Rekordowe straty Polaków na lokatach. Tak źle nie było od 15 lat
Na rocznych lokatach bankowych, które zakończyły się w lipcu 2021 roku, ich posiadacze stracili prawie 4,7 proc. To najwyższa realna strata na lokatach obserwowana od 15 lat. Wszystko za sprawą wysokiej inflacji i bardzo niskiego oprocentowania depozytów, pisze Paweł Majtkowski, analityk eToro.
Jeśli w sierpniu 2020 roku założyliśmy w banku roczną lokatę z przeciętnym rynkowym oprocentowaniem 0,1 proc. (tyle wynosi średnie oprocentowanie lokat 6-12 miesięcy według NBP), to po roku straciliśmy na niej aż 4,67 proc. O tyle realnie spadła wartość naszych oszczędności.
A to za sprawą rocznej inflacji, która na koniec lipca 2021 wyniosła 5 proc. w skali roku. To najwyższa realna strata na lokatach obserwowana od 15 lat. W poprzednich miesiącach straty były mniejsze, z powodu niższej inflacji, a także wyższego oprocentowania lokat, które od marca do sierpnia 2020 roku spadło z 1,2 proc. na 0,1 proc.
Najbliższe miesiące przyniosą dalsze bolesne rozczarowania posiadaczy bankowych lokat, bo inflacja będzie utrzymywać się na podobnym poziomie, a średnie oprocentowanie bankowych rocznych depozytów waha się na poziomie zbliżonym do zera.
Wakacyjne korki na autostradach. Bramki do likwidacji, powstaje nowy system
Polacy obawiają się wzrostu cen
Jak dowodzi badanie Puls Inwestora Indywidualnego przeprowadzone przez eToro, z 12 przebadanych narodowości to Polacy najczęściej wskazują, że inflacja to zagrożenie dla ich portfela inwestycyjnego.Taki wynik nie dziwi, Polska ma bowiem drugą najwyższą inflację w Unii Europejskiej.
Aż 50 proc. Polaków uważa, że w ciągu najbliższego roku czeka nas znaczący wzrost cen towarów i usług – jest to rekordowy odczyt, bo średnia dla 12 krajów to 30 proc., wynika z badania Puls Inwestora Indywidualnego.
Kolejne 41 proc. Polaków uważa, że ten wzrost będzie mały. W sumie dalszy wzrost cen prognozuje aż 91 proc. Polaków, przy globalnej średniej wynoszącej 85 proc. (z przewagą odpowiedzi o małym wzroście).
Warto podkreślić, że oczekiwania inflacyjne, to jeden z głównych powodów nakręcania spirali inflacyjnej. Osoby, które obawiają się dalszego spadku wartości pieniądza, dążą do tego, by jak najszybciej go wydać, a tym samym jeszcze wzmacniają inflację.