Putin nie mówił prawdy w sprawie eksportu. Rosyjskie firmy mają problem
W 2023 roku rosyjski eksport bez uwzględnienia surowców naturalnych i paliw zmniejszył się o 23 procent - podał w środę niezależny portal The Moscow Times. To spadek o 44,1 mld dolarów.
The Moscow Times, powołując się na dane ministerstwa przemysłu i handlu, poinformował, że w 2023 roku rosyjskie firmy sprzedały za granicę towary o wartości 146,3 mld dol. To wartość eksportu bez surowców i paliw.
Tak słabych wyników Rosja nie miała od siedmiu lat (w 2017 roku było to 133,9 mld dol.). Po raz ostatni na podobnym jak ubiegłoroczny poziomie wartość tego eksportu kształtowała się w 2012 roku - wyniosła wtedy około 145 mld dol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17
Dane te przeczą zapewnieniom Władimira Putina, że Rosja przestała być wyłącznie dostawcą paliw. Gospodarka rosyjska szybko traci możliwości sprzedawania za granicę towarów innych niż surowce mineralne - komentuje portal.
I przypomina, że w 2022 roku wartość eksportu bez uwzględnienia surowców i paliw sięgała 190,4 mld dol., a rok wcześniej - 194,2 mld dol.
Wymiana handlowa z Europą w dół
Jak informowała w ostatnich dniach agencja Reutera, w 2023 roku wartość całego rosyjskiego eksportu - z uwzględnieniem surowców energetycznych - spadła o 28 proc. do 425,1 mld dol. Na skutek sankcji handel Rosji z krajami europejskimi bardzo osłabł, wzrósł natomiast udział krajów azjatyckich w wymianie handlowej.
Wartość eksportu rosyjskiego do Azji wzrosła do 72 procent, a wartość importu - do 68 procent. Są to dane rosyjskiej służby celnej. Wraz z nałożeniem sankcji zachodnich na Rosję z powodu inwazji na Ukrainę władze rosyjskie przestały publikować szczegółowe dane statystyczne o eksporcie i imporcie z każdego miesiąca.