Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Wawryszuk
|

Dziś Sejm zajmie się podatkami. 4 miliony z nas stracą ulgę

0
Podziel się:

Minister finansów twierdzi, że ceny spadają, więc utrzymywanie ulgi straciło sens.

Dziś Sejm zajmie się podatkami. 4 miliony z nas stracą ulgę
(PAP/Andrzej Hrechorowicz)

Minister finansów Jacek Rostowski przedstawi dziś posłom uzasadnienie planowanych zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Nowelizacja ustawy o PIT to jeden z celów rządu, które zapowiedział w expose premierDonald Tusk. Najbardziej zmiany odczują ci podatnicy, którzy korzystali ulgi internetowej, ponieważ od przyszłego roku już jej nie będzie.

Zmiany w ustawie o PIT rząd zatwierdził 3 lipca. Jeśli zostaną zatwierdzone przez Sejm i Senat a prezydent ich nie zawetuje, to zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2013 r. Oprócz likwidacji odpisów na internet, dotyczą one jeszcze ulgi prorodzinnej oraz zasad odpisywania 50 proc. kosztów uzyskania przychodów z tytułu praw autorskich oraz praw pokrewnych. Oto najważniejsze liczby dotyczące reformy.

4 miliony


Spanic/iStockphoto - podatników wraz z likwidacją ulgi internetowej nie odliczą już wydatków na internet od dochodu. Według ostatnich statystyk, którymi dysponuje Ministerstwo Finansów, w 2010 roku tylu właśnie Polaków skorzystało z tej ulgi. Wtedy suma odliczeń opiewała na 2,3 mld zł, a jak szacuje resort - przeciętne odliczenie wynosiło 571 zł.

Pierwotnym celem tej ulgi było zrekompensowanie podatnikom wzrostu cen na usługi w sieci, spowodowanej podniesieniem VAT z 7 do 22 proc.

Teraz odebranie ulgi rząd tłumaczy faktem, że większa konkurencja między dostawcami internetu wpłynęła na wyraźny spadek cen ich usług. Ponadto według rządu większa powszechność dostępu do sieci sprawia, że utrzymywanie ulgi straciło sens.

112 tysięcy

BartCo/iStockphoto- złotych będzie wynosił nowy próg rocznego dochodu, powyżej którego mającym jedno dziecko nie będzie przysługiwać ulga prorodzinna. Nie będą nią objęci również rodzice wychowujący jedno dziecko, którzy nie są w związku małżeńskim, a których dochód roczny przekroczy 56 tys. zł.

Na większe niż do tej pory odpisy mogą natomiast liczyć rodziny z trójką i większą liczbą dzieci. Bez względu na osiągnięte dochody - ulga na trzecie dziecko wzrośnie o 50 proc., a na czwarte i każde kolejne o 100 proc. Z kolei dla rodziny z dwójką dzieci warunki korzystania z ulgi nie zmienią się.

Rodzice z dwójką dzieci, będą mogli - tak samo jak do tej pory - odliczyć od podatku po 1112,04 zł rocznie na każde dziecko. Ulga na trzecie dziecko w rodzinie wyniesie 1668,06 zł, a na czwarte i każde kolejne - 2224,08 zł. Przy rodzinach wielodzietnych na pierwsze dwoje dzieci odliczana jest tylko kwota podstawowa ulgi prorodzinnej - czyli 1112,04 zł.

Ulga prorodzinna, gdy roczny dochód na jednego rodzica nie przekracza 56 tys. zł
Przed zmianami Po zmianach
Rodzice z 1 dzieckiem 1112,04 1112,04
Rodzina + 2 dzieci 2224,08 2224,08
Rodzina + 3 dzieci 3336,12 3892,20
Rodzina + 4 dzieci 4448,16 6116,22
Rodzina + 5 dzieci 5560,20 8340,30
Rodzina + 6 dzieci 6672,24 10564,38

Źródło: Money.pl, na podstawie danych Ministerstwa Finansów

Rząd oszacował, że po wprowadzeniu zmian, z ulgi na jedno dziecko nie skorzysta około 160 tys. rodzin, których dochody przekroczą nowy próg. Jednocześnie dla 2,3 mln rodzin wychowujących jedno dziecko nic się nie zmieni, podobnie jak dla 1,4 mln rodzin mających dwójkę pociech. Z odliczeń na trójkę i więcej dzieci według szacunków resortu finansów skorzysta 294 tys. rodzin.

