze na transformację. Na stole leży 100 mld euro, ale jest to na razie kasa wirtualna. Przywódcy UE mogą zdecydować o całkowitej dekarbonizacji do 2050 r.

Przywódcy UE zdecydują o przyszłości energetyki. Na stole jest sporo pieniędzy na transformację
Przywódcy UE zdecydują o przyszłości energetyki. Na stole jest sporo pieniędzy na transformację (East News)

Pokazany w środę 11 grudnia plan to zestawienie inicjatyw, które zamierza przedstawić Komisja Europejska. Część z nich dotyczy zmiany unijnego prawa, część to dokumenty strategiczne, które będą dopiero podstawą do dalszych działań. Najważniejsze jest kilka punktów. Po pierwsze, ma powstać europejskie prawo klimatyczne, zakładające neutralność klimatyczną w 2050 r. Po drugie, cel redukcji emisji CO2 na 2040 r. ma zostać podniesiony "w odpowiedzialny sposób" z 50 do 55 proc.

W ślad za tym wymienione są obszary, w których Unia Europejska powinna działać. W 2021 r. czekają nas zatem kolejne zmiany m.in. w dyrektywie ETS, dyrektywie OZE i efektywności energetycznej. Ale w propozycji nie ma wprost mowy o włączeniu do ETS sektora transportu i budownictwa, choć wcześniej były takie pomysły.

Cło klimatyczne, nazywane teraz „klimatycznym mechanizmem dostosowawczym” aby uniknąć drażnienia głównych partnerów handlowych UE (czyli USA i Chin) ma być przedstawione również w 2021 r. W tym samym czasie ma się pojawić nowelizacja dyrektywy o opodatkowaniu energii – emisyjne paliwa będą zapewne obłożone większą akcyzą.

Zobacz także: Obejrzyj: Polityka klimatyczna UE. Bardzo ważne posiedzenie

W czerwcu 2020 r. Komisja Europejska skończy oceniać krajowe plany dla energii i klimatu, tak aby układały się one w spójną całość. Ma być również zrobiony przegląd programu TEN czyli wsparcia sieci transgranicznych, prawdopodobnie pod kątem zmniejszenia liczby gazociągów transportujących gaz ziemny. Komisja chce też przedstawić strategię dla sektora morskiej energetyki wiatrowej oraz strategię dla europejskiego przemysłu. Nacisk na offshore będzie sprzyjać polskim planom budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku.

Kolejna strategia ma powstać dla przemysłu. Komisja chce też wspierać dekarbonizację produkcji stalowego, co źle wróży kolejnej polskiej firmie górniczej – Jastrzębskiej Spółce Węglowej wydobywającej węgiel koksujący dla hut. Jednak jego zastąpienie, np. wodorem, może potrwać kilkanaście lat.

Komisja chce również zrobić przegląd budżetów państw UE pod kątem wydatków na „zielone cele”. Co najmniej 25 proc. pieniędzy z budżetu Unii ma pójść na cele związane z klimatem.

A to bynajmniej nie wszystkie inicjatywy. Jakie jeszcze są plany? Na jakich jeszcze frontach trwa klimatyczna ofensywa? Jak polski rząd patrzy na politykę energetyczną? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
POLAK
5 lata temu
Zgadzam się z tym wszystkim- pod jednym warunkiem. Jeżeli ma to być do 2050 to Polska ma czas do 2100roku. Dlaczego???!!! A to dlatego że mamy za dobrodziejstwem i przyzwoleniem polityków GB i USA z 1945r. zaległości za które nie odpowiadamy!!!!!!
StachP
5 lata temu
To niech przywódcy UE zrezygnują z przelotów samolotami . Niech zamiast autem - rowerem dojeżdżają do pracy i z powrotem .
Gall
5 lata temu
Decyzje klimatyczne UE to całkowita kompromitacja . To całkowita ciemnota - UE sądzi , że restrykcyjne działania na kontynencie z całkowitym pominięciem światowych trucicieli uzdrowi klimat . Europa , która odpowiada za 10 % światowej emisji uzdrowi klimat podatkami i opłatami klimatycznymi obciążającymi jej członków . W proces stopniowej redukcji emisji musi się włączyć cały świat - inaczej działania UE maja minimalny sens .To jest niebezpieczna paranoja . Przywódcy UE stanowią zagrożenie dla rozwoju Europy . Podatki złupią słabsze gospodarki a pieniądze nie pójdą na cele klimatyczne . Jak można postawić cel redukcji do 2050 roku bez kompleksowej analizy kosztów tego procesu w poszczególnych krajach . To kompletny cymbalizm dawać wirtualne 100 mld EUR na całą Europę przy samych potrzebach Polski na poziomie 300 mld PLN . Rząd nie ma innej możliwości - ktoś musi postawić tamę ciemnocie i demagogii . Pytanie dla tych mądrych inaczej : skąd brać prąd w okresie zimowym - może z OZE to znaczy z ogniw fotowoltaicznych i wiatraków .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
polak
4 lata temu
Z tego co wiem UE rezygnuje z paliw kopalnianych. A co za tym idzie będzie to koniec silników spalinowych i gazowych, koniec ogrzewania domu węglem i gazem. Natomiast będziemy stawiać fotowoltaike do budowy których potrzebne są rzadkie pierwiastki czyli niszczenie ziemi w celu ich pozyskania? Jaki jest sens tego, skoro żeby zbudować fotowoltaike trzeba będzie rozkopać miliardy ton ziemi?
Ell
5 lata temu
Ciekawe kto to lobbuje
Adam
5 lata temu
Dlaczego wstrzymano w Polsce budowę wiatraków poprzez chore przepisy? Kto miał w tym interes i ile wziął za to łapówki, bo w Pislandzie wszystko załatwia się poprzez machlojki!
rolnik
5 lata temu
jestem za ale co w zamian brak mi odpowiedzi przeciwników węgla
Optymista
5 lata temu
Mam pomysł, zlikwidujmy wszystko w Europie. Caly przemysł , wszystkie gałęzie przemyslu , brak prądu, zakaz jazdy samochodem itp itd. Zróbmy sobie sredniowiecze , cala nasza planeta bedzie oddychac super czystym powietrzem.