17 tysięcy

Otnaydur/Dreamstime.com- podatników nie skorzysta z 50 proc. kosztów uzyskania przychodu, jeśli od stycznia obowiązywać będzie limit przychodu 85 528 zł. Ci artyści, twórcy, naukowcy i dziennikarze, którzy osiągną dochody niższe od zaproponowanego przez rząd limitu, nadal będą cieszyć się w pełni dobrodziejstwem 50-procentowych kosztów uzyskania przychodów.

Natomiast ci, którzy uzyskają w roku podatkowym przychód z tego tytułu w wysokości np. 100 tys. zł, będą mogli odliczyć maksymalnie określoną w limicie kwotę 42 764 zł.

Ministerstwo finansów podkreśla, że limit dotyczy jedynie przychodów z tytułu praw autorskich oraz praw pokrewnych, przeniesienia prawa własności wynalazku, wzoru użytkowego lub znaku towarowego. Ograniczenie nie dotyczy innych przychodów, które podatnik uzyska w ciągu roku - np. z umowy o pracę albo z najmu nieruchomości.

Z analiz zeznań podatkowych z 2010 r. wynika jednak, że zdecydowana większość - bo aż 97 proc. twórców nie przekroczy proponowanego limitu. 17 tys. podatników, którzy mieli przychody przekraczające 85 528 zł, stanowi tylko 3 proc.

594 miliony

Amaxim/Dreamstime- złotych zyska sektor finansów publicznych w 2014 r., jeśli przepisy ustawy o PIT zostaną znowelizowane według rządowego projektu. Budżet państwa i samorządy najwięcej zyskają dzięki likwidacji ulgi internetowej. Z tego tytułu saldo po stronie _ ma _ powiększy się 424 mln zł.

Wprowadzenie limitu na 50 proc. kosztów uzyskania przychodu powinno dać 164 mln zł w 2013 r., a rok później - 173 mln zł. Tylko zmiany zasad przyznawania ulgi prorodzinnej spowodują ubytek w dochodach państwa, który szacowany jest na 3 mln zł w 2014 r. Będzie to jednak kwota niewspółmiernie mała w porównaniu z tym, ile budżet zaoszczędzi na likwidacji ulgi internetowej.

W trakcie konsultacji społecznych projekt miał zarówno zwolenników, jak i przeciwników. przykładowo Business Centre Club pozytywnie ocenił kierunek zaproponowanych zmian w ustawie o PIT. BCC zasugerowało nawet całkowitą likwidację ulgi prorodzinnej dla rodzin z jednym dzieckiem, by uzyskane w ten sposób oszczędności przeznaczyć na wspieranie rodzin wielodzietnych.

Dla odmiany OPZZ skrytykował projekt, wskazując, że rozwiązania dotyczące ulgi na dzieci nie poprawią sytuacji podatników o najniższych dochodach. Związkowcy uważają, że _ propozycje rządu nie rozwiążą problemu rodzin wielodzietnych o niskich dochodach _. Natomiast wprowadzenie limitu w 50-procentowych kosztach uzyskania przychodu jest niezasadne i _ zmierza do pogorszenia sytuacji prawnej artystów i twórców _ - ocenił OPZZ.

Negatywnie do ograniczenia kwoty przychodów objętych 50-procentowymi kosztami uzyskania odniosły się także liczne organizacje twórców i Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Stowarzyszenia argumentowały m.in. że taka regulacja pozbawi wielu twórców głównego źródła utrzymania, bowiem wynagrodzenia autorskie pobierane przez organizacje zbiorowego zarządzania są dla wielu twórców i artystów wykonawców substytutem emerytury, oraz że nie przyniesie to spodziewanych wpływów do budżetu, a wręcz odwrotnie.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaczęło się zaciskanie pasa. Na pierwszy ogień idą ulgi. Co dalej? Inwestycyjny boom związany z Euro 2012 za nami. Rząd już szuka pieniędzy w naszych kieszeniach.
Tak premier spełnia obietnice. Tuskometr ledwie drgnął Donald Tusk zrealizował jedną piątą zapowiedzi z expose. Kto za to wkrótce zapłaci?
Bogaci w potrzasku. Jak się zmienią podatki? Jacek Rostowski obiecał, że tak zmieni ulgę prorodzinną, aby budżet na niej nie skorzystał.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)